W smaku zero skórki pomarańczy. Nie wiem jak powinien smakować jaśmin albo wrzos, ale ani ich zapachu, ani żadnego dziwnego smaku nie czuję. Żeby nie było - piwko pite w >12 stopniach C. Niestety, ale Bojan black ipa jest tańszy i o wiele smaczniejszy, nie zapodaje siarą i nie ma obleśnej goryczy.
Zarzecze, [Kingpin] Berserker
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarne i nieprzejrzyste. Lekkie rubinowe przebłyski. [5]
Piana: Kremowa i dość zbita. Co prawda szybko się zredukowała, ale lacing wzorowy. [4.5]
Zapach: Na początku dominacja nut chmielowych, głównie owocowych ale też i żywicznych. Z czasem bardziej czuć kawę i paloność. Zapach intensywny. Jaśminu i pomarańczy brak. [4]
Smak: Smak jak zdominowany goryczką, która bardzo nieprzyjemnie zalega. Poza nią można czuć lekką kwaskowość, słodycz bardzo schowana. Piwo bardzo pełne w smaku, przyjemnie oblepia przełyk. Alkohol wyczuwalny - rozgrzewa przełyk. Pijalność ekstremalna, ekstra. Niestety deklarowanych dodatków nie czuć! [3.5]
Wysycenie: Idealne. Pije się duszkiem. [5]
Opakowanie: Projekt taki sobie (ale to kwestia gustu). Wykonanie na pewno dobre. Kapsel czarny. [4]
Uwagi: Warka nr 2 (wielki plus za numerowanie!) 6/1/2015
Piwo niezłe. Psuje je źle zbalansowana goryczka. Do tego nie potrzebne zabawy z jaśminem i skórką pomarańczy których zwyczajnie nie czuć. Po co takie szumne deklaracje? Spróbuję trzecią warkę liczę na poprawę.
Moja ocena: [3.95]Last edited by Kiezmar; 2014-12-06, 20:54.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny ciemnobrunatny kolor z rubinowymi przebłyskami, klarowny. [5]
Piana: Bardzo obfita, trwała, ciemnobeżowa, świetny lacing. [4.5]
Zapach: Głównie amerykańskie ipa, w tle nuta wrzosu i karmelowości. [4]
Smak: Dominuje baza chmielowa, szybko uderza dość intensywna goryczka zostawiając wszystko inne w tyle. Czuć delikatną karmelowość i opór chmielu. Dla mnie fajne, ale nie do końca chyba o to chodziło. [3]
Wysycenie: Średnie, prawidłowe. [4.5]
Opakowanie: Bardzo ciekawe kolorystycznie nawiązanie do black ipa, wszystkie informacje zawarte, brak firmowego kapsla. [4.5]
Uwagi: Warka 3 do 12.05.2015r.
Moja ocena: [3.75]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Metne, ciemnobrązowe, brunatne [4.5]
Piana: Gęsta, wolno opada, beżowa, dość wysoka [4.5]
Zapach: Intensywnie chmielowy, żywica, nuty palone, nieco też lesne [4]
Smak: Kawowo-czekoladowy, owocowo-żywiczny, nuty cytrusowe, mango, oraz mocna i wyraźna goryczka [4.5]
Wysycenie: Srednie - w tym przypadku bardzo dobre [4.5]
Opakowanie: Stosunkowo ciekawie i nowoczesnie, ma to cos co przyciąga wzrok. dane kompletne [4]
Uwagi:
Moja ocena: [4.3]Comment
-
Piana świetna. Gęsta, zbita, kremowa i utrzymywała się do samego końca.
W aromacie cytrusy, troszkę żywicy oraz prażony słonecznik. Były chyba też obecne nuty palone.
W smaku konkretna goryczka, zalegająca, ale dla mnie w miły sposób. Łyk, dłuższa przerwa a smak piwa zostaje.
Troszkę kawy i karmelu. Goryczka rodem z albedo grejpfruta z kopniakiem żywicy.
Na etykiecie wszystko co potrzeba, skład, parametry itp. grafika rzuca się w oczy i wyróżnia się z tłumu.
Było konkretnie, smacznie i ładnie, ale 13 zł w knajpie to wyskok na jeden raz. Wolę następnym razem kupić coś innego czego jeszcze nie piłem.
Taki ze mnie klient :]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Nieprzejrzysta czerń, piwo klarowne - bardzo ładny kolor [5]
Piana: Beżowa, drobnopęcherzykowa, dość długo się utrzymuje, a opadając osiada na ściankach [4.5]
Zapach: Głównie akcenty ciemnych słodów, czekolada, lekka paloność, w tle żywiczne akcenty chmielu, jednak bardzo delikatne, w połowie degustacji po zamieszaniu wyczuwalne nuty kwiatowe (jaśmin, wrzos?) [4]
Smak: Jak większość BIPA na rynku, tak i ten bardziej mi przypomina American Stouta, niż czarne IPA z ograniczonymi akcentami ciemnych słodów. Tutaj na pierwszym planie mamy akcenty palone, dalej posmaki żywiczne, goryczka baaardzo przyjemna, niezalegająca, choć intensywna - jak widać jej odczuwanie potrafi być mocno indywidualną cechą, no chyba, że to charakterystyka warki z którą miałem do czynienia. Pół punktu odjęte, bo jednak liczyłem na słabsze akcenty od słodów ciemnych,, no ale wiadomo - nazwa Black IPA zarobi nam więcej niż jakiś tam American Stout [4]
Wysycenie: Na średnim poziomie, przyjemne, chociaż nie obraziłbym się na nieco wyższe [4.5]
Opakowanie: Spójne i bardzo przypada do gustu, dużo informacji, fajne historyjki [5]
Uwagi: Bardzo przyjemne piwo, jedyne do czego mogę się przyczepić to jego zakwalifikowanie gatunkowe
Moja ocena: [4.175]Last edited by GreenFox; 2015-01-13, 21:06.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny brąz , wpadający w czerń , pod światło brązowe refleksy [4]
Piana: Bezowa, drobno-pecheżykowa , utrzymuje się bardzo długo [4]
Zapach: Zywica, zioła , lekkie cytrusy [4]
Smak: Spora goryczka przykrywająca inne aromaty , w dalekim tle cytrusy . [3]
Wysycenie: Prawidłowe [4]
Opakowanie: Etykieta czytelna , ciekawy pomysł na grafikę [4]
Uwagi: Trochę za drogie . Biorąc pod uwagę że jest wiele innych Black IPA, które są dużo lepsze i tańsze
Moja ocena: [3.6]Comment
-
Czołówka polskich black IPA, może jedynie goryczka na finiszu jak dla mnie za długa i zbyt kwaśna, ale tak poza tym nie ma się do czego przyczepić, tym bardziej że kwaśna goryczka kontruje lekką słodkość. Piwo jest bogate w smaku, myślę że dzięki dodatkom oraz obecności słodu pszenicznego. Gęste, niemal kremowe, pełne w smaku i bez wad.
P.S. To się nazywa Ameryka! O ile polskie AIPA często wychodzą zbyt "brytyjsko" i mają zbyt wiele nut typu mango, a za mało cytrusów (zwłaszcza grejpfrutów), to z BIPA nie ma tego problemu - w większości przypadków amerykański grejpfrut jak należy!Comment
-
Czołówka polskich black IPA, może jedynie goryczka na finiszu jak dla mnie za długa i zbyt kwaśna, ale tak poza tym nie ma się do czego przyczepić, tym bardziej że kwaśna goryczka kontruje lekką słodkość. Piwo jest bogate w smaku, myślę że dzięki dodatkom oraz obecności słodu pszenicznego. Gęste, niemal kremowe, pełne w smaku i bez wad.
P.S. To się nazywa Ameryka! O ile polskie AIPA często wychodzą zbyt "brytyjsko" i mają zbyt wiele nut typu mango, a za mało cytrusów (zwłaszcza grejpfrutów), to z BIPA nie ma tego problemu - w większości przypadków amerykański grejpfrut jak należy!Comment
-
Comment
-
Jeśli chodzi o gęstość, to z rozrzewnieniem wspominam pierwsze obcowanie z nim, gdzie łyk oblepił mi przyjemnie całą jamę Co do intensywności smaku, to również pełna zgoda, plus obserwacja, że czym cieplejsze, tym ten smak (aromat mniej, ale też go to dotyka) jest coraz bardziej złożony, może mniej wtedy w tym pijalności, ale za to paleta smaków i wyłapywanie poszczególnych nut to rekompensujeComment
-
Moim zdaniem zdecydowanie najlepsza polska BIPA. Jest bardo intensywne - zarówno w podbudowie słodowej, jak i silnej goryczce.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Wygląda jak stout. Kolor czarny. [4.5]
Piana: Beżowa, trwała, nie chce opadać. Jak już to robi to nachalnie trzyma się szkła, pozostawiając spory osad. [4.5]
Zapach: Amerykańskie chmiele, wśród których dominuje Chinook, czyli iglaki moje ulubione. Jest też palona nuta z minimalnym wtrętem cytrusowym. [4.5]
Smak: Złożony, jest tu dużo doznań. Na pierwszym planie duża goryczka, pestkowa i żywiczna. Na drugim planie... też goryczka! Tym razem palona i kawowa. Piwo nie jest jednak zbyt wytrawne. Słód tu jest obecny bardziej niż drogowcy przy ataku zimy. Alkoholu w smaku nie czuję. [4.5]
Wysycenie: Niskie, tu odpowiednie. [4]
Opakowanie: Dużo informacji o piwie, kolory szaro-czarno-białe. Rozumiem, że dla tego stylu odpowiednie, ale jakieś takie smutne. Kapsel czarny, goły. [3]
Uwagi: Piwo mi bardzo smakowało. Warka nr 5 z datą do 24.08.2015.
Moja ocena: [4.4]Comment
Comment