Wąsosz, Sean

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • chechaouen
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2011.01
    • 1180

    #31
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Bardzo ciemny brąz wpadający w czerń. Nieprzejrzyste [4.5]
    Piana: Skromna, bardzo cienka warstwa na powierzchni. Z to delikatnie oblepia szkło [2.5]
    Zapach: Nieco za mało intensywny i wyrazisty. Głównie kawa gorzka czekolada, nuty palone. Dość klasycznie i w sumie nie za ciekawie [3]
    Smak: Lepiej niż w aromacie. Piwo jest dość treściwe, pełne. Kawa, sporo czekolady i to takiej z lekko słodkawym finiszem. Jest też palona goryczka [4]
    Wysycenie: Ja wiem, że w stoucie powinno być niskie, ale tu prawie w ogóle go nie ma. Za niskie [3]
    Opakowanie: Klasyka wąsowej serii. Dokładny skład, parametry. OK [4]
    Uwagi: Data; 23.05.2016

    Moja ocena: [3.475]

    Comment

    • toto
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2006.12
      • 949

      #32
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: ciemny, z brązowymi refleksami pod światło [4.5]
      Piana: niska, beżowa, szybko robi się gruboziarnista, utrzymuję się chwilę jako dywanik, trochę oblepia szkło [2]
      Zapach: czekolada, karmel, ciemne owoce, lekka paloność, przyjemny [4]
      Smak: palony, lekko kwaskowy, lekko karmelowo-owocowy, mało treściwy, wytrawny [3]
      Wysycenie: niezbyt wysokie, jak na styl w porządku [4]
      Opakowanie: butelka bezzwrotna brązowa, kapsel czarny golas, czarno-srebrna etykieta, są podstawowe dane, dokładny skład [3]
      Uwagi: Do 21.09.2016. Spokojnie do wypicia, ale bez rewelacji, przeciętne.

      Moja ocena: [3.375]

      Comment

      • kosher
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2005.04
        • 2316

        #33
        Bardzo przyzwoity stout. Kawowy, palony i wytrawny, odpowiednio zbalansowany. Co prawda nieco wodnisty, ale dzięki temu także łatwo pijalny. Trochę razi całkowita redukcja piany po kilku minutach od nalania.
        Kupiony w Hali Banacha za 5.39 zł. Warka 06.06.2018.
        Brakuje trochę takiego klasycznego dry stouta w ofercie naszych innych popularnych browarów regionalnych np. Fortuna warzy wariację w imbirem, Kormoran wersję coffee, Ciechan w ogóle zaniechał tego stylu, jabłonowski Belfast to stout tylko z nazwy, bo to ciemniak, a Amberowskiego praktycznie nie sposób dostać.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X