Perła - Zwierzyniec, Dzikie Ale

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Herbaciany z lekkim miedzianym odblaskiem [4]
Piana: Jak na ejla to nawet porządna, drobnopęcherzykowa, całkiem trwała i puszysta, oblepia szkło [4.5]
Zapach: Słodowo-owocowy. Sporo też nut takich jakby kwiatowo-miodowych, a może to karmel, sam nie wiem. Ale owoce zdecydowanie na pierwszym planie, wyraźne estry owocowe, z tych słodkawych a nie wytrawnych [3.5]
Smak: Dziwne piwo. Da się wypić, ale ciężko powiedzieć co tu jest myślą przewodnią, jakiaś taka chaotyczna kompozycja. Nieco cierpka owocowość miesza się z subtelną goryczką, w tle trochę karmelu ale jakoś tak zupełnie nie pasującego do całości, tak jakby to były zmieszane dwa piwa, albo jakiś ejl wymieszany z czymś - z sokiem? Finisz owocowo-cierpki. Tak sobie, ale spróbować można [3]
Wysycenie: Niskie i aż za niskie nawet jak na ejla [3.5]
Opakowanie: Dość schludna, ładna etykieta w ciepłej tonacji. Skład w miarę dokładny (choć bez zagłebiania się w szczegóły co do użytych słodów i chmieli, a szkoda, bo sam jestem ciekaw) [3.5]
Uwagi: Data na etykiecie: 17.01.2015

Moja ocena: [3.425]

[Petitpierre]

Za jasne na brown ale, za bardzo chmielone, za mało słodkie, powinno mieć albo większy ekstrakt początkowy, albo mniej alkoholu. Ciekawostka przyrodnicza, etykieta świetna, zabawna, dobra cena 3,5zł w Leclerc'u, warto skosztować.

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, klarowny, ładny, ale gdzie mu tam do Brown Ale'a... [3.5]
Piana: Kremowa, bardzo drobna, średniowysoka, całkiem trwała. [4]
Zapach: Słód, a nawet tofii. Fajny, ale... Ale??? [3]
Smak: Śladowa goryczka, posmaczek winny, nawet (bezpodstawnie) sprawia wrażenie alkoholowego. Słód w kierunku karmelu, delikatnie podpalany, goryczka powoli rośnie w siłę. [4]
Wysycenie: Niezbyt wysokie. [4]
Opakowanie: Kapsel piwa, tonacja brąz-stare złoto, dzik, wszem i wobec podkreśla się, że piwo warzone w Zwierzyńcu (naprawdę?). Może się podobać... [4]
Uwagi: Tak całkiem na ślepo nie skojarzyłbym tego piwa ani z Brown, ani z Ale, ale piwo w sumie całkiem nieobrzydliwe.

Moja ocena: [3.625]

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brąz. [4]
Piana: Na początku duża. Potem około 5 mm. [4]
Zapach: Brak. [2]
Smak: Słabo. Niewiele więcej niż karmelowa goryczka, lekki kwasek i lekka paloność. [3]
Wysycenie: Średni [3.5]
Opakowanie: Mnie się podoba średnio. Za dużo brązów i zmyłkowa nazwa. [3]
Uwagi: Nic w tym piwie prawie nic nie ma. "Dzikusy" wypuszczają bezpłciowe wyroby piwne.
Nowa instalacja mogła by posłużyć do warzenia naprawdę oryginalnych piw.

Moja ocena: [2.825]

[e-prezes]

Na zdjęciu becika jest zdecydowanie jaśniejsze, niż na pozostałych (Javox, WojciechT). Jaki to ma kolor?

[Toke]

Jak dla mnie ostatnia fotka najlepiej oddaje kolor tego piwa.

[leona]

Moc karmelu i karmelowo-słodowej kwasowości. Z powodu przegazowania piwo wypiłem z trudem.

Słaby ten brown ale... taki marketowy ale. Mimo to jest to punkt wyjścia do uwarzenia czegoś lepszego. Trzeba tylko popracować nad tym kwaskiem, sam karmel jeszcze bym kupił.

[Brodzislaw]

Perła poprzez literaturę o Jakubie Wędrowyczu kojarzy mi się z piwami dla moczymordów. Nie spodziewałem się niczego dobrego po dzikim ale, jednak nie sądziłem, że to będzie jedna wielka lipa. Kolor i owszem – miedziany lub ciemnej herbaty, jak kto woli. Piana jasna ze średnich głównie pęcherzy szybko opadła do minimalnej warstewki w kuflu. Zapach to słody z dodatkiem chyba karmelu. Gdzie to Ale? No ale (nomen omen) jedziemy dalej. W smaku, początkowo jest dobrze. Słody z minimalną goryczką dają efekt orzeźwiający. Z czasem wchodzi żelazisty posmak, który utrudnia dopicie piwa. Osad ten dosłownie zalega na języku i siłą woli zmuszam się na dopicie reszty. Żadnego w tym ale.

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziany, klarowny [4.5]
Piana: Ze średnich pęcherzy, obfita szybko opadła do minimalnej warstwy. [3]
Zapach: Ledwie wyczuwalny, głównie słodowy [2.5]
Smak: Słodowy z nutką goryczki chmielowej. Trochę też karmelu i lekkiej kwaskowatości. Cały efekt niszczy zalegający na języku posmak żelazisty. [2.5]
Wysycenie: Wysokie, ale nie utrudnia picia. [4]
Opakowanie: Czytelne, ładne barwy. [3.5]
Uwagi: Porażka.

Moja ocena: [2.775]

[badejza]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztyn, klarowne. Spodziewałem się lekko ciemniejszej barwy. [4]
Piana: Drobne pęcherzyki, trwała. [5]
Zapach: Nie pachnie prawie niczym. Może lekko słodem. [2]
Smak: Słody karmelowe, lekka goryczka utrzymująca się w posmaku, troszkę może kawa (ale bardzo lekko). Nic specjalnego w sumie. [3]
Wysycenie: Dla mnie zbyt wysokie, trochę ciężko się pije. [2.5]
Opakowanie: Etykieta dopracowana, kapsel dedykowany, butelka 500 ml bezzwrotna. Podany ekstrakt. [5]
Uwagi: Warka 26.01.2015.
Nie smakowało mi. Wypite - zaliczone.

Moja ocena: [2.975]

[KDWG]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowo-miedziany. [4.5]
Piana: Przy nalewaniu obfita, szybka kurczy się do kilkumilimetrowego kożuszka. Zostawia ślady na szkle. [3.5]
Zapach: Ejlowa owocowość, trochę karmelu i to by było na tyle. Całość bardzo delikatna, mało intensywna. [2.5]
Smak: Są suszone owoce, jest trochę karmelu, do tego jakby lekki alkoholowy posmak. Piwo wytrawne, trochę cierpkie w smaku - prawie niczym wino. Mniej więcej w połowie do głosu dochodzi pustka i wodnistość. Nie dobrze, ale nie jest źle. Średniak. Gdyby tak jeszcze nad tym dzikim ejlem popracować, to mogłoby być ciekawie. [3]
Wysycenie: Nie przeszkadza. [4]
Opakowanie: Informacje raczej ubogie, etykietka i dedykowany kapsel nawet ładne. [3.5]
Uwagi: Można wypić bez bólu, niemniej "Dzikie Ale" to na ten moment nic szczególnego.

Moja ocena: [3.025]

[e-prezes]

Ciemno bursztynowe, duża piana, opadająca, nasycenie średnie. W smaku karmel i jakaś dziwna kwasowa wytrawność. W zapachu ani trochę owoców, coś tam słodowo-karmelowo. Masakra! Sorry, szlachetna masakra z Roztocza

[Jimmy_jb]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziany, klarowne. [5]
Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa, trwała, zdobi szkło. Został kożuszek do końca. [5]
Zapach: Średnio intensywny, słodki, przyjemny. Lekka nutka słodowa, w tle miód i ciemne owoce. Chmielu albo brak albo nie wyczułem. Po ogrzaniu wychodzi trochę estrów kwiatowych. [4]
Smak: Jest karmel ale nie mdły tylko nawet dość cierpki, lekko palony. Goryczka średnia, raczej krótka ale wyraźnie wyczuwalna. W tle posmak maślany, toffi. Smak ciekawy, dość intensywny i rozbudowany do tego dobrze zbalansowany między paloną kwaskowatością, goryczką i nutami karmelowo - maślanymi. Mogłoby być pełniejsze ale to przecież jedenastka. [4.5]
Wysycenie: Na początku wydaje się za wysokie, w miarę picia lekko spada do bardziej odpowiedniego dla mnie poziomu. [3]
Opakowanie: Ładne. Estetyczne i proste, stonowana kolorystyka, wszystkie informacje podane. Tylko skąd ten smoczy język u dzika? [4]
Uwagi: Zaskakująco dobre piwo, świetnie zbalansowane. Bardzo ciekawy i rozbudowany smak jak na jedenastkę a do tego mimo średniego odfermentowania nie jest za słodkie. Raczej sesyjne niż degustacyjne, pije się szybko, łatwo i przyjemnie.

Moja ocena: [4.3]

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: miedziany, klarowny. [4.5]
Piana: średniowysoka, drobno pęcherzykowa, dość trwała, opada do cienkiej warstwy, która pozostaje do końca picia. [4]
Zapach: słabo wyczuwalny, karmelowo-słodowy. [2.5]
Smak: karmel, słód i lekka goryczka, na finiszu wytrawny. Piwo jest lekkie, może trochę wodniste. [3]
Wysycenie: średnie. [4.5]
Opakowanie: nawet niezła etykieta, podobny kapsel, podstawowe informacje na kontrze. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.125]

[e-prezes]

Czy ktoś wyniuchał chmiele amerykańskie w aromacie? W katalogu na WFP podana jest informacja o chmielach Cascade i Centenial. Ja tam nic takiego nie czuję...