Zarzecze, Pils

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[darekd]

12,0% ekstrakt, 4,7% alk.

na ecie napis "pierwsza warka"


niefiltrowane, pasteryzowane,

słód pilzneński, chmiele - marynka i lubelski

Aromat - raczej niezbyt intensywny, ciut chmielu i słodu,
Piana - zdecydowanie wysoka, tworzy czapę
Barwa - złota, lekko mętna
Wysycenie - bardzo wysokie, szczypie
Smak - bardzo wysoka goryczka, więc i całość bez harmonii, jednowymiarowa. Jak się już paszcza przyzwyczai to czuć trochę słodową bazę i to całkiem fajną. W ustach pozostaje tępa gorycz.
Treściwość - pełne piwo

W kraju, gdzie warzy się już dobre ejle, wciąż nie można doczekać się przyzwoitego pilsa. Choć samo w sobie piwo /jak ten gaz się uspokoi/ jest przyzwoite, może to nawet przełom i początek dolnoferntacyjnego IPA. W kategorii hybryda, zabawa ze smakiem jest ok. Będzie to może odkrycie dla piwnych neofitów, dla których piwo zaczyna się i kończy na chmielu i goryczce, że w dolnej fermentacji też tak można... tylko po co? To jakaś polska praktyka nowych browarów (na szczęście nie wszystkich!) - dochmielić wszystko co się da, tak żeby smakowało jak wiodący kierunek nowomody! Kiedyś było na słodko, teraz musi być na odwrót. Nie chcę pilsa o smaku ipyapy. Niech IPA smakuje jak IPA, pils jak pils a pszenica jak pszenica. Ewentualnie niech producent poinformuje klienta o pomyśle, tak jak na stoisku z wędlinami można kupić pasztet drobiowy a'la królik i jest to napisane

Trochę się poznęcałem nad produktem, pewnie piwowar chciał dobrze i trafić w proste gusta nowej fali, ale nie sądzę, żeby ten PILS był tak fatalny, żeby przykrywać jego wady chmielem Wręcz przeciwnie!

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, lekko zmętniony. [4.5]
Piana: Gruba, drobna i bielutka, opada powoli gdzieniegdzie zostając na ściankach. [4.5]
Zapach: Słodowo-chmielowy, ale raczej niezbyt intensywny. [3.5]
Smak: Ostra, mocna i trochę zalegająca goryczka, które brakuje wyraźniejszej słodowej kontry. Ale nawet przyjemne i orzeźwiające. [4]
Wysycenie: Trochę za wysokie. [4.5]
Opakowanie: Dokładny skład, nazwisko piwowara - to na plus. Na minus nieciekawy design i niewiele informacji. [4]
Uwagi: Smaczny, dobry pils/lager, ale trochę zbyt jednowymiarowy.

Moja ocena: [3.925]

[VanPurRz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, w moim nie było zmętnienia. Beczka w KiK. [5]
Piana: Gęsta, trwała, śnieżnobiała. [4.5]
Zapach: Przyjemnie słodowy, taki klasyczny dla pilsa. [4]
Smak: To samo co w zapachu, To jeden z niewielu w Polsce klasycznych pilsów, jest podbudowa słodowa i jest chmielowa goryczka. Chociaż też drugiej zbyt mało. [4]
Wysycenie: Wysoka pijalność i ładne układanie się w żołądku. [5]
Opakowanie: Beczka [5]
Uwagi: Klasyka klasyk. Jeden w niewielu udanych polskich pilsów spokojnie konkurujący jakością z czeskimi. Niestety znacznie przegrywa ceną dlatego z przykrością piwami pierwszego wyboru pozostaną dla mnie czeskie. Szkoda, bo chciałbym wspierać polskie browarnictwo ale nie jestem wstanie pojąc różnicy (czeski sprowadzany przecież pils tej samej klasy spokojnie mozna kupić w lokalu za 6, maks 8, a polski kosztuje 10) w cenach.

Moja ocena: [4.2]

[dyczkin]

Uwagi: Klasyka klasyk. Jeden w niewielu udanych polskich pilsów spokojnie konkurujący jakością z czeskimi. Niestety znacznie przegrywa ceną dlatego z przykrością piwami pierwszego wyboru pozostaną dla mnie czeskie. Szkoda, bo chciałbym wspierać polskie browarnictwo ale nie jestem wstanie pojąc różnicy (czeski sprowadzany przecież pils tej samej klasy spokojnie mozna kupić w lokalu za 6, maks 8, a polski kosztuje 10) w cenach.

Bo nie jest robiony przez wielkich, tylko małych?

[VanPurRz]

Naprawdę nie chcę (szczególnie w tym dziale) rozpoczynać dyskusji ale piwa z małych czeskich browarów (mniejszych od Zarzecza które takie malutkie wcale nie jest chyba) kosztują w Wawie 8 złotych (powiedzmy, że po 6 są te z "dużych" czyli Skalaki). To jest jednak istotna różnica. Mnie jest po prostu przykro, że nie mogą wspierać polskiego piwowarstwa i muszę wybierać zagraniczne ale przy takich cenach za zwykłego pilsa ograniczę się tylko do jego spróbowania, a nie stałego kupowania. A inni, bogatsi, zrobią co chcą.

[zohan666]

Dwa pierwsze posty - "za wysoka, zalegająca i tępa gorycz - jednowymiarowe" ...
Zgodzę się, że jest lekko zalegająca goryczka, natomiast samo piwo jest, jak na pilsa, za nisko odfermentowane = za słodkie.
Ogólnie zgadzam się z oceną VanPurRz poza:
- piana -> pęcherzyki średnie i duże, obfita (wersja butelkowa)
- goryczka jest ok (jak na pilsa wysoka), to słodyczy jest za dużo

[marecki12]

Zdjęcie piwa

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złote, klarowne. [5]
Piana: Obfita, drobna, trwała. Wręcz wzorcowa! [5]
Zapach: Słodowo-słodkawy. Coś na pograniczu aromatów słodu i diacetylu. [3]
Smak: Pierwszy łyk to delikatna słodowa słodycz a zaraz za nią idzie długa, intensywna goryczka. W smaku pełne i całkiem rześkie, jednak wrażenie psuje zalegająca goryczka. [4]
Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
Opakowanie: Kojarzy się z tanim piwem z dyskontu czy marketu. Słabo. [2.5]
Uwagi: Piwo prezentuje się imponująco, szkoda że w smaku zdecydowanie gorzej, przede wszystkim przez marny aromat i zbyt zalegającą goryczkę.

Moja ocena: [3.75]

[Jerry_Brewery]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne złoto, lekko opalizujące. [4.5]
Piana: Ładna biała, obfita czapa, złożona ze średnich i drobnych pęcherzy. Bardzo ładny lacing. [4.5]
Zapach: Przyjemny rześki aromat chmielu balujący ponad zbożowym podkładem. Nutka diacetylu jest, ale jak najbardziej programowa. [4]
Smak: Przegięto z ziołowością. Rozumiem, że piwowarzy chcieli się odciąć od koncernowego zalewu słodowanych pilsów, ale totalna dominacja trawy i łodyg nie jest fajna. Brakuje mi słodowej kontry. PS: nie mam pojęcia, dlaczego tylko w mojej - patrząc po opiniach kolegów - butelce wystąpił ten "problem" [3]
Wysycenie: Umiarkowane, przyjemne. [4]
Opakowanie: Schludne i przejrzyste, choć z drugiej strony dalekie od oryginalności, o jakimkolwiek artyzmie nawet nie mówiąc. [3]
Uwagi: Po więcej wrażeń zapraszam tutaj: http://bit.ly/1kkjQ6g

Moja ocena: [3.625]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, idealny na 12-kę. [5]
Piana: Biała. początkowo obfita, drobnopęcherzykowa. Utrzymuje się przez kilka minut, następnie opada do postaci cienkiej obwódki. Lekko oblepia ścianki kufla. [4]
Zapach: Przyjemny balans pomiędzy słodową podstawą a chmielową trawiasto-ziołową świeżością. [4]
Smak: Bardzo dobre piwo. Przede wszystkim dobrze czuć w nim nachmielenie. Goryczka silna, zaokrąglona, niezalegająca. [4.5]
Wysycenie: Średnie do wyższego, pasujące do lekkiego charakteru piwa. [4.5]
Opakowanie: Nic specjalnego. [3]
Uwagi:

Moja ocena: [4.225]

[bulka_]

niesamowita pilsowa piana, lekki diacetyl który pasuje, ale po ogrzaniu GORZELNIA. odrzucający smak alkoholu. wolę Polkę z Wąsosza

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnozłocisty, delikatna mgiełka [4.5]
Piana: ecu, drobna, gęsta, czapowata, można ja jeść jak śmietanę, zostaje je sporo w szkle juz po wypiciu piwa [5]
Zapach: delikatny, słodowo-chmielowy [4]
Smak: pełne, treściwe, dominuje fajna dość mocna goryczka (klasyczna - nie ipowa) w slad za nią idzie świetny słodowo-zbożowy posmak, wszystko doskonale zrównoważone [5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: fajna prosta etykieta, do szczęścia brak mi tylko firmowego kapsla [4.5]
Uwagi: Wreszcie się doczekałem klasycznego pilsa z browaru rzemieślniczego. Brawa za odwagę, brawa za wykonanie. Brawa dla piwowara p. Sosnowskiego, który wbrew panującym modom i trendom nie dał się i zrobił coś czego brak na rynku, dobrego zwykłego piwa do napicia się i delektowania

Moja ocena: [4.6]

[kpirx]

Miałem okazję wypić to piwo (pierwsza warka) ostatnio i szczerze jestem pozytywnie zaskoczony. Piwo zdecydowanie dla fanów mocnej goryczki. Dla innych ta "łodygowa" goryczka może za bardzo dominować nad smakiem. Poza tym, brak w tym piwie niepożądanych smaków, które często występują w innych pilsach. Szukałem dobrego polskiego pilznera i w końcu znalazłem. Porządne piwo z konkretną goryczką. I dołączę się do becika, brawo dla Sosnowskiego.
Niestety kosztowało 8zł. Trochę za dużo. Za 5zł kupowałbym regularnie.

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, ale za ciemny. Jest sporo zmętnienia. Ocena moja jest masakrująca.. Pils ma być słomkowy, a tu blee blee .. prawie alt.. [1]
Piana: Biała, szybko opadła, ale do trwałego kożuszka.
Trzyma się po paru minutach zaskakująco długo.
Ślad na szkle ? Jest bardzo wyraźny, bąble są mocno zaczepione do szkła. [3.5]
Zapach: Na pierwszym planie słodycz. Słód rządzi, ale i jest chmiel. Chmiel zdecydowanie trawiasty.. Jest też trochę niestety palonego cukru. [4]
Smak: Piwo jest pełne, treściwe, zalegające przyjemną goryczką. W smaku już jest na szczęście mało co od słodu. Niestety lekki, doprawdy lekki mokry karton jest. Te znikome wady jednak nie wpływają na moją ocenę . Piwo jest pełne: dużo słodu i chmielu. [4.5]
Wysycenie: Za małe. Pils jest lepszy im bardziej nasycony. [3]
Opakowanie: Proste, zwykłe, może być. [3.5]
Uwagi: Piwo z datą do 04. 01.2015
Po ostatnim łyku stwierdzam- bardzo smaczne, dosyć przyjemnie goryczkowe piwo. Znam lepsze ...
Ja jestem na tak !

Moja ocena: [3.925]