Tarczyn, [Mason] McStout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #31
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: czarniawy [5]
    Piana: bezowa, drobna, dość gęsta, opada powoli [4]
    Zapach: słabo wyczuwalny, dominuje paloność [3.5]
    Smak: w miarę pełne i treściwie, dominuje paloność, niezbyt mocna, trochę czelokady, fajna wytrawność, w tle minimalne słodowe akcenty plus odrobina kawy, żadnej wędzonki nie wyczułem (i dobrze) [4]
    Wysycenie: bez zarzutu [5]
    Opakowanie: taka prosa etykieta przywodzi na myśl opakowanie od kredek z b. bloku wschodniego, do mnie nie przemawia, gładki kapsel [3]
    Uwagi: Niezłe piwo, wypite bez problemów, brakuje mi w nim pazura i ciut większej treściwości.

    Moja ocena: [3.875]
    Attached Files
    Last edited by becik; 2014-11-15, 18:47.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • WojciechT
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2012.09
      • 2546

      #32
      Pite w knajpie w towarzystwie zbyt dużej liczby kobiet. Fajne, treściwe, wyraźnie palone, czekoladowe, niemniej "wędzonka" jak dla mnie zbyt delikatna. Ale dla innych smakowało jakby do środka wrzucono posiekaną kiełbasę Niemniej to może i dobrze, że wędzoność nie jest przesadzona (chociaż ja taką najbardziej lubię), bo to piwo przekonało kolegę do wędzonek (chociaż do tej pory szczytem wyrafinowania był dla niego Heineken).

      Comment

      • von_scheisse
        Porucznik Browarny Tester
        • 2012.02
        • 488

        #33
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Czarne, nieprzejrzyste. [5]
        Piana: Piana gęsta, brązowa, drobna, średnio wysoka i średnio trwała. [4]
        Zapach: Wędzony, czekoladowy, palony. W zapachu amerykańskich chmieli brak. [4]
        Smak: Na pierwszym planie dobrze wkomponowana w resztę piwa torfowa wędzonka (w typie w kierunku asfaltu), potem czekolada, na finiszu wyczuwalna chmielowa słodycz owocowa (amerykańskie chmiele są więc praktycznie niewyczuwalne). Na finiszu kawa. Goryczka na finiszu całkiem wyraźna, palona. Krótka. Po ogrzaniu piwo smakuje jak lekko posłodzona kawa. [4.5]
        Wysycenie: Nagazowanie poniżej średniej - odpowiednie dla stoutu. [4.5]
        Opakowanie: Etykieta minimalistyczna, czytelna. Na kontrze są wszystkie potrzebne informacje. Niestety papier jest średniej jakości. Kapsel złoty, goły. [4]
        Uwagi: Bardzo dobre piwo. Data przydatności do spożycia do: 05.03.2015 r.

        Moja ocena: [4.275]
        Chmielnik Jakubowy - blog o piwie:
        http://www.chmielnik-jakubowy.pl
        https://www.facebook.com/chmielnik.jakubowy/

        Comment

        • DariuszSawicki
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2012.08
          • 2869

          #34
          Tak zwany termin ważności do jutra za dwie godziny więc sprawdzam i piję.

          Kolor czarny... klasyczny, idealny stout.
          W zapachu na pierwszym planie wędzonka, później palone słody, sporo zboża jak w znanych mi doskonale piwach z Kormorana (Świeże, Orkiszowe). Chmiel jest, ale lekki i chyba z przewagą Challenger i Magnum. Ogólnie to wszystko bardzo ładnie pachnie: wędzony stout.
          Najlepszy jest smak! Niesamowicie złożony i pełny. Jest tu wędzonka i to taka nawet słodka... to na pierwsze dwa łyki. Goryczka jest i owszem... chmiele już tu wyraźniejsze niż w zapachu, raczej Chinook, są tu iglaki i baaardzo przyjemny chmielowy metal( nie mylić z jonami żelaza), to chyba Magnum. Piwo jest aksamitne w smaku, gładkie. Słody też wyraźne, głównie kwaskowata paloność wyróżnia się. Jest i czekolada i kawa... w zasadzie wszystko co najlepsze tu jest.
          W związku z tzw. upływającym terminem do spożycia nie ma mowy o żadnych oznakach starzenia się, a już tym bardziej o oznakach zepsucia. Pewnie jeszcze długo po terminie to lekkie piwo będzie świetne. Będą kolejne warki? Wie ktoś ?

          Piwo tak mi smakowało, że oblizywałem się po nim jęzorem zupełnie tak samo jak moja kotka, która akurat w tym czasie zjadła swoje ulubione Gourmet.

          Comment

          • cejot
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2014.11
            • 64

            #35
            Spróbowałem wczoraj, warka chyba do lipca br. Czuć lekko wędzone motywy, jest miejsce na typowe dla stouta posmaki kawy, ale wychodzaca słodowość na plan pierwszy jakoś popsuła mi fajnie zbalansowany zapach. I troszkę jakby wodniste, ale to pewnie przez dość niski ekstrakt jak na stouta. Alko nie wyczułem, a nie ukrywam że lubię gdy mimo wysokiego woltażu alko w piwie nie czuć. Tu więc in plus. Na 5 punktów dałbym sumarycznie tak 3.25 / 3.5. Niezły stout, choć do Smoky Joe się nie umywa.

            Comment

            • cyoorka
              Porucznik Browarny Tester
              • 2007.03
              • 338

              #36
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Czarne, klarowne. [4.5]
              Piana: Obfita, drobna, powoli opada, zdobi szkło. [4]
              Zapach: Słodki, wiśniowy, czekoladowy, pralinek z likierem wiśniowym. Na drugim planie lekko dymne, torfowe, palone. [4.5]
              Smak: Gęste, gładkie, torfowe, lekko wiśniowe, czekoladowe, z lekką karmelową słodyczą. Goryczka średnia, a nawet poniżej średniej. [4]
              Wysycenie: Średnie, w kierunku niskiego. [4]
              Opakowanie: Etykieta jak z Worda, pognieciona, krzywa. Plus za kompletny opis na kontrze. [2.5]
              Uwagi: Bardzo smaczne, pijalne, bogate.

              Moja ocena: [4.125]

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19260

                #37
                Egzemplarz wygrzebany po 7 latach z piwnicy (termin do 5.03.2015). Z racji, że jest to lekkie piwo, nadzwyczaj gładkie i po tylu latach nadal pijalne jestem w szoku. Piana trzyma poziom a wędzonka bardziej wyraźna niż w osjanowym Wędzonym. Nasycenie nie za duże i żadnego gushingu. Dobrze się zachowało...
                Last edited by e-prezes; 2022-10-01, 12:37.

                Comment

                Przetwarzanie...
                X