Wąsosz, Wąsosz 12

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4434

    #16
    Warka do 07.03.2016. Żadnego DMS nie wyczuwam, natomiast diacetyl, owszem, w dawce tolerowanej, choć wyrazistej, piana obfita, dosyć trwała, widoczny brak filtracji. Goryczka na średnim poziomie, przykryta niestety trochę przez maślane nuty. Gdyby nie zmierzanie w stronę Witnicy jeśli chodzi o masełko, dalej byłoby to jedno z ulubionych bezpretensjonalnych piw.
    No i zmiana etykiety. Mi się ta siermiężność, rodem z dawnych lat, podobała, teraz jest nijakość.

    Comment

    • DariuszSawicki
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2012.08
      • 2869

      #17
      Piwo zmieniło etykietę. Poprzednia była jak za Edwarda Gierka, a teraz jest jak za Gomułki.
      W zapachu bez zmian, landrynki, kartofle i zboże.
      Smakuje gorzej. Goryczka jest spora, trawiasta. Niestety na języku jest kłos zboża oblepiony masłem. Z każdym łykiem nasila się karmel.

      Piwo pogorszyło się, ale i tak jest niezłe w porównaniu z koncernami.
      Warka 29.03.2016.

      Comment

      • WojciechT
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2012.09
        • 2546

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Ciemnozłoty z lekką mgiełką. [5]
        Piana: Raczej wysoka, przeciętnie trwała. Biała, drobna. [3.5]
        Zapach: Na początku przyjemne uderzenie ziołowego aromatu chmielu, niestety spod niego wyzierają mniej przyjemne landrynki, charakterystyczne raczej dla tanich strongów. [3.5]
        Smak: Skojarzeń z tanimi strongami ciąg dalszy. Mimo sporej, niekoniecznie przyjemnej goryczki piwo jest słodkawe, wręcz słodkie, co z każdym kolejnym łykiem powoduje, że piwo staje się męczące. Posmak zbożowy i delikatnie apteczny. Pełne, treściwe. [3]
        Wysycenie: Nie za wysokie, w porządku. [5]
        Opakowanie: Na kontrze niekonsekwencja. Raz zaczynają zdanie wielką literą, raz małą. Czasem stawiają na końcu kropkę, czasem nie. Zdecydujcie się! Sama etykieta mało ciekawa. [3]
        Uwagi: Piłem to piwo krótko po tym, jak pojawiło się na rynku i wtedy smakowało mi dużo bardziej.

        Moja ocena: [3.425]

        Comment

        • WojciechT
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2012.09
          • 2546

          #19
          I nowa etykieta:
          Attached Files

          Comment

          • toto
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2006.12
            • 949

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: pomarańczowo-bursztynowy, nieco mętny, ale prześwitujący [5]
            Piana: tworzy się tylko dywanik, niezbyt trwały [1.5]
            Zapach: wyraźnie owocowy, silnie utleniony, brzeczka, karmel, trochę masła [2]
            Smak: kwaskowy z nieprzyjemną goryczą, wyraźnie słodowy, ogólnie - ohydny [1.5]
            Wysycenie: średnie, może być [4]
            Opakowanie: butelka bezzwrotna brązowa, podobna do ŻGB, kapsel czarny golas, żółto-biała, skrajnie banalna etykieta, są wszystkie podstawowe dane, kontra niedbale przyklejona [2]
            Uwagi: Do 2.08.2016. Kompletne dno.

            Moja ocena: [2]

            Comment

            • Javox
              PremiumUżytkownik
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2009.11
              • 6322

              #21
              Piłem to w nowej odsłonie ale smak paskudny został.
              Grafika nędza i brak daty przydatności.

              Comment

              • jerzdna
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2014.07
                • 240

                #22
                Ohyda!
                Nie miałem wielkiego wyboru, poza koncerniakami, to Wąsosz wybrałem... :/
                Jasne pełne...masła, kukurydzy wrzuconej razem z puszką oraz nieprzyjemnej, tabletkowej goryczy (nie goryczki). Dużo potrafie znieść ale tego nie dopiłem. Brrr...

                Comment

                • dlugas
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2006.04
                  • 4014

                  #23
                  Nazwa: 12
                  Styl : lager (niefiltrowany) [unfiltered
                  5.2 % alk.
                  ? IBU
                  12 % BLG
                  Warka: 07/01/2017 pite 21/10/2016 ale przeleżało w lodóce 3 miesiące i czekało na kolejkę/chęć.

                  Dobrze nachmielony lager. Dziwny, bo czuję sporą nutę miodową i wyraźne maliny. Chyba starość? czy to piwo tak ma?
                  wypiłem bez problemu, ale powtarzać nie będę. Piwo maline bez dodatku czegokolwiek malinowego :]
                  Attached Files
                  Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                  Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                  FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                  Comment

                  • Prusak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 4434

                    #24
                    Chyba starość, bo ja maliny nie czuję. Ot, przeciętny wyrób, o niebo i tak lepszy niż koncerniaki, pełny, matowy posmak, na ustach zostaje goryczka i trochę masełka, nuty słodowe się nie ujawniają, raczej matowo-wodnisty podkład, wodnisty nie oznacza w tym przypadku pustki.
                    Przy obecnym wyborze piw, nie. W wiejskim sklepie, w lecie, gdyby był jedynym w towarzystwie tandety, biorę w ciemno.

                    Comment

                    • dlugas
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2006.04
                      • 4014

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak
                      Chyba starość, bo ja maliny nie czuję.
                      warka ta sama co moja?

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak
                      Przy obecnym wyborze piw, nie. W wiejskim sklepie, w lecie, gdyby był jedynym w towarzystwie tandety, biorę w ciemno.
                      no tu trzeba się zgodzić. :]
                      Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                      Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                      FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                      Comment

                      • Sylwek8
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2016.10
                        • 14

                        #26
                        Prusak na bezrybiu i rak ryba. W wiejskich sklepach rzadkością są piwa typu Wąsacz. Królują koncernowe sikuny.
                        pyszne sałatki

                        Comment

                        • Prusak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 4434

                          #27
                          Post niepotrzebny. Wiem, co króluje w wiejskich sklepach i chyba wszyscy to wiemy. Nie jest tak źle z Wąsoszem. Wolę takie piwa niż dużą część przereklamowanej "rewolucyjnej" produkcji.

                          Comment

                          • nietzschee
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2016.07
                            • 319

                            #28
                            Wygląd: Kolor bursztynowy, czyli w nowomowie amber, a nie jasne, piana prawilna, wąsoszańska, (jak mawiają złośliwi - Wąsoszowi tylko piana wychodzi), drobna, ładnie obkleja szkło
                            Zapach: nijaki, lagerowy.
                            Smak: Brak filtracji wyraźnie odbija się na fakturze piwa, jest wręcz mączne, czy jest pełne? No trochę jest. Wąsosz mi się kojarzy z taką nutą melanoidynową, wyraźną i nie zawsze pasującą, np. do pilsa czy weizena, jest u nich zawsze, kolor wskazuje na jakiś słód wiedeński czy monachijski, ale tu ona pasuje. Piwo jest słodowe, melanoidynowe, drożdżowe i przyprawowe, jak na lagera to całkiem spoko, drażni połczyńska papierowość i zbyt wysoka kwaskowość (termin ma do listopada). Chyba najlepsze jakie piłem z Wąsosza (a nawet nie chyba). Wyraźna mleczność/maślankowość, która zaokrągla to piwo – dla mnie na plus. Goryczka powyżej średniej, do której przyzwyczajają regionalne, wysycenie trochę za wysokie.
                            Attached Files

                            Comment

                            Przetwarzanie...