Brok, Kanclerz

[Petrax]

Miejsce zakupu: ABC, Słupsk

Opakowania: butelka 0,5l, złoty kapsel bez nadruku, etykieta staranna
Kolor: bardzo jasny, słomkowy, klarowne
Piana: drobnopęcherzykowa, mizerna, mało lepka
Gaz: w sam raz
Zapach: intensywny, chmielowo-kwiatowy
Smak: bardzo dobre piwo, silny aromat chmielowy i kwiatowy, po przełknięciu wyczuwalny słód, goryczka słaba, nieco podobne do Jansego z Brovarii, godne spróbowania

Moja ocena: [4.025]

[Stolp]

Generalnie pod hasłem "Browar nieczynny" rozumiemy tutaj zaprzestanie warzenia piwa przez dany browar i właśnie tak jest od dawna z b. browarem PZ. Możliwe iż jest on teraz jedynie rozlewnią piwa Brok'a ale z tego co ja słyszałem zajmuje się również (lub tylko) produkcją wód mineralnych.

W kwestii wyjasnienia.
1. Browar zaprzestał produkcji w końcu 2000 r. - później stanowił jedynie "skład fabryczny (hurtownię) BROK'a".
2. Wód mineralnych nie produkował, co najmniej od lat 60-tych XX w.
3. Zdarzało się, że rozlewane tu były piwa BROK'a, ale trochę wcześniej.
4. Obecny "Kanclerz" od jakiegoś czasu zdecydowanie się poprawił - aktualnie trwa promocja: "Kanclerz rozdaje nagrody": 4 piwa + nagroda, czas i zasięg lokalnie ograniczony.

[Stolp]

Moja aktualna ocena: 4,0

[Stolp]

W Koszalinie "Kanclerz" produkowany jest od zamknięcia browaru w Słupsku, jako kontynuacja lokalnych tradycji. Stąd m.in. napis na etykiecie:
Od 1857 r. (rok założenia browaru w Słupsku). Więcej o browarze, tutaj:

http://www.browar.biz/historia.php?co=br&id=292

[ptc]

Przeglądając dziś stronę royalunibrew natrafiłem na ciekawą informację:

Kanclerz Jasne Pelne

is brewed in the Kaszuby region, famous for its beautiful clear lakes, rolling fields and unspoiled forests.

Albo czegoś nie wiem, albo ktoś robi kogoś w balona.
(a myślałem to domena tych największych).

[Bombadil13]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasno- złoty, zachęcający, odpowiedni [4.5]
Piana: słabiutka, opada niemal natychmiast, odstawiłem na chwilkę szklankę, włączyłem komputer, a piany nie ma [1.5]
Zapach: słodowy z domieszką sztucznego miodu :-)? [3]
Smak: wodniste, miodowo- słodkie, a no koniec pojawia się delikatna goryczka dość długo utrzymująca się w ustach [2.5]
Wysycenie: niemal, że nie wyczuwalne, a w szklance to juz naprawdę zerowe [2]
Opakowanie: ładne, estetyczne, z podanymi wszystkimi niezbędnymi danymi technicznymi, szkoda tylko, że nie znajduję na etykiecie żadnych związków z nazwą [4.5]
Uwagi: Kupiłem, bo wydawało mi się, że jeszczenic z Koszalina nie piłem. Kupiłem- wypiłem-...i nic więcej

Moja ocena: [2.75]

[Budvar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słomkowy, klarowny [3]
Piana: po początkowej obietnicy (piana aż wylewa się z kufla), zupełna porażka (od połowy kufla nie ma już po niej śladu) [2.5]
Zapach: zbyt delikatny, zbyt słodowy [3.5]
Smak: pierwszy łyk pozwala mieć nadzieję, że będzie nieźle - smak wydaje się całkiem pełny; niestety już drugi łyk rozwiewa te nadzieje, a kolejne są jeszcze gorsze - smak jest dziwnie płaski, z lekką jedynie goryczką, za to koszmarnie wodnisty [3]
Wysycenie: zbyt niskie [3]
Opakowanie: w miarę estetyczne, ale bez szczególnego pomysłu, w zasadzie niezmienione od lat (co ja akurat zapisuję na plus) [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.15]

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnozłoty klarowny [4]
Piana: dość długo gościła w kuflu; śnieżnobiala i gęsta [4]
Zapach: delikatny słodowy; zachęca do spróbowania [4]
Smak: słodowy z delikatną goryczką; wydaje się być trochę zbyt wodniste; bardzo łagodne piwko [3.5]
Wysycenie: w porządku; nie mogę się do niczego przyczepić ale i bez wielkich rewelacji [4]
Opakowanie: etykieta wykonana poprawnie i to chyba wszystko co da się o niej powiedzieć gdyż nieszczególnie zapada w pamięci; firmowy kapsel [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.8]

[JAckson]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładny jak na przypuszczalny poziom ekstraktu. Jasny bursztyn [4.5]
Piana: Piana biała i początkowo obfita. Opada dość szybko do pełnego, cienkiego nalotu. Delikatnie pozostaje na ściankach. [3.5]
Zapach: Zapach chmielowy i delikatnie słodowy. Dość słaby, ale bez zbędnych nut. [3.5]
Smak: Smak orzeźwiający. Przyjemna delikatna słodowość z dobrym nachmieleniem. Dobrze gasi pragnienie. Pozostawia słaby, ale przyjemny słodowy posmak. Alkohol nie jest wyczuwalny. [4]
Wysycenie: Nasycenie dobre. Piwo pracuje spokojnie, ale cały czas. [4.5]
Opakowanie: Etykiet, kontra i szyjka przyzwoita. Dedykowany kapsel.
Brak podanego ekstraktu. Butelka zwrotna. [4]
Uwagi: Niezłe piwo. Nadaje się do powtórzenia.
Zakupione przez żonę w Łodzi na Pomorskiej.

Moja ocena: [3.825]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny. Ciemny, lekko bursztynowy kolor. [4]
Piana: Niewielka z dużą ilością dużych bąbli. Szybko zredukowała się do kożucha. Kożuch również dość szybko przeszedł w resztki. Jednym słowem, piana poniżej przeciętnej. [2.5]
Zapach: Chmielowy, całkiem przyzwoity. Słodowość na drugim planie. Wadą jest jego moc, jest trochę za słaby. Taki średnio mocny. [3.5]
Smak: Piwo wyleżakowane, więc smak bardziej przesunięty w kierunku gorzkości, wytrawności. Smak chmielowo słodowy, dobry. Piwo nie jest tak pełne jak np. Śląskie Pełne czy Złote Lwy. Czuć wyraźną gorzkość i goryczkę na końcu. Posmak gorzkawy, średnio długi. Od wymienionych piw Kanclerz jest również mniej słodki. [4]
Wysycenie: Dobre. Trochę słabnie ku końcowi i wtedy może go być za mało. [4]
Opakowanie: Nic specjalnego, niczym nie zachwyca, ale starannie wykonane. Kolorystyka pasuje do piwa, kapsel nienajgorszy, dedykowany. Jedynie brak ekstraktu przeszkadza. [3.5]
Uwagi: Dobre piwo o smaku tak między koncerniakami, a małymi browarami. Pijąc nad morzem różne Broki stwierdziłem wyraźną ich wyższość nad mega masówkami. Nie są one żadnym cudem, ale przyjemnie się je pije. Właśnie taki jest Kanclerz.
Piwo wymienione na zlocie w Trzciance z sergioP, dzęki.

Moja ocena: [3.65]

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty [5]
Piana: po nalaniu z góry dosyć wysoka i sztywna, niestety niezbyt trwała [3.5]
Zapach: chmielowo-słodowy, lekko owocowy, średnio intensywny [3.5]
Smak: silna goryczka, lekko słodowy posmak, niezbyt złożony ale treściwy [3.5]
Wysycenie: umiarkowane [5]
Opakowanie: niepodany ekstrakt, ale to mniejszy zarzut - nie do wybaczenia jest adres producenta - krakowskie biuro Royal Unibrew Polska, nie przyznają się gdzie jest warzone, dałbym pałę gdyby nie całkiem fajna strona graficzna [2]
Uwagi: kupione w łódzkim sklepie Zofmar

Moja ocena: [3.575]

[slavoy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Deczko za jasne, ale do lurowatości sporo brakuje. [4]
Piana: Zniknęła gdzieś w połowie kufla, pozostawiając po sobie dywanik na powierzchni. Średniej gęstości, nie zaskakuje kremowością [4]
Zapach: Śjakiś takiś blaszano-bladochmielowy - jak marketówa. Zdecydowanie passe, ale jeszcze nie odrzucający. [2.5]
Smak: Na pewno nie jest to piwo, za którym bym tęsknił. Blada goryczka, zero słodowości i taka dziwaczna lepkość na języku. Dążą chyba do wyrównania z Tyskaczem i chyba niewiele im już brakuje... [3]
Wysycenie: Najmocniejszy punkt Kanclerza. Hordy drobnych pęcherzyków do końca goniące ku górze i przyjemnie łechcące po języku. Tak powinien być nagazowany lager. [5]
Opakowanie: Nawet słowa o Broku, czy choćby Koszalinie. Brak ekstaraktu. Za to graficznie prawie idealnie w mój gust - jest klasycznie, ale nie tandetnie. [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.05]

[slavoy]

To powyższe to pierwsze w dziejach użycie przeze mnie Artomatu
Aktualna fota:

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty, klarowny [3.5]
Piana: biała, drobnoziarnista, wysoka szybko siadła pozostawiając cieńki kożuszek na licu, brak sladów na szkle [2]
Zapach: mieszaniana puszki i chmielowe aromaty, młdy nie ciekawy, [2]
Smak: lekka goryczka, slodowy posmak i nic więcej [2.5]
Wysycenie: poprawne choć szybko przestało pracować [2.5]
Opakowanie: informacje o piwie nie pełane brak ekstraktu, czerwono biała kolorystyka puszki, złoto czarne litery [3]
Uwagi:

Moja ocena: [2.35]

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładne, jasne złoto. Klarowny. [4]
Piana: Nietrwała. Zbyt rzadka, znika zdecydowanie za szybko i do zera. [2]
Zapach: Małowyrazisty, słodowy. Przyjemny. [3.5]
Smak: Również przede wszystkim słodowy, pełny, ale nie bardzo słodki. Finisz do poprawy - goryczki zbyt mało. Ogólnie przyzwoicie. [3.5]
Wysycenie: W normie. Lekko podszczypuje. [4.5]
Opakowanie: Jak na zdjęciu powyżej. Plus za dedykowany kapsel. Minus za brak info o ekstrakcie i składzie. [4]
Uwagi: Najwyraźniej marka reaktywowana po dłuższej przerwie, albo poszerzono dystrybucję poza Słupsk i okolice. Dobrze, bo piwko bardzo przyzwoite, jak najbardziej pijalne i w dobrej cenie.

Moja ocena: [3.45]