Jurand, Premium

[lukex]

Dawno już tego piwa nie piłem i byłem ciekaw czy sie coś zmieniło.Złożyło sie tak ze piłem to piwko razem z moją Mamą i jej recenzja po spróbowaniu jest taka:"możesz tym kwiatki podlać"....zamiast truć kwiaty wylałem

[Jimmy_jb]

Dawno już tego piwa nie piłem i byłem ciekaw czy sie coś zmieniło.Złożyło sie tak ze piłem to piwko razem z moją Mamą i jej recenzja po spróbowaniu jest taka:"możesz tym kwiatki podlać"....zamiast truć kwiaty wylałem

Czy możesz podać jakieś dane ile możnaby u Was w domu zarobić na stanowisku "kwiat domowy"?

[Sokół83]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnozłoty [4.5]
Piana: drobnoziarnista, szybko znika pozostawiając cienką warstę do samego końca [3.5]
Zapach: słaby chmielowy [3.5]
Smak: nad innymi smakami dominuje nuta chmielowa, która pozostaje na długo w ustach; poza tym lekka słodowość połączona z lekką goryczką [4]
Wysycenie: troche za małe [4]
Opakowanie: prosta, w miare ładna szata graficzna; brak informacji o Blg [4]
Uwagi: w miare dobre lekkie piwo, jednak - jak większości piw z juranda - czegoś mu brakuje

Moja ocena: [3.8]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękna soczysta, głęboka barwa. Kolor lekko bursztynowy. Nie często na piwach o tych parametrach spotyka się taką barwę. Piwo klarowne. [5]
Piana: Ładna, średnio duża. Jednorodna, biała. Średnio trwała. Pozostawia wyraźne ślady na ściankach kufla, nawet jak są już tylko resztki. [4]
Zapach: Nawet mocny. Przeważa chmiel ale słód również obecny. Niestety z nutką charakterystyczną dla piw z Juranda, nie bardzo przyjemną. [3.5]
Smak: Przeciętny chmielowo słodowy smak. Chmiel dominuje. Goryczki prawie brak, czasami tylko daje się wyczuć. Niestety Jurandowa nuta dość mocno wyczuwalna i wyraźnie psująca smak. Nikły słodowy posmak również z tą niezbyt przyjemną nutką. [3]
Wysycenie: Słabe od początku. Pod koniec niewiele już go pozostaje. [2.5]
Opakowanie: Kolorystycznie rozpoznawalne, raczej nie pomyli się z innym. Kolor złoty ładnie komponuje się z czerwienią i czernią. Grafika prosta, bez fajerwerków. Plus za dedykowany kapsel a minus za brak ekstraktu. [4]
Uwagi: Gdyby nie posiadało tej nuty Juranda to było by o wiele smaczniejsze. Ten posmak psuje całe piwo. Doskonale go określił Pogoniarz – posmak wody z jeziora, jeziorowy. Piwo jest nierówne. Pięknie wygląda, przeciętnie smakuje i jest kiepsko nagazowane.

Moja ocena: [3.4]

[zetko]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, klarowny, prawie ideałmógł by być trochę pełniejszy ale ogólnie pieści oko [4.5]
Piana: jedna z najbardziej trwałych pian jakie do tej pory widziałemdrobno ziarnista, gruba na około 1 cm, idealnie białapo dłuższej chwili piana opada, ale nie do końca, zawsze szczelnie przykrywa piwo [5]
Zapach: zapach ciekawy, mieszanka drożdży i chmielu, w sumie nawet przyjemny [4]
Smak: smaktu miałem problem. zostawiłem sobie tą rubryczkę na koniec. Piwo w sumie pije sie ok, nie jest jakieś kwaśne czy coś w tym stylu, ale jego smak jest trudny do określenia. Na początku jest słodkawe, lekko wodniste. Później natomiast wyczuwa się dość specyficzną goryczkę. Dość dziwne połączenie ale do zaakceptowania. [3.5]
Wysycenie: za to ekipa z juranda powinna dostać srogie baty, wogle nie czuć gazu mimo ze widać ze bombelki intensywnie unoszą się ku górze. powinno byc 1 ale daje 2 za te fajnie unoszące sie bombelki [2]
Opakowanie: jeśli chodzi o opakowanie to tez nie jest najlepiej:/przedewszystkim butelka jest nie zwrotna co w obecnej dobie ekologi trochę dyskwalifikuje te piwko. Jesli chodzi o samą etykietę to nie jest kwintesencja gustu i nowoczesnej stylizacji, tkwi raczej w latach 90-tych i to wczesnych, przydało by się jej trochę liftingu bo patrząc okiem konsumenta to nie zachęca do zakupu. [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.775]

[Lacriferno]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, nawet dość ciemny. [4.5]
Piana: Początkowo zbita i drobnoziarnista, śnieżnobiała. Z czasem bąbelki puchną, jednak piana nadal jest trwała. Utrzymuje się długo pozostawiając ślady na szkle. [4]
Zapach: Delikatny, chmielowy z mało wyraźnym słodem. [3.5]
Smak: Mało intensywna goryczka, chmielowy posmak. Lekko cierpkie i kwaskowate. Wydaje się być nieco wodniste. [4]
Wysycenie: W normie. [4.5]
Opakowanie: Plusy: firmowy kapsel, czytelna, estetyczna etykieta. Minusy: brak informacji o ekstrakcie, krzywo naklejona etykieta (zwłaszcza krawatka). [4]
Uwagi: Zakupione w Lublinie w Delikatesach Alkoholowych.

Moja ocena: [3.875]

[Shlangbaum]

Skusiłem się znowu i żałuję. Straszna ściera się z tego piwa zrobiła.

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnozółty, klarowny [3]
Piana: szybko siadła,kożuszek na licu piwa dziurawy i cieńki, nie pozostwia śladu na szkle [2]
Zapach: słodowo-chmielowy, lekko czuć drożdżami, [2.5]
Smak: goryczka wyraźna, lecz wyczuwa sie jakąś słodkość, [3]
Wysycenie: piwo pracowało przez cały okres konsuumpcji, wyraźnie [3.5]
Opakowanie: złota etykieta z czerwono-czarnymi lterami, informacje o piwie nie pełne,kapsel sygnowany logo browaru, [3]
Uwagi:

Moja ocena: [2.75]

[Scriptus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czysty, klarowny, złocisty kolor, odpowiedni dla tego typu piwa [5]
Piana: Śliczna, śnieżnobiała gruba i trwała piana, utrzymała się naprawdę długo, aż do końca, za gorsze piany dawałem piątkę, więc tu się naprawdę należy [5]
Zapach: Chmielowy zapach, nikła nutka słodowa, bez rewelacji, ale i bez zastrzeżeń [4]
Smak: Ciekawy, z początku nie czuć goryczki, tylko słód, potem, goryczka, jakby się kumulowała, pozostaje w ustach. To jest po prostu taki charakter tego piwa, jego wyższość nad koncernową "normalizacją", tak, jak wyższość własnej żony nad lalami z magazynów... [4.5]
Wysycenie: W sumie niezbyt wyraźnie wyczuwane w smaku, ale nie da się powiedzieć, że piwo wodniste. Bąble pracują cały czas na pianę, jednak w smaku ich tak nie czuć, jak w "koncerniakach", kwestia przyzwyczajenia, uważam, że do takiego słabszego wysycenia szybciutko można przywyknąć, tym bardziej, że piwo ma inne zalety i swój charakter [4.5]
Opakowanie: Niezbyt wyszukane, za bardzo złociste, brak ekstraktu, ale... wyraźnie odróżnia się od masówki [4.5]
Uwagi: Polecam, nieco znudzony Heinekenami i SabMillerami, poczułem znowu smak piwka z własnym charakterem, wkrótce powtórka

Moja ocena: [4.4]

[Cube666]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, klarowny [4]
Piana: Drobne pecherzyki, szybko znika. Zostawia ślady na ściankach kufla [3]
Zapach: Lekko słodowy, chmielowy. [3.5]
Smak: Lekko słodowe, poźniej przechodzi w bardziej wytrawne z przyjamną goryczką. [4]
Wysycenie: Jak dla mnie zbyt małe, jednak równomierne od poczatku degustacji aż do końca. [3.5]
Opakowanie: Butelka bezzwrotna. Złota etykieta z fajnym logiem rycerza i czerwonym napisem Jurand. Minus za niepasujący "krzykliwy" napis Premium oraz drugi minus za brak informacji o ekstrakcie. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.7]

[JAckson]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor wydaje się trochę zbyt jasny. Ciemniejsza słomka z dodatkiem cytrynowego [4]
Piana: Początkowo wysoka, biała. Opada jednak dość szybko, ale pozostawia pełny nalot. Plus za oblepianie szkła. [4]
Zapach: Chmielowo słodowy, ale niestety wyczuwam jakąś nutę maślaną. [3]
Smak: Smak niezły, pozostawia słodowy posmak. Wyczuwam jednak metaliczny posmak. Dość słaba goryczka chmielowa [3.5]
Wysycenie: Nasycenie dobre i trwałe [4.5]
Opakowanie: Butelka bezzwrotna 0,5 z dość charakterystyczną etykieta i krawatką. Firmowy kapsel. Brak info o ekstrakcie. [4.5]
Uwagi: Po raz kolejny to piwo mnie nie zachwyca, ale nie jest (było) złe.

Moja ocena: [3.5]

[q2q2q2]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasny może trochę za jasny, wręcz typowy dla tego typu piw [3.5]
Piana: na początku wysoka , gęsta drobniutka , potem oczywiście opada , ale cały czas utrzymuje się jej mała piękna warstwa która rośnie przy każdym dolewaniu , poza tym zostaje też do końca na ściankach kufla . Jako , że browaru już nie ma ( to naciągnę ocenę na 5 [5]
Zapach: słodowy , przyjemny [4]
Smak: na pewno lekko słodowy ,w tle można wyczuć nutkę soli i
chmielu , przy głębszym łyku można odczuć , że jest trochę wodniste - ale tu to akurat nie przeszkadza [4]
Wysycenie: mniejsze niż w standardowych piwach koncernowych , ale pracuje cały czas , mnie odpowiada [4]
Opakowanie: dedykowany kapsel - ok , szata średnia , brak informacji o zawartości ekstraktu [3]
Uwagi: jak się dowiedziałem , że browar nie waży już piwka to wykupiłem cały cały zapas z okolicy ) mam jeszcze 3 premium , 6 koźlaków 20 hebanów ))

Moja ocena: [4.025]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Troszkę ciemniejszy niż to w pilsach reguła. Ładny. [4.5]
Piana: Średnio wysoka, trzeba się namęczyć przy laniu, żeby się ładna czapa zrobiła. Potem zaś opada dość szybko i prawie nic z niej nie zostaje. [3]
Zapach: Wyraźny, z przewagą chmielowości, choć komponent słodowy też dobrze wyczuwalny. [4.5]
Smak: Pamiętam, że już za pierwszym razem był dla mnie zaskoczeniem, bo najbardziej zwracała uwagę lekko palona (a przecież to pils!) goryczka. Zupełnie wyjątkowy smaczek, dzięki któremu piwo zdecydowanie się wyróżniało. Poza tym piwo byłomocno słodowe, z takim miłym chlebusiowym posmaczkiem, który zawsze bardzo lubię. [5]
Wysycenie: Bdb. [5]
Opakowanie: Proste, ale nie prostackie. Mi się podobało. [4]
Uwagi: I jeszcze jeden archiwalny opis sprzed 3 lat. Pamiętam, ze przez jakiś czas było to jedno z moich ulubionych piw. Ech, szkoda go...

Moja ocena: [4.55]