Zamkowy, Dubbel Cieszyński
Collapse
X
-
W grudniu dałem za smak 3,5, powiem szczerze, że nie wiem na jakiej podstawie. Ta alkoholowa gorycz jest zwyczajnie męcząca, podobnie aromat rozpuszczalnika. Jak dla mnie piwo na ocenę 2,5, max 3.
Jedyna okoliczność łagodząca dla tej butelki to fakt, że pierwszą połowę piłem gdy miała około 18 stopni. Po schłodzeniu do 10 było lepiej ale też bez rewelacji.Comment
-
W Tesco w Jeleniej Górze zaobserwowałem wystawione na alejkę kartony Dubbla. Na szybko policzyłem, że stoi tego jakieś 26 kartonów. Czuwaj
Cena jeszcze nie wisiała, więc nie wiem czy to jakaś promocja czy co.seks to nie wszystko, jest jeszcze piwsko:PComment
-
U mnie już od tygodnia stoi taka "ściana płaczu"
2,79zł za sztukę (Promocja -30% od ceny głównej)
Zainteresowanie bliskie zeruLast edited by dlugas; 2015-04-07, 20:41.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatny. Wyraźne zmętnienie. [4]
Piana: Niska tak na centymetr. Beżowa. Wyczytałam gdzieś, że to przy tym gatunku normalne ze względu na zastosowanie cukrów, które tę pianę "zbijają". [4]
Zapach: Przyjemny, bez woni alkoholowej. Czuć suszone owoce. Mnie się kojarzyło z zapachem rumu - jakieś właśnie suszone czy kandyzowane owoce, podbite lekką wonią wina (głównie śliwka i rodzynki). [4]
Smak: Piwo bardzo mi smakowało. Możliwe, że przez to, że alkohol nie był tak wyczuwalny - dopiero w goryczce na finiszu, lekko rozgrzewając gardło. W smaku czuc nuty owocowe (banan, śliwkę), do tego podbicie przyprawami (goździki i lekkie korzenne nuty). Mnie osobiście od pierwszego łyka skojarzył się z syropem klonowym i tak też to skojarzenie do końca trwało ;-) [4.5]
Wysycenie: Wysokie. Piwo przyjemnie musuje na języku, nie zamęcza jednak. [4]
Opakowanie: Estetyczne i minimalistyczne. Piękne i klasyczne. Zdecydowanie najładniejsza etykieta i spójność wizerunkowa, jakiej nie widziałam dość długo [5]
Uwagi: Jak dla mnie piwo warte spróbowania. Nie czułam nieprzyjemnego alkoholu, oczy mi nie łzawiły, głowa nie pobolewała, jak to ma w zwyczaju przy tak mocnych piwach. Zaskoczył mnie bogaty smak. Jest to piwo słodkie, ale nie przecukrzone.
Moja ocena: [4.25]piwna smakoszka na AlkowikiComment
-
Raz piwo wydaje mi się dość aromatyczne i pełne w smaku, a kiedy indziej i (to nawet z dwa razy pod rząd), alkoholowe, z pustym i bezpłciowym finiszem
Albo to tzw. "kondycja dnia", albo temperatura serwowania.
Kupiłem kilka i będę sprawdzał co kilka miesięcy co przyniesie ciemność i chłódComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowa, klarowne. [4]
Piana: Piana początkowo gęsta, szybko opada (jednak nie do zera) lecz oblepia szkło [3.5]
Zapach: Aromat niezbyt intensywny, estrowy, głównie bananowy. [3.5]
Smak: W smaku wyraźna estrowość, alkohol niewyczuwalny w smaku, dobrze ułożony. Goryczka średnia, dająca kontrę dla słodowości co należy uznać za zaletę. [4.5]
Wysycenie: Wysycenie średnie. [5]
Opakowanie: Wzorowany na piwach domowych, ale mnie nie przekonuje. [2]
Uwagi: Ogólnie sprawia wrażenie dobrego, belgijskiego piwa i to w przystępnej cenie. Szkoda, że warzone jednorazowo.
Moja ocena: [3.925]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miedziany, zmętniony. Pod światło głęboka czerwień. [4.5]
Piana: Tutaj niestety słabo od początku. Piana szybko znika, a po kilku łykach nie ma po niej ani śladu. [3]
Zapach: Słodowość, ciemne owoce (śliwka, rodzynki), ale jest też banan. Jest też trochę alkoholu, ale jest on lekki i subtelny. [4]
Smak: Dobra słodowa pełnia, delikatna goryczka. Owoce, guma balonowa i alkohol. Finisz bardziej wytrawny. Ciekawy złożony smak, przyjemnie się pije. [4]
Wysycenie: Średnio wysokie. [4]
Opakowanie: Taki marketingowy klasyk, ale daje radę. [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.925]Comment
-
Mam co prawda jeszcze dwie buteleczki w piwnicy, ale lubię to piwo, więc postanowiłem dokupić więcej. Zajrzałem do pilskiego Tesco, gdzie Dubbla zawsze było pod dostatkiem (chyba się nie sprzedawał zbyt dobrze), a tam... nie ma. Czy to piwo zaczyna znikać bezpowrotnie? Jeśli się sprzedało, to czy można się spodziewać kolejnych dostaw, czy może grand championy to takie piwa "jednorazowe" i nie warzy się ich po jakimś czasie?Comment
-
Jednorazowy wytwór
Wyjątkiem od tej reguły był poprzedni czempion (IIPA), którego gdzieś po pół roku powtórzono (podobno przez bardzo dobrą "sprzedawalność")
Jak widać po tescach, skoro najnowszy czempion jeszcze zalega na półkach i to w dodatku przeceniony prawie o połowę, to po co mieliby go powtarzać ? :]Comment
-
Piłem w ostatni weekend Dubbla Cieszyńskiego po półrocznym leżakowaniu w piwnicy i muszę przyznać, że o ile wcześniej nie przeszkadzał mi i wyczuwałem zbytnio ani w smaku, ani w aromacie rozpuszczalnika, to teraz stał się bardzo wyrazisty, mocny i odpychający Czy ktoś też już degustował leżakowanego Dubbla ?Comment
-
Piłem w ostatni weekend Dubbla Cieszyńskiego po półrocznym leżakowaniu w piwnicy i muszę przyznać, że o ile wcześniej nie przeszkadzał mi i wyczuwałem zbytnio ani w smaku, ani w aromacie rozpuszczalnika, to teraz stał się bardzo wyrazisty, mocny i odpychający :/ Czu ktoś też już degustował leżakowanego Dubbla ?
Datę ma długą, to pewnie jeszcze poleżą chwilę aż się wkońcu ułożą :]Comment
-
Comment
Comment