Wąsosz, [Olimp] Eris

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Ekstrakt 13* - alko 5,2% - IBU 30

Kolor: Odcień pomarańczowego, zmętnienie. [4]
Piana: Startowa ładna, drobna, wysoka. Opada do warstewki i "lejsingu". [4]
Zapach: Grapefruit przechodzący w suchą pokrzywę, zielsko. [3.5]
Smak: Słodkawo-gorzkawe, cięższe, goryczka wzrastająca ale nie albedowa, nie do końca przyjemna. Cytrusy są trochę "płaskie". [4]
Wysycenie: W zakresie średnim ku małemu. [4]
Opakowanie: Jest ok... grafik potrafił w prosty ale elegancki sposób przedstawić dramatyzm tytułowej postaci. Dane są. [4.5]
Uwagi: Nie wiem czy to udana próba pogodzenia przyprawowych skutków fermentacji przez drożdże belgijskie i aktywności Simcoe ale piwo jest niezłe.

Moja ocena: [3.85]

Przy okazji powtórka.

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn, jest lekkie zmętnienie. [4]
Piana: Szybko opadła, ale ma dosyć wysoką na 3 cm, trwałą końcówkę. Za mało osadu na szkle. [3]
Zapach: USA zdecydowanie dominują nad Belgią. Głównie chmiel o aromacie cytrusów, ale też z nutą ziół i trawy. Belgijskie drożdże są za mało wyczuwalne. [3.5]
Smak: Goryczka duża, nawet wydaje się większa niż 30 IBU. Dominuje pestka od grejpfruta, później dochodzi smak herbaty z pokrzyw. Trochę deklarowanych słodów tu za mało, ale pije się przyjemnie. [4]
Wysycenie: Średnie, dla tego piwa odpowiednie. [4]
Opakowanie: Jak na zdjęciu Javoxa, mi się podoba. Jest podany pełny skład. Na minus zamazany termin ważności, ale to może nie wina browaru. Termin to jakiś dwudziesty któryś kwiecień. [4.5]
Uwagi: Smakowało, a to najważniejsze!

Moja ocena: [3.75]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoto wchodzące w bursztyn. [5]
Piana: Beżowa o średniej gęstości. Dość szybko opada jednak pozostawia ładne ślady na ściankach szkła. [3.5]
Zapach: Przyjemny żywiczny aromat na solidnej przyprawowej bazie w belgijskim stylu. [4]
Smak: Smakuje tak jak powinno smakować i tak jak się tego spodziewałem. W odróżnieniu od zapachu chmiel jest tutaj trochę silniej zaznaczony natomiast przyprawowe aromaty nie dominują całego bukietu. Piwo o średniej treściwości z minimalna goryczką. [4.5]
Wysycenie: Nasycenie dość niskie przez co pijalność jest wysoka. [5]
Opakowanie: Etykiety Olimpu są coraz lepsze ale nadal brakuje im dużo do doskonałości. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.225]

[GreenFox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnopomarańczowy, piwo lekko mętne [4.5]
Piana: Średniopęcherzykowa, utrzymuje się kilka minut i ładnie osiada na szkle [4]
Zapach: W aromacie wyczuwalne głównie belgijskie wiejskie akcenty z lekką przyprawowością, akcenty chmieli amerykańskich praktycznie nieobecne [4]
Smak: W smaku jest znacznie bardziej kompleksowo, z jednej strony akcenty belgijskie, wiejskie, przyprawowe, z drugiej cytrusowy charakter simcoe, całość ma posmak pomarańczowy, co ciekawe nie zarejestrowałem spodziewanej żywiczności. Goryczka średnia, niezalegająca, ładnie kontruje słodową pełnię. Piwo bardzo pijalne. [4.5]
Wysycenie: Dość wysokie, mogłoby być nieco niższe [4]
Opakowanie: Praktycznie wszystkie informacje (oprócz zastosowanych drożdży), bardzo ładny projekt etykiety, wyróżnia się na półce. [5]
Uwagi: Bardzo udane połączenie belgijskiej fermentacji z zastosowaniem amerykańskich chmieli, można y lekko popracować nad aromatem (spodziewam się, że piwowar nie chciał przesadzić z chmielem, żeby nie przesłonić akcentów belgijskich).

Moja ocena: [4.275]

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnomiedziany, piwo jest mętne. [5]
Piana: Niziutka i bardzo nietrwała. [2]
Zapach: Bardzo mocno owocowy i słodowy, wręcz landrynkowy. Trochę cytrusowy, trochę ziołowy. [4.5]
Smak: Goryczka zaskakująco wysoka jak na niskie deklarowane IBU, mile przegryza się ze sporą słodowością, posmakiem owocowym i przyprawowym. Cytrusy, pomarańcza też są obecne w smaku. [4]
Wysycenie: Niskie, pasuje. [5]
Opakowanie: Olimpowy standard. [4]
Uwagi: Smaczne piwo, w nieco innym stylu, niż się spodziewałem.

Moja ocena: [4.075]

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Głębokie złoto, klarowne. [5]
Piana: Obfita, drobna, całkiem trwała, pozostawia ładne ślady na szkle. [4.5]
Zapach: Delikatna fenolowa pikantność kojarząca się z saisonem. [4]
Smak: No tu już jest saison pełną gębą. Wyrazista pieprzowa pikantność plus optymalnie podkreślona goryczka. Piwo bardzo pijalne, lekkie w smaku mimo swego wyrazistego charakteru. [4.5]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: Charakterystyczne dla Olimpu. [4]
Uwagi: Dla mnie najlepsze do tej pory piwo z Olimpu. Chętnie do niego wrócę!

Moja ocena: [4.3]

[DonCarlo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: dość ciemny, bursztynowy i opalizujący [5]
Piana: ładna, gęsta, oblepiająca szkło, dość trwała [4.5]
Zapach: przyprawowo-ziołowy, bardziej belgijski niż amerykański, na drugim planie po ogrzaniu wychodzą iglaki [4]
Smak: wyrazista, ziołowa goryczka, przyprawowe, dość ciężkie i pełne, ponownie gdzieś schowane akcenty cytrusowo-żywiczne ujawniają się przy wyższej temperaturze [4]
Wysycenie: średnie, odpowiednie [5]
Opakowanie: stylowa etykieta Olimpu, ładna i czytelna, jedyny mankament to niedopasowanie długości etykiety do butelki NRW [4]
Uwagi: ciekawa połączenie amerykańskich chmieli z belgijskimi drożdżami dało interesujący efekt, złożone i wielowymiarowe w smaku i aromacie - oryginalne

Moja ocena: [4.15]

[Petitpierre]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziany bury [4]
Piana: duża i bujna [4]
Zapach: Przyjemny, złożony, nie do końca belgijski, hameryka zdominowała, ale nuty owocowe, suszone się pojawiają. Pachnie ładnie, nie muląco [4.5]
Smak: Im dłużej pite, tym bardziej męczące. Zmiana chmielu byłaby bardzo na plus. Chmiel nienachalny polski, angielski i też będzie i India Pale Ale i też belgijskie [3]
Wysycenie: szczypie, ponad normę [3]
Opakowanie: Jeszcze ładniejsze niż Nyks, ale nie tak ładne jak Zeus czy Hades [5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.775]

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, miedziane. [4.5]
Piana: Średnie bąbelki, oblepia szkło. [4]
Zapach: Słodki, kwiatowy z nutkami goździka. Przypominał mi trochę jakiś syrop na kaszel. [3.5]
Smak: Gęstsza niż przeciętna konsystencja. Na początku słodycz, zaraz po tym przyprawy i średnia goryczka na finiszu. [4]
Wysycenie: Średnie, w normie. [4]
Opakowanie: Lubię graficzną stylistykę piw Olimpu. Dokładne informacje na etykiecie. [4]
Uwagi: Piłem lepsze BPA. To raczej nie wada ale chyba przez połączenie Simcoe z belgijskimi drożdżami, zapach kojarzył mi się to z apteką co skutecznie obniżyło subiektywne odczucia z degustacji.

Moja ocena: [3.85]

[yoxik]

Wąsosz, [Olimp] Eris

Piana drobna i niewielka ale oblepia szkło. Kolor ciemno pomarańczowy mętny. Aromat zmieszany iglasty chmiel z drożdżami i słodem karmelowym, średnio współgrający coś tam się kłuci ze sobą. Smak słodowo karmelowy posmak z kontrą chmielową i wyraźną goryczką. Drożdże dają lekką przyprawowy charakter. piwo pije się przyjemnie jest złożone, w smaku już jest lepiej niż w aromacie. Dobre intrygujące.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztyn z wiśnią [4]
Piana: istniała tylko podczas nalewania, szybko opadła do marnej obwódki wokół szkła [2]
Zapach: słaby, owocowy, chyba najbardziej wiśniowy [3]
Smak: dość pełne i treściwe ale jednocześnie ciężkie w piciu, goryczka mocna, bardziej trawiasto iglasta niż chmielowa, wykręca momentami, na drugim planie wiśniowe akcenty, cierpkie z przebłyskami delikatnej słodkawości [2.5]
Wysycenie: trochę za duże [4]
Opakowanie: nie przemawia do mnie mitologia grecka w takiej wersji [3.5]
Uwagi: przekombinowane piwo, łączenie belga z ale w naszej krajowej wersji wyszło gorzej niż przeciętnie, nie będę powtarzał i pieniądze zainwestuje już w inne piwa

Moja ocena: [2.825]

[melor]

aromat: amerykańskie chmiele (w tym przypadku tylko simcoe). lekki owocowy aromat
kolor: bursztynowy, lekko mętny
piana: bardzo mała
smak: na pierwszy plan wysuwa się chmielowa aromatyczna goryczka. nie jest duża, ale bardzo wyraźna. I to ona dominuje w smaku. Nagazowanie w porządku.
Nie czuję belgijskich nut. Chmiel za bardzo przysłania wszystko inne. To piwo jest bardziej American niż Belgian. Niemniej jednak dobre.

6,5/10

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, lekko opalizujący. [4.5]
Piana: Niska, ale trwała. [4]
Zapach: Żywiczno-kwiatowo-przyprawowy. [4]
Smak: Lekko słodowe, dość wytrawne, ziołowo-żywiczna chmielowość, posmak w typie suszu kwiatowego, goryczka grejpfrutowa średnia/niska ale długa. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Lubię etykiety Olimpu, choć tym razem dość monotonna. Ale jest ok. [4.5]
Uwagi: Niezłe piwo, ale niezbyt czuć ten "belgijski" charakter. Zapachem i goryczką zbliża się do AIPA, smak trochę jak brytyjskie IPA, a trochę kojarzy mi się z PIPA chmielonym Sybillą. Belgijskie nuty czuć jedynie w zapachu. Ale to całkiem smaczne piwo, warte wypicia.

Moja ocena: [4.05]

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztyn ze średnim zmętnieniem. [4.5]
Piana: Dość obfita, drobno i średnio zbudowana, średnio trwała, zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Dość intensywny z lekką dominacją chmielu (żywica i cytrusy) ale wyczuwalna przyjemna belgijska przyprawowość. [4.5]
Smak: Na początku po Amerykańsku, a w posmaku Belgia z przyprawami. Goryczka średnia jak na pale ale, grejpfrutowa, nieco zalegająca. Czuć że jest to 13°, jednak nie jest głęboko odfermentowane. Dobrze pijalne. [4]
Wysycenie: Średnio niskie, pasuje. [4.5]
Opakowanie: Standardowa etykieta olimpu, dobra jakość i komplet informacji. Projekt jakoś nie przypadł mi do gustu a właściwie praktycznie monochromatyczna kolorystyka. Pozostaje też problem zamazującej się daty przydatności do spożycia. [3.5]
Uwagi: Bardzo przyjemne i ciekawe piwo. Tak jak nie jestem wielkim fanem "Belgijskich klimatów" to w połączeniu z amerykańskim chmielem jest naprawdę bardzo fajnie. Polecam.

Moja ocena: [4.25]