a ktos pil sambora
Jurand, Bock Beer (Koźlak)
Collapse
X
-
A i owszem: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=779 .
Lista wszystkich piw, które piliśmy: http://www.browar.biz/piwa.php .
Ale staramy się tu nie pisać nie na temat (zwłaszcza w dziale Piwo-konkretnie: co ma wspólnego Sambor z Koźlakiem Juranda?) i używać liter z ogonkami.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawetComment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_ShaggyA i owszem: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=779 .
Lista wszystkich piw, które piliśmy: http://www.browar.biz/piwa.phpComment
-
Od mojej oceny Koźlaka (czerwiec 2004) minęło trochę czasu, mogę ją zatem nieznacznie zweryfikować (na plus). W aktualnie pitym przeze mnie bocku alkohol nie przeszkadza już jak kiedyś, moc jest wyczuwalna, ale teraz przeważają goryczkowo-słodowo-karmelowe nutki, piana także jakby się poprawiła. Nic tylko pić, naprawdę dobre piwo. Ciągła możliwość zakupu w płockim Auchanie cena: czteropak 0,33 za 10,49 zł, jak się chce kupić jedno to kosztuje 2,99 zł. Polecam.BIRRARE HUMANUM ESTComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jak dla mnie jest to rubin, ale nie mroczno-porterowy tylko klarowny i przejrzysty. Bardzo mi się podoba. [4.5]
Piana: Beżowa, złożona z drobnych pęcheżyków, niezbyt jednak trwała. Po kilku chwilach znikła "czapa", ale pozostała cienka warstwa, która już do końca pozostała w niezmienionej postaci. [4]
Zapach: Głęboki, drażni intensywnie moje nozdrza, ale jego woń nie jest wszechobecna w pokoju i nie zdominowuje otoczenia. [4]
Smak: Goryczka wyraźnie wyczówalna, pozostaje na kubkach smakowych długo po przełknięciu. Nieco słodkawo-palonych nut, które mnie objawiły się dopiero po kilku łykach. Kiedy pierwszy raz sięgałem po to piwo myślałem, że alkohol będzie bardziej wyczówalny, ale wg mnie jest to bardzo dobrze zrównoważone piwo, w którym alkohol nie dominuje. [4.5]
Wysycenie: Nagazowanie raczej mizerne, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Po namyśle stwierdzam nawet, że jest to zaletą tego piwa. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta, ale mam też pewne minusy: za brak firmowego kapsla, zieloną butelkę i brak na rynku butelek o pojemności 0,5l. [4]
Uwagi: Jest to jedno z tych piw, do którego regularnie powracam i z całą powagą zachęcam do zakupu oraz spożycia wielu moich znajomych.
Moja ocena: [4.225]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Przywieziono mi z Olsztyna Koźlaka, którego wcześniej pijałem ale bez specjalnych wzruszeń. Cos jednak musiało się stać i jest to albo wina dłuższego nieobcowania z moim ulubonym Kożlakiem Ambera, albo panowie piwowarzy z Olsztyna postnowili poprawic swoje notowania (na pewno u mnie). Już sam kolor pamiętałem inaczej. kiedyś to było coś brązowego a piwo pite wczoraj miało kolor szlachetnego rubinu. [5]
Piana: Piana dość szybko mi uciekała, ale po wlaniu do kufla wygladała ślicznie :-). [4]
Zapach: Delikatny i przyjemny [4.5]
Smak: Pięknie musuje - tak jak wszystkie moje ulubione wysoko-ekstraktowe piwa i co najważniejsze zniknął gdzieś mocno alkocholowy posmak który kiedyś mnie odstraszał. [4.5]
Wysycenie: j.w - trudno mi oddzielić nasycenie od smaku. Razem składa się to na "miód w pysku" [4.5]
Opakowanie: Opakowanie pasuje, choć 5 zarezerwowane jest do "Venomowego" Ambera. [4]
Uwagi: Jedno jest pewne, że nie będę czekał aż ziomale z Mazur przywiozą mi go w prezencie tylko rozejrzę się gdzie go można nabyć w Łodzi
Moja ocena: [4.45]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny rubinowy!!! [5]
Piana: Na początku obfita, chwilke póniej obfita, a jeszcze chwilkę dalej obfita. A do samego końca cieszy piwosza solidnym kożuszkiem. [5]
Zapach: Zapach to najsłabsza strona tego piwa. Alkoholowo słodowy, niestety ledwie wyczuwalny. [3.5]
Smak: Alkoholowy smak z wyrażnym smakiem palonego słodu i delikatną goryczką. Wszystko ładnie skomponowane długo zostaje w ustach. [4.5]
Wysycenie: Można by to poprawić. O ile w bock'ach nie potrzebuję wcale dużego nasycenia, a już najmniej tego by gazem mi się odbijało to jednak tutaj bąbelki są ciut za mało aktywne. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta (oceniam nowe opakowanie, z napisem Koźlak nie Bock) z zamieszczonymi na niej wszystkimi danymi o piwie i browarze. Pasuje mi do tego piwa ten zielony baczek, wszak mocnego dobrego piwa 0,33l spokojnie wystarczy. [5]
Uwagi: Dziękuje sieci sklepów spożywczych Kefirek s.p.zoo za to, że można u nich o każdej porze dnia i nocy kupić to znakomite piwo!
Moja ocena: [4.225]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękna ciemna rubinowa barwa miła dla oka. Nic do zarzucenia. [5]
Piana: Chyba jedyny mankament tego piwa. Początkowo wysoka, obfita, drobnoziarnista. Szybko jdnak opada po czym pozostawia po sobie pierścień dookoła szklanicy. Plus za brunatną barwę. [3.5]
Zapach: Jedyny zapach jaki wyczułem to słodkawy aromat slodowy. Nic pozatym. [4]
Smak: Wyraźna goryczka daje o sobie znać już przy pierwszym łyku. Kontynując dalej wyczuwamy miły posmak palonego słodu co w efekcie daje akcent podobny do kawy. [4.5]
Wysycenie: Jak dla mnie nieco za duże. Wyraźnie czuć gaz podczas przełykania ktory nieco wplywa na smak. [3.5]
Opakowanie: Zgrabna zielona buteleczka 0,33l a na niej etykieta utrzymana w złoto-zieono-bordowej tonacji. [4.5]
Uwagi: Ogólnie całkiem przyzwoity koźlak. Jeszcze nie raz go powtórze. Szkoda tylko że czuć w nim za bardzo alkohol. Polecam
Moja ocena: [4.2]Last edited by zAjkA; 2005-06-27, 14:12.Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzuComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny kolor, połączenie wiśni z bursztynem. [4.5]
Piana: Mocna, gęsta, bardzo długo się utrzymuje, średnie dziury, kolor jasnego cappucino. [4.5]
Zapach: Mocno słodowy plus alkohol, kojarzy się z coca-colą. [3]
Smak: Z początku mocno słodki pozostawia jednak silny posmak goryczkowy który później dominuje, czuć także alkohol. Bardzo lekka nuta kawowa. W sumie dość "ciężka" kompozycja. [3]
Wysycenie: Nieco za słabe. [3.5]
Opakowanie: Butelka 0,33. Etykieta bordowo-ciemnozielona z niewielkim czarnym kozłem umieszczonym centralnie. W efekcie piwo nie rzuca się w oczy. [4]
Uwagi: Jak dla mnie jednorazowa ciekawostka, nie umywa się do Koźlaka z Ambera. Skojarzenia smakowe miałem z ciemnym piwem z browaru Fortuna.
Moja ocena: [3.3]Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ajosUwagi(...) nie umywa się do Koźlaka z Ambera (...)Last edited by Pinio74; 2005-08-05, 11:07.BIRRARE HUMANUM ESTComment
-
Polecam picie piwa głównie wg własnych gustów. Zgodnie z tym już nie sięgnę po Koźlaka z Juranda. Po ostatniej wpadce - ten był wypijalny. Nie wiem gdzie poszło to 18 Bulgotów, ale na pewno nie w esencjonalnośc smaku. Piwo za jasne, zbyt uklepkowate. No i przebijał się (choć niesmiało) jurandowy posmaczek, którego nie trawię. Koźlak z Ambera może mieć i 12 stopni, ale wg mnie jest po prostu smaczniejszy.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pinio74...fakt porównania z Koźlakiem Ambera. Porównanie to według mnie nie ma sensu, bo to są zbyt różne piwa (warzone wg innych zasad) i co ciekawe, to Koźlak z Juranda jest znacznie bliższy kanonom gatunku.
A zdania nie zmienie, Koźlak z Juranda jest dość słabym piwem. Za to ten z Ambera zdecydowanie mi pasujeComment
Comment