Zarzecze, [Birbant] Imperial Red AIPA

[rafael52]

Nowa etykieta

[jacekwerner]

Nowa etykieta

Nowa, nowa, ale nie z tego piwa

[mrmaki]

Nowa etykieta

To żeś chłopie niezłe faux pas walnął.

[DonZ]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowy, ciemno miedziany. Delikatnie zamglone. [4]
Piana: Drobna, średnia, dość szybko opada, koloru bardzo jasnego brązu, beż. Całkiem trwale utrzymuje się cienką warstwą. [4]
Zapach: Przyjemnie, owoce tropikalne, cytrusy, nieco żywicy, trochę sosnowych igieł. Po stronie słodowej wyraźny karmel, nie tyle co może zaburzać chmielową stronę na korzyść słodyczy, co jest wyraźnie karmelowe. [4]
Smak: W smaku jest moc chmielu, wyraźna zdecydowana goryczka, nawet nieco przegięta i trochę cierpka. Żywiczna, cytrusowa, skórka od grejpfruta. Strona słodowa nawet nie ratuje. Goryczka jest nieco przesadzona, z deklarowanych 104 IBU dałbym dobre 90. Duży plus za goryczkę ale nieco zalegającą. [4.5]
Wysycenie: Jest ok, dobre, może nieco wyższe ale w porządku. [4]
Opakowanie: Birbant ma swoją filozofię, ja jest trochę nie kumam, ale to zawartość jest najważniejsza. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.175]

[mrmaki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: No i jest rzeczona czerwień. Ja nazywam ten kolor brudnym bursztynem. Lekko mętne ale przez to że złapałem trochę osadu z dna. [4]
Piana: Świetna piana. Lacing który oblepia szkło po całej objętości. Piana jak ubite białko jajka po czasie zaczyna opadać do warstwy ok 0,2 mm. [4.5]
Zapach: Owoce tropikalne, multiwitamina, karmel. Mniej sosny, żywicy więcej słodkich zapachów. [4]
Smak: No i tu się dzieje z goryczką która ukrywa smaki ziołowo-sosnowe piwa. Ale i po co innego pije się IAIPA Trochę zbyt długo zalega ta goryczka. [4]
Wysycenie: Odpowiednie. Może troszeczkę za niskie. [4.5]
Opakowanie: Nie za bardzo rozumiem wytwór kapelusza i niby włosów z kolorem czerwonym. Nazwa pasuje do tego piwa idealnie zaś motyw na etykiecie dla mnie jest kompletnie nie zrozumiały. No i brak dedykowanego kapsla. [3.5]
Uwagi: No i kolejny imperial którego można polecić. Dobre piwo dla tych którzy szukają naprawdę mocnych wrażeń związanych z goryczką w piwie

Moja ocena: [4.05]

[melor]

aromat: amerykańskie chmiele. Ale nie owoce.
kolor: czerwony, czarna herbata, klarowny.
piana: pomimo braku podanego słodu pszenicznego w składzie, piana jest całkiem obfita. Spora, ładna, drobnopęcherzykowa. Długo się trzyma i oblepia szklankę.
opakowanie: czerwony kapsel!
smak: Jest spora goryczka, która pali w gardło. Zostaje też trochę na języku. Nieźle rozgrzewa to piwo. Trochę przebija się też alkohol. Jest lekko słodkie i lekko kwaskowate. Za mało posmaku aromatów chmielowych dla mnie. Może i ma 104 ibu, ale tego nie czuć. Brak owoców czy żywiczności w smaku. Trochę przeszkadza alko. Ciężko się pije. Spodziewałem się czegoś innego :/.
4/10

[KlossJ23]

Wziąłem na próbę jedną butelkę i już się szykuję na większy zakup bo warka bardzo udana. Oceny nie podejmuje się, ale ogólne wrażenie było takie oto: solidna, przyjemna i długo leżąca na języku goryczka, sporo aromatów owocowo-żywicznych z karmelem w tle. Zdecydowanie piwo przeznaczone dla zaprawionych w bojach ipowców, normalsom goryczka przesłoni wszelkie inne nuty smakowe. Moim zdaniem kandydat na podium, jedyną wyraźnie wyczuwalną wadą tego piwa jest....cena.

[pavlo11111]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowo-rubinowy; klarowny [5]
Piana: Pięknie zdobi szkło; długo utrzymuje się na piwie; łatwo ją pobudzić; drobnopęcherzykowa. [5]
Zapach: Karmel, żywica do tego lekkie cytrusy, które były dużo mocniej wyczuwalne z butelki; niezbyt intensywny zapach [3.5]
Smak: Przyjemna żywiczna goryczka na dobrym poziomie; nuty owocowe, karmelowe, iglaste; lekko wyczuwalny alkohol [4.5]
Wysycenie: Nic nie można zarzucić; odpowiednie. [5]
Opakowanie: Bardzo dobry pomysł i ładne wykonanie. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.25]

[Glingorth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pod światło rubinowo czerwony, czyli tak jak być powinno. [5]
Piana: Z początku duża i kremowa piana, z czasem stopniowo opada do niewielkiej, ale stabilnej warstwy. [4]
Zapach: Karmel, owoce tropikalne, żywica. [4]
Smak: Słodkość z nutami karmelowymi, która szybko ustępuje solidnej żywiczno owocowej goryczce. Finisz bardziej wytrawny, goryczkowy z lekkim alkoholem. [5]
Wysycenie: Średnie. [4.5]
Opakowanie: Fajny pomysł i kolorystyka, komplet informacji, kapsel pasuje do całości. [4.5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo, jak na ten ekstrakt solidnie na chmielone.

Moja ocena: [4.5]

[gauron]

IBU: 104
opak.: beczka (0,3 l)
data: 2015-11-10#2
ocena: 3 – dobre
cena: 9,00 zł
miejsce: Same Krafty

opis:
smak: słodowe, lekka karmelowość, b. lekka przypalana skórka od chleba;
zapach: po ogrzaniu słodowy;
goryczka: b. umiarkowana, niska, prawie brak

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rzeczywiście prawie czerwony, zmętnienie delikatne. [4.5]
Piana: Drobna, trochę za szybko opada, zaznacza wyraźny ślad na szkle. [3.5]
Zapach: Sporo słodowości, ale jeszcze więcej liczi, mandarynek i żywotnika ( tuja). Pojawia się po minucie niepotrzebny karmel. [4]
Smak: Słodkie, nawet za słodkie i niestety na dodatek trochę karmelowe. Goryczka duża, ale nie 104, tylko moim zdaniem gdzieś 80 IBU. Pod koniec zaczyna zalegać w postaci dochodzących w smaku ziół i łodygi. [3.5]
Wysycenie: Za duże jak na takie parametry. [2.5]
Opakowanie: Etykieta jakaś taka kowbojska, akurat ostatnio zamieniłem horrory na westerny, więc mi pasuje. Kapsel firmowy. Pełny skład, również słody i drożdże. [4.5]
Uwagi: Za dużo jest w tym piwie słodu, goryczka nie rozwinęła się a ma potencjał.
Przeczytałem ze zdumieniem dwa wpisy o żywicznych niuansach. To oczywista bajda.
Warka z datą do 04.05.2016.

Moja ocena: [3.725]

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piwo barwy miedzianej. [4.5]
Piana: Piana niewielka, redukuje się do obrączki i wysp. [3.5]
Zapach: Karmelowo-chmielowy [3.5]
Smak: Piwo przede wszystkim mocno karmelowe, słodowe z wyraźną nutą chmielowa - słodkie owoce tropikalne z z nutką iglastą. Goryczka skontrowana wysoką słodowością, dlatego nie jest za bardzo odczuwana jako wysoka. [4]
Wysycenie: Średnie, jak dla mnie okej. [4.5]
Opakowanie: Opakowanie pasujące do charakteru piwa. Zamieszczono na niej komplet informacji. [4.5]
Uwagi: Piwo z datą przydatności do spożycia do 04.05.2016 r.

Moja ocena: [3.85]

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomiędzy ciemnym bursztynem a miedzią, zamglony [4.5]
Piana: Beżowa, średnia, drobnopęcherzykowa, średnio trwała, delikatny lacing. [3.5]
Zapach: Słodowy, żywica, karmel, średnio intensywny [3.5]
Smak: Słodka słodowość, karmel, delikatna owocowość, średnia pełnia, średnio-wysoka żywiczno-ziołowa goryczka, dość długa, wyczuwalna alkoholowość, wytrawny finisz. [3.5]
Wysycenie: Średnie, mogłoby być odrobinę niższe. [3.5]
Opakowanie: Ładna i czytelna etykieta z pełnym składem. [5]
Uwagi: Przeciętne piwo, imperialnie to tu czuć karmel i alkohol. Nie powtórzę

Moja ocena: [3.625]

[Admirador]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny rubin/ miedziane [4]
Piana: Ładna, drobna, ale niezbyt trwała. Szkło oblepia ładnie. [3.5]
Zapach: Zaskakująco mało cytrusowy. Owszem są owoce tropikalne, trochę zioła, ale przede wszystkim karmel. Przyjemnie jest, to na pewno, ale jak na imperiala to jednak rozczarowanie. [3.5]
Smak: Ziołowo-grapefruitowa goryczka. Wyraźna, przyjemna. Ale czy na 104 IBU? Nie mam takiego wrażenia. Może dlatego, że podbudowa słodowa (karmelowa) bardzo konkretna.
Alkohol dobrze ukryty. Owszem, po ogrzaniu trochę wychodzi, ale to przecież 7.8%. [4]
Wysycenie: Niskie, chyba jednak trochę za niskie. [4]
Opakowanie: Kowboj, jak kowboj, etykieta taka sobie; ale brawa za pełny zestaw informacji. [5]
Uwagi: Butelka: 04/05/2016.
Dobre piwo, pije się z przyjemnością. Ale żebym się zachwycił to nie powiem. Gdybym miał wybierać, to wolę Imperium z Pinty.
Ale piwo na pewno do powtórzenia.

Moja ocena: [3.825]