Ciekawość ludzka nie zna granic. 20 osób wyświetliło ten wątek chociaż nie pojawła się w nim żadna odpowiedź. Dowiedzieli się za to, że "piwo jest gotowe do oceny". Ot, ciekawostka
Piwo podobne do swojego pierwowzoru (Hey Now) tylko zdecydowanie bardziej intensywne w smaku i zapachu. Wyraźny zapach cytrusowy, krótka goryczka, wytrawne, bardzo pijalne, a przez to zdradliwe (zupełnie nie czuć tych 7 % alkoholu).
Kolor: Słomkowy, umiarkowanie klarowen [4.5] Piana: Niewielka, ale to może kwestia lania w pubie, jednak przy zamieszaniu do wąchania aromatu też niezbyt chce się tworzyć [4] Zapach: Są cytrusy, są nuty słodów pszenicznych, niemnej aromat to chyba najgorsza cecha tego znakomitego piwa. Jest po prostu bardzo umiarkowany. Spodziewałem się podwójnego aromatu, ale jednak jest on "pojedynczy", bardzo umiarkowany, choć zdecydowanie przyjemny. Nie jest jednak bardziej intensywny od Hey Nowu [4] Smak: Świetnie ukryty alkohol, intensywne cytrusy, intensywne nuty pszeniczne, nawet goryczka, której zazwyczaj w wyrobach Pracowni Piwa mi brakuje jest tu wyczuwalna, bardzo miła i aż się nie chce wierzyć, że to tylko 28 ibu. W smaku piwo jest świetne [5] Wysycenie: Odpowiednie dla stylu [5] Opakowanie: Tradycyjna, bardzo estetyczna i spełniająca funkcję informayjną etykieta na kran, tylko nie wiem czemu twórcy przy podawaniu stylu piwa bali się słowa "imperial" lub zamieszczonego w nazwie "double", no i zostało samo American Wheat [4.5] Uwagi: Gdyby aromat był dużo intensywniejszy piwo byłoby genialne, w takiej wersji jest po prostu bardzo pijalne i bardzo dobre
Kolor: jasnozłoty, lekko mętny. [4] Piana: średnio wysoka, biała, drobno pęcherzykowa, dość trwała. [3.5] Zapach: niezbyt intensywny, przyjemny, przede wszystkim chmielowy, owoce cytrusowe, w tle nuty pszeniczne. [4] Smak: podobnie jak w zapachu owoce i pszenica. Goryczka bardzo przyjemna, początkowo wydaje się mocniejsza niż wskazuje na to IBU. Po przełknięciu pozostaje posmak przyjemnej słodyczy. Alkohol jest lekko wyczuwalny. Piwo jest dobrze zbalansowane i dobrze się je pije. [4.5] Wysycenie: w sam raz. [5] Opakowanie: pite w pubie. [4] Uwagi:
Kolor: Złoty, mętny. [5] Piana: Biała, drobna, obfita. Trochę opada po nalaniu ale warstwa utrzymuje się do samego końca. [4.5] Zapach: Wyrazisty cytrus dopełniony aromatem słodu. Pod koniec wyczułem delikatny aceton i skarpetę ale po wypiciu w szkle unosił się bardzo przyjemny, świeży aromat. [4.5] Smak: Treściwy, pełny. Przepyszny cytrus uzupełniony słodową podbudową i ta słodowość jest idealnie stonowana. Wyczuwalna moc ale mimo to piwo jest bardzo rześkie. Majstersztyk! [5] Wysycenie: Całkiem wysokie. [5] Opakowanie: Bez niespodzianki, typowe dla PP. [4] Uwagi: Spodziewałem się czegoś w okolicach 14° Blg a tymczasem to american weizenbock - ekstrakt do uzupełnienia 16,7°.
Kolor: przybrudzony pomarańcz, mętne [4.5] Piana: biała, drobniutka i leciutka jak pianka, błyskawicznie opada do cieniutkiej obwódki wokół szkła [3] Zapach: słaby, miły, cytrusowo-słodowy [3.5] Smak: średnia treściwość, w smaku dominuje mocna goryczka z cytrusowym mocnym smakiem, goryczka jest dość tępa, zalegająca, starałem się wyczuć jeszcze coś oprócz tych smaków, nie dało rady, małe piwo 0,33l spokojnie można wypić [3.5] Wysycenie: troszkę za duże [4] Opakowanie: szkło no name, jakiś wafel był, pite w Piwnej Sprawie [4] Uwagi: Piwo jak najbardziej do wypicia bez problemów ale niczym szczególnym nie urzekło, ot taki przeciętniak wśród rzemieślników
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2015-01-20, 20:45.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Złoty zmętniony. [4] Piana: Biała, niska, krótkotrwała. E... [3] Zapach: Delikatny chmiel, lekka sosna. [3.5] Smak: Owoce, lekka landrynkowość (?!) w tle, pojawia się goryczka. Na szczęście nie ma morderczych instynktów, raczej głaszcze i podszczypuje moje kubki smakowe... [3.5] Wysycenie: Raczej niewysokie. [4] Opakowanie: Goła szklaneczka i wafelek w knajpie. Może być... [4] Uwagi: Nawet sympatyczne piwo, może dlatego, że parametry lekko łaskoczą po szarych komórach...?
Cytrusy, grejpfrutowa goryczka - mocna, acz nieźle wkomponowana, wysycenie wysokie - w tym rześkim piwie zdecydowanie pasuje, tylko piana zniknęła za szybko. Reasumując - jest smacznie, szkło opustoszało w mig, brawo - i do zobaczenia
Kolor: Pomarańczowy, umiarkowane zmętnienie. [4] Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, ale krótka. Słabo zdobi szkło. [3] Zapach: Dziwny miszmasz grejpfrutu z gruszką i naftową nutą. W tle zboże i słodki cukierek. [4] Smak: Niska pełnia słodowa. Goryczka wysoka, pestkowa i grejpfrutowa, trochę za bardzo zalega. Alkohol ukryty... brakuje trochę słodu. [3.5] Wysycenie: Średnie w kierunku do dużego, odpowiednie. [4] Opakowanie: Buteleczka 330 ml, naklejana etykieta i brak pełnego składu, czyli typowa estetyka Pracowni. [4] Uwagi: Goryczka na poziomie 28 IBU? Spokojnie można to pomnożyć przez dwa...
Warka 01.08.2016.
Kolor: Słomka, zamglone. [4.5] Piana: Niezbyt obfita ale zdobi szkło i dość długo się utrzymuje. [4] Zapach: Tropiki, iglaki, lekka nafta. Przyjemny. [4] Smak: Gęste ale sprawia wrażenie lekkiego. Zdecydowanie chmielowy charakter - żywica, tropiki. Przyjemne drapanie podczas przełykania. [4.5] Wysycenie: Średnie, OK. [4.5] Opakowanie: Ładna etykieta, niedokładny skład. [4] Uwagi: Warka 1.08.2016 Bardzo przyjemne. Pijalne ale z charakterem.
aromat: intensywny aromat owoców tropikalnych: marakuja, mango, pomarańcza kolor: jasny, słomkowy, kolor mętnego soku jabłkowego piana: prawie w ogóle się nie pieni smak: niesamowity. [czułem się jakbym się zanurzył w basenie z sokiem z marakują ]. Przy takim dużym ekstrakcie to piwo smakuje jak soczek z marakui. Ma małą goryczkę i jest niesamowicie pijalne.
Witam, jestem tu nowy. Do niedawna mogłem u siebie lokalnie kupić (w Sulejówku, mazowieckie) piwa z browaru Cieszyn, w szczególności Double IPA i - moje przeulubione - Mastne. Teraz już nie ma. Pytania:
- czy te piwa są w ogóle jeszcze dostępne?
- jeśli tak to gdzie?
...
Double West Coast IPA z alko 7.5%
Chmiele: Citra, Azacca, Idaho 7, Książęcy.
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony, blady pomarańczowy, jaśniejszy.
Aromat - mix... cytrusy około pomaranczowe...
Istnieją różne wersje etykiet (różny ciąg nazw chmieli na froncie oraz ciąg alfanumeryczny pod nazwą piwa), więc może to inne różne warki. Była też wersja z polskimi chmielami tego piwa w kooperacji z Dzikim Wschodem, ale tamto to pewnie już inne piwo. U mnie taka jak na zdjęciu. Piwo...
Mamy tu kolejną odsłonę Hop Sasa. Tu DIPA z Zombie i Amora Preta do chmielenia. Butelka.
No nie wiem. W ciemno powiedziałbym że to jakiś lekki owocowy kwas. Ale nie... to miała być double ipa z polskimi chmielami. Ostrzyłem sobie zęby na to jakie efekty daje zombie. No nie o takie...
Comment