Zarzecze, [Pinta] Grodziskie 4.0

[Derbeth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: mocno zmętniony, bardzo jasny, ale jakby przybrudzony - mnie nie przypadł do gustu [3]
Piana: gęsta, dość trwała, ale daleko jej do piany hefeweizena [4]
Zapach: średnio intensywny, dominuje wędzoność w typie drewna z ogniska albo mocno wędzonej kiełbasy; cech pszenicy nie wyczułem [4]
Smak: głównie wędzoność, spod której tylko trochę czuć lekką goryczkę i w ogóle nie czuć pszenicznego charakteru; podoba mi się lekkość tego piwa, przez co bardzo łatwo się je pije [4]
Wysycenie: średnie, nieprzesadzone, dla mnie dobrze pasuje [5]
Opakowanie: dużo informacji o piwie [5]
Uwagi: Butelka. Piłem z przyjemnością, ale mam wrażenie, że są lepsze przykłady grodziskiego. Mógł zmienić mi się smak, ale wg notatek dużo bardziej przypadło mi do gustu Grodziskie 2.0. "Czwórka" jest dość jednowymiarowa, w "dwójce" dochodziła przyjemna chlebowość i lekka, ale szlachetna goryczka. Wydaje mi się, że od "czwórki" wolałbym też Smoked Cracow.

Moja ocena: [4.05]

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słomkowy, mętny. [4]
Piana: wysoka, drobno i średnio pęcherzykowa, dość trwała, zostawia ślady na szkle. [4.5]
Zapach: intensywny, wędzony, przyjemny. [4]
Smak: wędzony, lekko kwaskowy. Piwo jest lekko wodniste, orzeźwiające, brakuje takiej goryczki jak w Grodziskim 2.0, ale mimo to jest smaczne. [4]
Wysycenie: wysokie. [4]
Opakowanie: to samo co przy Grodziskim 2.0: kiepska etykieta, jedna z najgorszych Pinty, kapsel firmowy. Jak zwykle dokładny opis. [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.975]

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładna mętna słomka. [5]
Piana: Zbita, gęsta, biała ale za niska. Mało ciekawy i nikły osad na szklaneczce. [3]
Zapach: Przyjemna, wędzona kiełbasa, taki typowy mazurski wurst. Brakuje innych aromatów. [4]
Smak: Niska goryczka z wędzonym posmakiem już nie tylko mięsa ale i sera. Mało słodu, piwo jest wytrawne, lekkie. Za mało dymu. [3]
Wysycenie: Duże, ale wolałbym jeszcze większe. [4]
Opakowanie: Sporo informacji o piwie, kolory podobają mi się. Typowa Pinta. [4]
Uwagi: Trochę za płaskie to piwo, Pinta ma lepsze dymione. Warka do 08.03.2015.

Moja ocena: [3.55]

[p5ychol]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasne, mętne, nieprzejrzyste. Wygląda dość charakterystycznie dla piwa pszenicznego. [4]
Piana: Piana po nalaniu do szła średnio obfita. Szybko opada i nie pozostaje po niej nic poza cieniutkim pierścieniem. [3]
Zapach: W butelce przyjemny aromat wędzonki. Niestety w szkle wędzonka prawie niewyczuwalna, dominują raczej jakieś słodkie aromaty. [3.5]
Smak: Wędzonka bardzo słabo - za słabo - wyczuwalna, dominuje słodka kwaskowatość i taki też posmak pozostaje w ustach, choć nie na długo. Goryczka nieznaczna, lekko wyczuwalna. Piwo bardzo lekkie, przydałoby się, żeby było bardziej "konkretne". [3]
Wysycenie: Średnio wysokie i wyczuwalne. Pasuje do tego piwa. [4]
Opakowanie: Etykieta, która nawet trochę wyróżnia się spośród innych etykiet Pinty, pozostając w charakterystycznej stylistyce. Pod względem informacji zawartych na etykiecie jak zawsze pierwsza klasa i nie można się do niczego przyczepić. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.325]

[pavlo11111]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno słomkowy; mętne [4]
Piana: Drobnopęcherzykowa; niezbyt trwała; umiarkowanie zdobi szkło; łatwo ją pobudzić [4]
Zapach: Z butelki wyraźna wędzonka kiełbasiano - oscypkowa. Ze szkła aromat mniej intensywny, zmieszany ze słodowością. [3.5]
Smak: Delikatna wędzonka w połączeniu z lekkim kwaskiem. Piwo lekko wodniste co zrozumiałe przy takim ekstrakcie ale przyjemnie orzeźwiające [4]
Wysycenie: Takie jak powinno być w grodziszu [5]
Opakowanie: Klasyka w wykonaniu Pinty [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.875]

[ardek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Siarkowy, mętny. [4.5]
Piana: Gęsta, drobnopęcherzykowa, szybko znikła. [5]
Zapach: Przyjemny zapach wędzonki. Zachęca do konsumpcji. [5]
Smak: Bardzo delikatna kwaśność. Zwiększa swoją intensywność dopiero pod koniec piwa. Wyczuwalna goryczka, ale na finiszu jest wypychana przez dębową wędzoność. [4.5]
Wysycenie: Wysokie. [5]
Opakowanie: Całość jest ok, tylko ta szklanka na etykiecie mi się nie podoba zbytnio. [4]
Uwagi: Podobało mi się to, że ta mocno wyczuwalna wędzoność nie dawała wędliną.

Moja ocena: [4.725]

[Nietoperz23]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bladożółty, mętny, bardzo ładny, mocny osad na dnie buletki [5]
Piana: Drobno pęczherzykowa, niezbyt bujna, szybko opada do delikatnego korzuszka [4]
Zapach: Szynka z wyraźną podbudową słodową, delikatnie majaczy jakiś metal... po lekkim ogrzaniu w tle wędzonki i słodu delikatny chmiel [4]
Smak: Lekkie, wręcz wodniste, ale w stylu, słodowy z wyraźną wędzonką, bardzo rozmyty posmak chmielu, dosłownie kropelka [5]
Wysycenie: Jak na Grodzisza mogłoby być większe, ale jest ok, orzeźwiające [4]
Opakowanie: Etykieta wygląda troszkę tanio, dokładne info o składzie , pod tym względem ok [3.5]
Uwagi: Bardzo dobra interpretacja stylu, intensywny aromat, bardzo orzeźwiające, na lato idealnie, pozostawia lekko szampanowy, ale nie wytrawny posmak,

Moja ocena: [4.425]

[Pess09]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bananowy, mocne zmętnienie. [4.5]
Piana: Trzeba lać z wysoka żeby się wytworzyła, szybko znika. [2]
Zapach: Dominuje oczywiście wędzonka, trochę bardziej w stronę oscypka ale są też akcenty szynkowe, towarzyszy jej też słodowość. [4.5]
Smak: Bardzo rześkie i lekkie, wędzonka jest taka średnia, nie zbyt nachalna, jak dla mnie to dobrze, całość jest, czuć mocne bąbelki na języku i na końcu jest minimalna wytrawność połączona z subtelną goryczką i lekkimi nutami drożdży. [4]
Wysycenie: Wysokie, musi być takie. [5]
Opakowanie: Design jest taki sobie, kapsel firmowy, wszystkie informacje zawarte. [3.5]
Uwagi: Piwo kupione za 2,90zł z racji zbliżającej się daty.
Jak za tą cene jest to świetny i nie zobowiązujący napitek chociażby do obiadu. Jednak patrząc na to z perspektywy normalnej ceny pewnie ocena byłaby trochę niższa.

Moja ocena: [4.025]

[becik]

Ja kupiłem za 1,50 zł z miesięcznym okresem do daty ważności

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny jak sok grejpfrutowy, mętne i nieprzejrzyste od osadu drożdżowego. [4.5]
Piana: Jedno wielkie rozczarowanie! Średnioziarnista, biała, po przelaniu na centymetr, krótkotrwała... nie minęła minuta, a już pozostała z niej obwódka z mgiełką w środku. [1]
Zapach: Z butelki wyraźna wędzonka. Po wlaniu słabnie, ale nadal jest wyczuwalna charakterystyczna oscypkowa wędzonka... prócz tego wychwyciłem cytrynowy zapach oraz słodowość. Do dzisiaj czuć nutę dymną w zatkanej butelce. [2.5]
Smak: Niewielka serowa wędzoność z cytrynową kwaskowością, nuty zbożowe i słodowe. Po przełknięciu posmak cytrynowo-wędzono-słodowy. [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobre. Od początku do końca mnóstwo drobnych bąbelków uchodziło ku górze. [5]
Opakowanie: Klasyka Pinty, czyli bezzwrotna butelka z niezłą samoprzylepną etą na której mamy mnóstwo wiadomości. Kapselek jest firmowy. [4]
Uwagi: Termin do 6.02.2016, wypiłem 1.02'16. Lekkie i orzeźwiające piwo z beznadziejną pianką.

Moja ocena: [3.05]