Jurand, Bock Beer (Koźlak)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • docent
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.10
    • 5205

    Piję z datą przydatności 20.XII.06 czyli przeleżakowane przeszło 13 m-cy. To chyba trochę za dużo patrząc po efektach. Zauważalne delikatne zmętnienie. Zapach wspaniały, intensywny tak jak w normalnym plus fajne piwniczne nutki. Ale smak uległ spłaszczeniu. Z jednej strony kompletnie niewyczuwalny alkohol i moc piwa (to właściwie na plus). Ale brak tych fajnych posmaczków (np. ciemnego pieczywa) plus lekka cierpkość powodują, że delektować się można jedynie tym głębokim, czekoladowo-słodowo-kawowo-winno-alkoholowym zapachem...
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

    Comment

    • franekf
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.06
      • 944

      Przedostatnia butelka z moich zapasów, z datą przydatności do 22.11.07. Piwo zaczyna lekko mętnieć (zauważalny śladowy osad na dnie butelki), piany niestety praktycznie nie ma, mimo nalewania z góry. Zapach za to wspaniały - lekko zbliża się do aromatów znanych mi z dobrej brandy, podobnie jest z resztą w smaku - jest może trochę bardziej cierpki, bardziej wytrawny, z czekoladowo-orzechowymi aromatami. Bardzo smaczne, dałem trochę ciała bo to nie pierwsze piwo dziś...
      Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
      http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
      Piwny Janusz bez Teku

      Comment

      • zAjkA
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.12
        • 1089

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika franekf
        Przedostatnia butelka z moich zapasów, z datą przydatności do 22.11.07. Piwo zaczyna lekko mętnieć (zauważalny śladowy osad na dnie butelki), piany niestety praktycznie nie ma, mimo nalewania z góry. Zapach za to wspaniały - lekko zbliża się do aromatów znanych mi z dobrej brandy, podobnie jest z resztą w smaku - jest może trochę bardziej cierpki, bardziej wytrawny, z czekoladowo-orzechowymi aromatami. Bardzo smaczne, dałem trochę ciała bo to nie pierwsze piwo dziś...
        Mój ostatni egzemplarz z identyczną datą przydatności. Wrażenia praktycznie takie same. W mojej butelce utworzył się ok 1cm drożdżowy osad. W smaku jak dla mnie stało się bardziej wyraziste, treściwsze. Początkowo nie doceniałem tego piwa i teraz żałuje ale niestety jest już za późno. W zapachu ciekawe połączenie karmelowo- owocowe.
        Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zAjkA
          W mojej butelce utworzył się ok 1cm drożdżowy osad.
          Ile tego osadu? 1 cm?
          No i raczej drożdżowy to on nie jest.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • franekf
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2004.06
            • 944

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zAjkA
            Mój ostatni egzemplarz z identyczną datą przydatności. Wrażenia praktycznie takie same. W mojej butelce utworzył się ok 1cm drożdżowy osad. W smaku jak dla mnie stało się bardziej wyraziste, treściwsze. Początkowo nie doceniałem tego piwa i teraz żałuje ale niestety jest już za późno. W zapachu ciekawe połączenie karmelowo- owocowe.
            U mnie ten osad występuje raczej w śladowej ilości - po przelaniu do szklanki zmętnienie było prawie niewidoczne. A w jakich warunkach przechowywałeś butelkę?
            Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
            http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
            Piwny Janusz bez Teku

            Comment

            • Aldach
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.07
              • 1269

              Dziwna sprawa z tym koźlakiem. Mam jeszcze 4 butelki - dwie z datą 2.11.2007, jedną z datą 11.09.2007 i jedną z datą 15.04.2005 (ponad dwa i pół roku). Osad jest widoczny tylko w dwóch najmłodszych Koźlakach, a przechowywane są w tych samych warunkach.
              Last edited by Aldach; 2008-02-07, 22:29.

              Comment

              • franekf
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2004.06
                • 944

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Aldach
                Dziwna sprawa z tym koźlakiem. Mam jeszcze 4 butelki - dwie z datą 2.11.2007, jedną z datą 11.09.2007 i jedną z datą 15.04.2005 (ponad dwa i pół roku). Osad jest widoczny tylko w dwóch najmłodszych Koźlakach, a przechowywane są w tych samych warunkach.
                Może browar pod koniec produkcji nieco sobie "odpuścił" i stąd te gorsze (?) serie pod koniec. Choć w sumie nie wiem jak miały się do siebie koźlaki z 2005 i 2007.
                Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                Piwny Janusz bez Teku

                Comment

                • Komar_Pafnucy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.08
                  • 1114

                  Moje obydwa Koźlaki z datą 22.11.07, trzymane w lodówce, również lekko zmętniały tzn. widoczny jest osad na dnie butelki. Jak ze smakiem nie wiem bo jeszcze nie otworzyłem.

                  Multitap Crawl
                  Multitap Crawl na Facebook

                  "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                  Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                  Comment

                  • zAjkA
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.12
                    • 1089

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                    Ile tego osadu? 1 cm?
                    No i raczej drożdżowy to on nie jest.
                    1 cm osadu jak nic. Warunki w jakich stał to półka w moim pokoju gdyż nie chciało mi się go znieść do piwnicy do reszty znajdujących się tam piw. W smaku po zmętnieniu wyczówalne drożdże jak nic.
                    Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                    Comment

                    • JAckson
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🍼🍼
                      • 2004.05
                      • 6122

                      Ja ponownie testuję piwo z datą 11.06.07.
                      Piwo rzeczywiście przestało być klarowne. Zauważalny wytrącający się osad. Poza tym piwo smaczne. I jakby nabrało mo-cy
                      MM961
                      4:-)

                      Comment

                      • Bombadil13
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 2479

                        Moje (z datą ważności 2.11.2007) również z osadem.
                        Piwo stało się jakby bardziej delikatne, aksamitne w nutach słodowych, ale za to alkohol wybija sie na pierwszy plan.
                        Szkoda, że to był ostatni mój Jurand
                        PS. I jeszcze nie mogę go wpisać do dziennika
                        Poszukuję

                        Comment

                        • Wujcio_Shaggy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.01
                          • 4628

                          Data przydatności 22.11.07. Osadu brak. Ale jednak mętnawe. W egzemplarzu zakupionym w okolicach grudnia pojawiła się ostrzejsza nuta "przyprawowa". Egzemplarz zakupiony we wrześniu rzuca na kolana intensywnością smaku.
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                          Comment

                          • JAckson
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2004.05
                            • 6122

                            'Ja ponownie testuję piwo z datą 11.06.07.'

                            W butelce wyraźnie coś pływało. Coś w rodzaju kawałeczków oderwanych z dna, dobrze ubitych drożdży.

                            PO ustabilizowaniu w lodówce i ostrożnym nalaniu w szklance nie widać tego osadu.
                            Piana niezła (słabo schłodzone) i oblepia szkło. Zapach nadal bardzo przyjemny.
                            W smaku wyraźniejsza palona goryczka i jednocześnie piwo mniej pełne, ale bardziej wytrawne.

                            Lepsze niż ostatnio próbowana butelka. Ciekawe co będzie dalej.
                            Last edited by JAckson; 2008-03-01, 15:39.
                            MM961
                            4:-)

                            Comment

                            • JAckson
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🍼🍼
                              • 2004.05
                              • 6122

                              Tym razem piwo z datą 22.11.07. Wersja z firmowym kapslem.

                              Zauważalny osad w postaci 'gęstwy'.
                              Piana ładna, ale szybko opadająca do pierścienia mimo braku schłodzenia.
                              W zapachu sporo karmelu i orzechów.
                              W smaku wytrawność i orzechowe posmaki. Wyczuwalna alkoholowa goryczka w przełyku.

                              Jeszcze całkiem dobre, tylko nie na taką pogodę.

                              Do następnego
                              MM961
                              4:-)

                              Comment

                              • tomek35
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2007.02
                                • 497

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
                                Tym razem piwo z datą 22.11.07. Wersja z firmowym kapslem.

                                Zauważalny osad w postaci 'gęstwy'.
                                Piana ładna, ale szybko opadająca do pierścienia mimo braku schłodzenia.
                                W zapachu sporo karmelu i orzechów.
                                W smaku wytrawność i orzechowe posmaki. Wyczuwalna alkoholowa goryczka w przełyku.

                                Piwo z taką datą, to już chyba był ostatni łyk koźlaka Jurandowego? , ale i tak zazdroszcze. Królestwo za koźlaka
                                Last edited by ART; 2008-07-28, 22:31. Powód: cytowanie

                                Comment

                                Przetwarzanie...