Gościszewo, IPA Single Hop HBC 430

[DonZ]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złote, jasno pomarańczowe zamglone. [5]
Piana: Niewysoka drobne i średnie pęcherzyki szybko opada. [3.5]
Zapach: Słodki, początkowo lekko słodowy, zbożowy, zaraz przykryty chmielowym tropikiem, choć niezbyt intensywnym, aromat nie jest mocną stroną tego piwa. Delikatny diacetyl. [3.5]
Smak: Mocno słodowe, słodkie, ze średnio wysoką do wysokiej goryczką, tutaj jest jeszcze gorzej jak w aromacie poza fają goryczką i słodową bazą niewiele się dzieje. Jest treściwe. Goryczka nie zalega choć jest pozostająca, lekko cytrusowa, na finiszu nieznacznie tytoniowa. [3]
Wysycenie: Jest poprawne niewysokie, przyjemne, nie drażni. [4]
Opakowanie: Domyślam się że to single hop i to bardziej testowo ale etykieta kompletnie do bani, nie podoba mi się. [2]
Uwagi:

Moja ocena: [3.325]

[pen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: lekko ciemnawe, bursztynowe, zametnione fafroclami [4]
Piana: niezla, srednio-drobnopecherzykowa ale nieco nizsza i z szybsza redukcja niz 342, lekko oblepia ale szalu ni ma [3.5]
Zapach: chyba ciut bardziej intensywny niz 342 ale podobny z mocniejszym powiewem cytrusow i karmelu [4]
Smak: nieulozony miszmasz grejpfruta, ziol, karmelu i delikatnego diacetylu.... [3.5]
Wysycenie: niskie przez co swietnie pijalne, dla mnie optymalne [5]
Opakowanie: najgorsze z alebrowaru... [3]
Uwagi: warka do 30.10.2014. przecietny eksperyment....

Moja ocena: [3.75]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, lekko zmętniony, ciut ciemniejszy od "braciszka", zawiesina jakaś jakby... [4]
Piana: Kremowobiała, dość wysoka, drobna, niezbyt trwała, osadza się. [3.5]
Zapach: Zaskakująco słaby: delikatny, zrównoważony słód i chmiel. Dziwny w tej opcji, ale mnie się podoba. [4]
Smak: Słód, ślad karmelowy i owocowy, ale tutaj również dominuje goryczka, fakt, że z minimalnym akcentem słodowym. [3.5]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Kapsel browaru, eta prosta, charakterystyczna, ale (nota bene ) browar przyzwyczaił nas do wyższych lotów. [3]
Uwagi: Chyba ten "numerek" jest dojrzalszy i smaczniejszy od braciszka...

Moja ocena: [3.7]

[Glingorth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny pomarańcz, zmętnione z pływającymi drobinkami [4.5]
Piana: Niewielka, lecz długo się utrzymuje, nawet gdy piwo stało przez dłuższy czas nieruszane, ładnie maluje na szkle. [4]
Zapach: Słodki z delikatną goryczką, delikatnie ziołowo-owocowy, niestety mało intensywny. [3.5]
Smak: Pierw słodowa podbudowa, która zostaje skontrowana przez iglastą goryczkę pozostawiając fajny gorzko-owocowy posmak w ustach. Do tego gorzkie cytrusy. [4]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [4.5]
Opakowanie: Zbyt toporne, kolorystyka fajna ale poza tym nic ciekawego. [3.5]
Uwagi: Lepsze niż 340, jednak i tak jedno ze słabszych propozycji w ofercie AleBrowaru.

Moja ocena: [3.85]

[Oskaliber]

Kolor: Złoty, mętny.
Piana: Biała, średnio obfita, gęsta, dosyć trwała. Opada do kożucha mocno oblepiając szkło.
Zapach: Mocno kwaskowaty z lekko słodką nutką. Pachnie dokładnie tak jak kiedyś były/są takie cukierki gdzie w plastikowej rurce znajdował się kwaśny proszek.
Smak: Średnio treściwe. Trochę podbudowy słodowej i posmak chmielowy podobny jak w zapachu, dziwnie kwaskowaty, lekko chemiczny. Goryczka średnia.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Dziwny chmiel, może w jakiejś innej kompozycji by się sprawdził, ale do single hopa nie za bardzo.