Zamkowy, Żywiec APA

[Kiezmar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Taki lagerowy. Mętne. [4.5]
Piana: Niska szybko opadająca. Brak lacingu. [3.5]
Zapach: Zapowiada się dobrze, jest mocno owocowo i cytrusowo. Potem nagle aromat gaśnie. [4]
Smak: Słodkie lekko owocowe, nieznacznie karmelowe. Goryczka praktycznie nieodczuwalna. Wodniste, ale przez to bardzo pijalne. [4]
Wysycenie: Prawie idealne. [4.5]
Opakowanie: Nic ciekawego w sumie. Brakuje informacji o IBU. [4]
Uwagi: Z braku laku lepsze to niż zwykły Żywiec. Ale absolutnie szału nie ma.

Moja ocena: [4]

[e-prezes]

Piwo ma wszystko czego można oczekiwać po takim piwie. I nie jest przegięte w żadną stronę.

dla przypomnienia.

Ale absolutnie szału nie ma.

Ono szału nie miało zrobić!! Ono wypełnia lukę i tak trzeba je oceniać. Każdy kto patrzy na to piwo jako coś wow za grosze chyba ma coś nie pokolei.

[Aldaron]

Kurcze... Wszyscy tu piszą o aromatach cytrusowych a ja jak otwarłem butelkę to buchnęło tartakiem i świeżo przetartymi deskami sosnowymi że aż mnie przydusiło.
Cytrusy... ? Może gdzieś w tle, lekko grejpfrutowe, mandarynkowe ale na pierwszym planie zdecydowanie żywica. W smaku miałem podobne odczucia. Goryczka niewielka, szybko przemijająca.
Generalnie dupy nie urywa ale dla przeciętnego spijacza Tyskiego czy innych Harnasi na pewno będzie jakimś novum.

[rakers]

Dla mnie jest bardzo ok. Gdyby nie etykieta żywiec a Ciechan inne by miało oceny, a tak najbardziej 90% piwoszy przeszkadza że Żywiec. I tak powiedzieć że ok nie można, bo koncernowe. Natomiast troszkę gorsze od małych. Dla mnie ok.

[Areh]

Mnie zastanawia jedno, czy to piwo przypadkiem nie zmieniło ekstraktu i zawartości alkoholu? Bo w spisie piw ma e: 13.3, a: 5.9, a z etykiety wyczytałem: e: 12.5, a: 5.4.

[dlugas]

Wypiłem kolejne i to w dodatku jako któreś po jakimś innym, No i jest jednak troszkę zbyt pusto koncernowe
Za 2,99zł jako zapchaj przełyk jest bardzo ok, ale za 4zł i więcej odpada. Wolę jednak coś z tzw. "regionalnych"

ŻAPA wygrywa tylko dostępnością

[Marcin1974]

Wczoraj kupiłem APA z Żywca 4,60 za butelkę zapach nawet ok ale według mnie wyczuwalny posmak skórek z grejpfruta cos w klimatach Toniku 76" z lat 80-tych

[Piwny_Radek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Barwa miedziana z opalizującym zmętnieniem. [4]
Piana: Piana średniopęcherzykowa, w białym kolorze. Przy nalewaniu wytwarza się obfita warstwa, która szybko opada do skromnego kilkumilimetrowego osadu, pozostającego do samego końca. [3]
Zapach: Aromat ładny, choć niezbyt intensywny. Rzeczywiście czuć obecność amerykańskich chmieli, które objawiają się w postaci nut trawiasto-cytrusowych oraz żywicy. W tle łatwo zauważyć delikatne, słodowo-biszkoptowe wsparcie. [3.5]
Smak: W smaku górę bierze słodowość. O ile jeszcze na początku pojawia się grejpfrutowy smaczek, tak dalej występuje typowa dla koncernowych lagerów pustka. Goryczka dość oszczędna, obecna, lecz w skromnej ilości. Pijalność umiarkowana, choć i tak lepsza od zwykłego Żywca. Piwo jest zbyt wodniste. [2.5]
Wysycenie: Zbyt niskie [2]
Opakowanie: Standardowy szablon etykiety, niezbyt porywający. Butelka tłoczona, firmowy kapsel i komplet informacji odnośnie zawartości. [3.5]
Uwagi: http://piwnyradek.blogspot.com/2015/...pa-zywiec.html

Moja ocena: [3]

[michael50]

Spróbowałem, wiedziony ciekawością, co to za nowe "kolorowe" piwo z Żywca obok Bocka, Marcowego i Białego. Po spróbowaniu stwierdzam, że od pozostałej trójki jest o niebo lepsze, ale też wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiło. Apa ta ma w sobie delikatność i aromaty niespotykane w innych koncerniakach, ale wciąż pozostaje tylko przeciętnym wytworem koncernu. Zgodzę się z opiniami poprzedników, że do piw regionalnych nie dorasta, ale - jak również napisali poprzednicy, nie taki jest cel produkcji tego piwa. Jeśli ktoś ma ochotę na odmianę od tyskożywcolechowych lagerów, ale pragnie pozostać w ich klimacie, to piwo jest właśnie dla niego.

[marqqq]

Brak mi porównania co do oceny tego piwa, bo raczej gustuję w koncerniakach niskiej półki.
Ale postanowiłem się zapoznać z tą wyższą półką (cenową).
Po reaktywowanym Palonym i żywcowym Bocku czas na Apę, a jutro na świąteczne z Okocimia :-D.

Pierwsze wrażenie było dość słabe. Pomyślałem że to jakieś kwaśne siki, ale im dalej piję tym ciekawiej.
Właściwie to taki fajny nieznany mi smak, gdyby kosztowało mniej niż 3zł, to bym sobie korzystał od czasu do czasu, a tak to raczej przy okazji promocji.

[pioterb4]

MNiej niż 3 zl to ile? 2,50? 1,50? 50gr?

CZłowiek obraca się w craftach i innych ustrojstwach to można zapomnieć, ze piwo za 3 zł to w pewnych kręgach wciąż górna półka cenowa

[marqqq]

Za 50gr to piw nie kojarzę. Pamiętam że lata temu kupiłem Górskie za ,69+kaucja.
Masz rację, to chyba najdroższe piwo które kupiłem. Oprócz Ok. Świątecznego, którego też dziś nabyłem.

[zgoda]

Większość piwa kupuję w Lidlu i ono tam kosztuje właśnie tyle, około 2,50.

[pioterb4]

Za 50gr to piw nie kojarzę. Pamiętam że lata temu kupiłem Górskie za ,69+kaucja.
Masz rację, to chyba najdroższe piwo które kupiłem. Oprócz Ok. Świątecznego, którego też dziś nabyłem.

To na kolację masełkiem cieniej chlebek trzeba przejechać, żeby straty wyrównać. Albo jutro do pracy chlebek bez szyneczki

[dzemek]

Pierwszym, co uderzyło mnie w tym piwie po otwarciu był jego zapach. Kiepski, taki jakby sfermentowany. Najlepiej byłoby zatkać nos i nie wąchać. Myślałem, że zapach ulotni się ale po przelaniu do szklanki dalej utrzymywał się taki lekki swądek. Nie sądzę, żeby egzemplarz był źle przechowywany. W smaku poprawne, cytrusowo-brzoskwiniowe. Raz na jakiś czas można po nie sięgnąć ale nie powiedziałbym, że jest super-ekstra-wspaniałe i będę je kupował skrzynkami.
Należą się brawa za to, że koncern wziął sobie za cel szerzenie kultury piwnej i warzy piwa też w innym stylu niż euro-lager i podobne.
Za jakiś czas może ponownie podejdę do próby wypicia żywieckiej APA.