Z racji nowego kapsla zapodałem sobie warkę do 5.11.24. Widać, że odrobiono lekcje i jest on bardziej zrównoważony niż kilka lat temu. Wciąż jest barwą taki sam, łagodny (ale nie słodki, choć brakuje mu tego muśnięcia palonych słodów). Jest taki deserowy, gdzie na więcej niż kawałek tiramisu nie ma potrzeby wychodzić do sklepu po kolejny.
Piana niezadowalająca, ale to nie jest dla mnie wada. W zapachu śliwka suszona, delikatnie pieczona skórka chleba. Wszystko jak trzeba, ale wydaje mi się, że intencja browaru rozmija się z tym co bym chciał w nim widzieć. Jest jaki jest! Bywały gorsze warki, więc tę można zakupić.
Piana niezadowalająca, ale to nie jest dla mnie wada. W zapachu śliwka suszona, delikatnie pieczona skórka chleba. Wszystko jak trzeba, ale wydaje mi się, że intencja browaru rozmija się z tym co bym chciał w nim widzieć. Jest jaki jest! Bywały gorsze warki, więc tę można zakupić.

Comment