Van Pur, Cechowe pszeniczne

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnożółty, mętny. [4]
Piana: Śnieżnobiała, wysoka, dość trwała. [4.5]
Zapach: Drożdże, zboże, lekkie goździki. Po ogrzaniu lekko maślany. [3.5]
Smak: Słodowy, zbożowy, drożdżowy, lekko kwaskowy. Na koniec niska, ale dość "sucha" goryczka. [4]
Wysycenie: Średnie/wysokie. [4]
Opakowanie: Wieje nudą, blada jakaś ta etykieta, ekstrakt podany, kapsel golas. [3]
Uwagi: Całkiem niezła pszenica, oczywiście w tej kategorii cenowej. Choć biedronkowy Leżajsk Pszeniczny wspominam lepiej. Muszę jednak przyznać, że smakuje lepiej, niż pity niedawno, maślano-śmietanowy Obolon. Trochę mało pszenicy w tej pszenicy - goździki ledwo wyczuwalne, banana brak. Zaskoczeniem wyraźnie odczuwalna, ale niezbyt przyjemna goryczka. Lekkie, całkiem pijalne. Warka do 03-12-2015.

Moja ocena: [3.825]

[PiVoSH92]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mocno zmętniony, nawet jak na pszenicę chyba trochę za bardzo [4.5]
Piana: Wysoka, trwała, gęsta [4]
Zapach: Banany, goździki, dość intensywne, lekko kwaskowy, przyjemny [3.5]
Smak: Bardzo goździkowy, dobrze zamaskowany alkohol (prawie 6%), pełny smak, banan ledwie wyczuwalny na równi z gumą balonową, kwaskowość równie lekka, goryczka dość słaba, lekko zalegająca. Ogólnie mocno na + [4]
Wysycenie: Odpowiedni, lekko może za słaby, bo końcówka była niedogazowana... a może po prostu za długo stało? [4.5]
Opakowanie: Po prostu średnie. + za skład, - za estetykę i kapsel [3]
Uwagi: Kupiony za 1,49zł, w tej cenie bajka, wyżej... gorszy niż Pszeniczniak, Cornelius czy Paulaner, ale nawet i za 3,5zł spokojnie kupowałbym. Jako grillowy przepychacz świetny, do regularnego picia jako drugi, po czymś lepszym

Moja ocena: [3.825]

[guma44]

Moja warka: 21.02.1016.

Wygląd OK. Piana bardzo zła tzn. zero piany. W zapachu totalne jaja, a dodatkowo wali kukurydzą na odległość. W smaku lepiej (nie czuć jaj i tego stęchłego słodu) ale drugi raz nie kupię - i to nie tylko tego ale żadnego innego z cyklu cechowe. Bardzo nie polecam tym którzy nigdy nie próbowali dobrego pszenicznego. Można się zrazić.

[AaLeX]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Żółty, mętny, typowy dla piwa pszenicznego. [5]
Piana: Praktycznie brak, zaraz opadłą, pozostał delikatny pierścień. [2.5]
Zapach: Typowy dla piw pszenicznych, jednak co w nim pachnie, trudno rozpoznać. [4]
Smak: Nie przepadam za piwami pszenicznymi, jednak muszę przyznać że nie odbiega od innych piw tego typu. Jest słód, trochę goryczki, delikatny aromat kukurydzy. Na niedzielne popołudnie niezłe. Orzeźwiające. [4]
Wysycenie: Wystarczające. [4]
Opakowanie: Butelka jak na powyższych zdjęciach, skromna. [4]
Uwagi: Nie jestem miłośnikiem piw pszenicznych, jednak od czasu do czasu lubię wypić coś innego. Kupione w biedronce spełniło swoją rolę. Taki smak zapamiętałem pszenicznych piw i taki też uzyskałem.

Moja ocena: [3.9]

[marqqq]

Wróciło do Biedronki, jak ktoś tęsknił. Podobnie jak IPA