Bartek, [Doctor Brew] Xmas Rye

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ravf
    Porucznik Browarny Tester
    • 2013.06
    • 264

    #16
    Piłem wersję do 10.03, piwo w smaku przypominało mi Żytorillo tyle, że z słodkawo-piernikową nutą. Nie do końca tego się spodziewałem lecz jak dla mnie OK.

    Comment

    • WojciechT
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2012.09
      • 2546

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemnobrązowy. [5]
      Piana: Wysoka i dosyć trwała. Przybrudzona, osadza się na ściankach. Drobna. [4.5]
      Zapach: Intewny aromat przyprawowy. Cynamon, kardamon, goździki. Trochę przebija się także aromat chmielowy. [4.5]
      Smak: Mocno intensywne w smaku piwo. Czuć, że nie żałowano żadnej przyprawy - w tym chmielu. Goryczka nawet dobrze wyczuwalna, wręcz lekko zalegająca. Poza tym przyprawy, słodowość. Alkohol niewyczuwalny, chociaż piwo jest dosyć treściwe. Chyba najlepsze piwo "świąteczne", czytaj "z toną przypraw", jakie póki co piłem. Chociaż zastanawiam się, czy nawalenie takich ilości przypraw to już nie przesada. Łyk i... Nie, raczej nie. [4.5]
      Wysycenie: W porządku. [5]
      Opakowanie: Barzdzo fajna, stylowa etykieta, informacji komplet, do tego fajnie podane. Tylko prosi się o kapsel. [4.5]
      Uwagi: Smaczne!

      Moja ocena: [4.55]

      Comment

      • Glingorth
        Porucznik Browarny Tester
        • 2014.04
        • 283

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Brunatny, ciemny brąz, trochę przejrzysty, z pływającymi farfoclami (wersja chmielona na zimno). [4]
        Piana: Złamana biel, lekki beż, długo się utrzymuje, ładnie zdobi szkło. [4.5]
        Zapach: Czego tutaj nie ma. Słodkawy, gałka muszkatołowa, cynamon, trochę goździków, delikatna cytrusowość i jeszcze jakieś inne niezidentyfikowane zapachy Wersja z kija była bardziej aromatyczna, butelkowa trochę straciła na intensywności. [4.5]
        Smak: W skrócie: pycha! Najlepsza w tym jest ta oleistość, ale wcale nie przeszkadza w piciu, a nawet przeciwnie. Są tu nuty czekoladowe, delikatna słodka kawa. i obecna wyraźna ziołowa goryczka. Wszystko to jest ładnie zbalansowane. [4.5]
        Wysycenie: Niskie do średniego. [4]
        Opakowanie: Bardzo mi się podobają etykiety od Doctorów, ta wersja różni się od pozostałych świąteczną oprawą. [5]
        Uwagi: Oceniana wersja jest chmielona na zimno. Wcześniej degustowałem na premierze klasyczną wersję, na pewno tamta była bardziej intensywna... za to tutaj chmiel daje więcej wymiarowości i nie przesłania innych przypraw. Jedno z ciekawszych piw od Doctorów, bo jest znacznie inne niż pozostałe. Świetna pełnia i dobra pijalność, szkoda, tylko że na kolejną warkę trzeba będzie czekać rok :/

        Moja ocena: [4.475]

        Comment

        • rafael52
          Porucznik Browarny Tester
          • 2013.12
          • 478

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: brunatna z solidnym zmętnieniem. [3]
          Piana: jasnobeżowa, drobnopęcherzykowa. Niestety skąpa i szybko znikająca. [2.5]
          Zapach: bardzo intensywny aromat przypraw, głównie goździk, kardamon, gałka muszkatołowa. [4]
          Smak: tutaj również intensywne przyprawy z przyjemną goryczką. Piwo ma bardzo przyjemną fakturę, jest gęste, ale nie zalepiające. [4.5]
          Wysycenie: średnie w kierunku niskiego, co akurat tutaj pasuje. [4.5]
          Opakowanie: etykieta w stylu Doctorów, ładna w swej prostocie. Jak zawsze wszystkie informacje i tym razem ckliwe morskie opowieści. Zwroty ci i tobie wypadał by z dużej litery, ale to już się czepiam. [4]
          Uwagi: Warka 09/03/15 bez chmielenia na zimno.

          Moja ocena: [4.025]

          Comment

          • Mawel
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2014.04
            • 65

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: No ciężko określić. Brązowo pomarańczowy. Taka nawet czerwona pomarańcza pod mocne światło. Niespotykany. Pasuje do całości i konceptu. Mętne. [4.5]
            Piana: Znikoma, mimo mocnego nalewania. Drobno pęcherzykowa obwódka. [3]
            Zapach: Przede wszystkim przyprawy. Imbir, potem goździki, dalej kardamon i cynamon, na końcu gałka. Słody prawie niewyczuwalne. Lekki karmel. Zapach piernikowy, ciasta świąteczne itp. [4]
            Smak: Co ciekawe w moim odczuciu to nie zostało tam dużo ciała i dla mnie to piwo ociera się o wytrawne. Wrażenie pełni wydaje się być złudną zasługą przypraw. Mocne, ostre uderzenie imbiru i kardamonu na początku. Finisz trochę zalegający z goryczką, która mimo to jest zdominowana gałką muszkatołową. W moim odczuciu trochę za dużo sypnięte tych proszków. Żyto wyczuwalne w fakturze i lekkiej ziemistości. [3.5]
            Wysycenie: Niskie. Dałbym większe choćby dla budowy piany. [3.5]
            Opakowanie: No tu jest bez zarzutu. Ładne stylowe, piękne życzenia i pełny skład, akcenty świąteczne. [5]
            Uwagi: Warka 09.03.2014

            Moja ocena: [3.75]

            Comment

            • Dzoshu
              Porucznik Browarny Tester
              • 2013.12
              • 496

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemny z rubinowym refleksem i nieładnym zmętnieniem - pływające drobinki czegoś. [3.5]
              Piana: Niska i szybko redukuje się do zera ale oblepia szkło. [3.5]
              Zapach: Bardzo intensywna gałka muszkatołowa na pierwszym planie, trochę gryzący cynamon i goździk w tle. Ogólnie pachnie jak piernik w płynie. [4]
              Smak: Od zaraz uderzają zbyt intensywne przyprawy które utrzymują się długo po przełknięciu. Jak na moje podniebienie to przesadzili - tu nie czuć praktycznie piwa. [3]
              Wysycenie: Średnie - ok. [4]
              Opakowanie: Dokładne info, nawet etykieta trochę zmieniona na święta. [4]
              Uwagi: 10.03.15 Raczej nie dla mnie ale jak ktoś lubi przyprawowe klimaty to tutaj zrobi sobie zapas na rok

              Moja ocena: [3.525]
              Attached Files
              Last edited by Dzoshu; 2014-12-28, 21:42.

              Comment

              • Javox
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2009.11
                • 6410

                #22
                Nie wiem czego się spodziewałem kupując to piwo?
                Może jakiejś wariacji na amerykańskim chmielu z pewną tradycją?

                Lubię żytnie piwka ale "tego" męczyłem "chwile"...
                Te przyprawy są dla mnie na krawędzi przykrości i słabo je znoszę.

                Jednak są entuzjaści tego typu piw więc nie ma co za dużo gawędzić.
                Piwo jest dość solidne i konkretnie przyprawione.

                Ale drugiego takiego nie dałbym rady.

                Znalazłem też "plusa" - piwo nie jest ulipkiem /ulepkiem/

                Comment

                • Oskaliber
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2010.05
                  • 727

                  #23
                  Kolor: Brązowy, pod światło rubinowe refleksy, nieprzejrzysty.
                  Piana: Beżowa, obfita, dosyć gęsta, dosyć trwała. Opada do kożucha minimalnie oblepiając szkło.
                  Zapach: Czysto przyprawowy: jest bardzo wyczuwalny cynamon i goździki. W oddali nutka curacao i innych przypraw. Wydaje się dosyć rześki w porównaniu do innych Christmas Ale, może dzięki braku mocnej podbudowy słodowej.
                  Smak: Dosyć treściwe. Lekka słodowa słodycz z wyczuwalnymi nutami karmelu, ale na pierwszy plan zdecydowanie wychodzą różnorodne przyprawy, z których wyróżnić można goździki, cuaracao i zdecydowanie bardziej niż w zapachu gałkę muszkatołową. Oprócz tego inne przyprawy, które mieszając się ze w subtelnych proporcjach uniemożliwiają wyróżnienie każdej z osobna. Jest też lekka kwaśna nutka. Całość wieńczy średnio niska goryczka.
                  Wysycenie: Średnie.
                  Ogółem: Dobre. Nie jestem fanem Christmas Ale, ale to jedno z lepszych jakie dane mi było pić. Nie jest ulepkowato słodkie. W porównaniu do innych przedstawicieli stylu nazwałbym je nawet dosyć rześkim. Oczywiście nie jest to rześkość taka jak w typowych piwach sesyjnych, ale nie ma tutaj tego elementu przytłoczenia jakie towarzyszy mi przy innych Xmas Ale'ach. Podbudowa słodowa, chociaż jest wyraźna, to nadaje bardziej uczucie treściwości niż atakuje typowymi odsłodowymi posmakami, dzięki czemu przyprawy wybijają się i grają główną rolę.
                  BeerFreak.pl

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X