Artezan, Albretcik

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Artezan, Albretcik

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    #2
    Pite wczoraj w KiKu nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia. Mało "bretowych" akcentów. Wypiłem w przyjemnością ale bez uniesień.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    • kloss
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 2526

      #3
      Ja wypiłem całkiem bez przyjemności. Kwaskowość tego piwa zupełnie mi nie podchodzi.

      Comment

      • pioterb4
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 4322

        #4
        Na moje kwaskowość była w górnych granicach dla dry stouta. Ogólnie bardzo przyjemny ciemniak, wyraźnie kawowy, lekko estrowy. Szkoda tylko, bo obiecywałem sobie ostrego pociśnięcia stajnią:P

        Comment

        • docent
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.10
          • 5205

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Czarne, nieprzejrzyste. [5]
          Piana: Drobna ale bardzo skromna nawet chwilę po nalaniu. Szybko zanika do zera. [2.5]
          Zapach: Początkowo czarna porzeczka i czekolada dopełnione lekką kwaskowością. Po ogrzaniu wyczuwalne charakterystyczne dla brettów aromaty zagrody, które jednak wskutek użytej odmiany są stonowane. Generalnie dobrze, że w zapachu tyle się dzieje. [4.5]
          Smak: Umiarkowanie treściwe, z akcentami czekolady i kawy zbożowej. Kwaskowość bardzo umiarkowana. Trochę nasuwało mi skojarzenia z wariacją na temat brown portera wskutek palono-czekoladowych motywów. [4]
          Wysycenie: Średnie. [5]
          Opakowanie: Nazwa świetna, oczywiście jeśli ktoś kojarzy kim w Artezanie jest Albercik. [5]
          Uwagi: Intrygujące piwo, ciekawe jak by wyszło w wersji jasnej.

          Moja ocena: [4.175]
          Attached Files
          Last edited by docent; 2014-07-24, 20:00.
          Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
          Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
          Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
          Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

          Comment

          • tuses
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2014.05
            • 34

            #6
            Koniecznie chciałem spróbować tego piwa, ponieważ nie udało mi się dotąd trafić na nic fermentowanego Brettami. I w końcu dziś się udało.
            Piwo jest czarne z niewysoką pianą, która szybko opada do cienkiej warstewki i w niewielkim stopniu oblepia szkło. W aromacie poza wyraźną kwaskowatością nie wyczułem w warunkach knajpy nic, co odróżniałoby Albretcika od poprawnego stoutu. Wspomniana kwaskowatość zdecydowanie wzbogacała smak i występowała w nim niejako zamiast goryczki.
            Przed degustacją odrobiłem lekcje i dowiedziałem się z recenzji, że użyty gatunek drożdży nie zapewnia bardzo kontrowersyjnych doznań. I dobrze. Wypiłem bardzo dobre piwo posiadające nutę, która dla mnie jest niezwykle przyjemna. Na pewno Albretcik zapadnie mi w pamięć, więc naprawdę warto spróbować.

            Comment

            • Oskaliber
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2010.05
              • 727

              #7
              Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
              Piana: Beżowa, niezbyt obfita, średnio gęsta, średnio trwała. Opada do dziurawego kożucha.
              Zapach: Czekolada, kawa, kwaskowatość, minimalne klimaty stajenne, minimalny chmiel.
              Smak: Średnio treściwe. Mocna czekolada, kawa, przyzwoita kwaskowatość. Klimatów końskiej derki, które na upartego można było znaleźć w zapachu tutaj już całkiem nie ma. Goryczka średnia.
              Wysycenie: Średnio niskie.
              Ogółem: Bardzo dobre, ciekawy eksperyment.
              BeerFreak.pl

              Comment

              • Piwny_Radek
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2014.08
                • 108

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Czarna nieprzejrzysta barwa. [5]
                Piana: Beżowa, drobna piana. Skromna ale za to dość trwała. [3]
                Zapach: Niezbyt intensywny, choć wyraźnie wyczuwalny aromat palonych słodów, dopełniony czekoladą i delikatną nutą kawową. [3.5]
                Smak: W smaku bardzo stoutowe, co objawia się przez paloność, którą wzbogaca czekoladowy posmak. Oczekiwana kwaskowość okazała się nieznaczna, ujawniając się w skromnym zakończeniu.
                W ustach odczuwamy gładki, aksamitny płyn o niskim wysyceniu oraz średniej treściwości. Piwo wysoko pijalne o wytrawnym finiszu i niezbyt obfitej goryczce. [3.5]
                Wysycenie: Średnie. [4]
                Opakowanie: [5]
                Uwagi: Wychodzi na to, że Albretcik nie jest tak dziki za jakiego uchodzi. Rozczarowaniem może być kwaskowość, która stoi na niewielkim poziomie, co może wynikać ze zbyt niskiej temperatury serwowanego piwa. Być może kilka stopni C więcej obrodziłoby w większą dzikość oraz kwaskowość. Próżno tu szukać ekstremalnych doznań, jednak w zamian otrzymamy dobrze zrównoważony i subtelny trunek, który szybko znika ze szkła.

                Przemierzając koncernowe oceany, rzemieślnicze jeziorka i craftowe źródełka, Piwny Radek poluje na najciekawsze i najlepsze piwne okazy.


                Moja ocena: [3.625]
                http://piwnyradek.blogspot.com/
                http://instagram.com/piwnyradek

                Comment

                Przetwarzanie...
                X