Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara
Wyświetlenie odpowiedzi
Browar na Jurze, [Pinta] Quatro
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedziJa idę dalej - po wtopach z Czech i Szkocji, z Europy również dałem sobie spokój.
Co do Czech to pijam raczej SVETLE LEŻAKI więc problemu nie ma.
A tak na marginesie po ile jest ta PINTA Quatro?Jest wiele sposobów zabijania czasu, ale nikt nie potrafi go wskrzesić
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedziRivendel, reszta wiadomości nie była do ciebie, wiec odpowiedz Twoją ignoruję
Ale da się dostać czasem świeże, ale nie w pl. Mój Pliny był kupiony w Belgii(tam też mają motywy w stylu jedna osoba jedno piwo) i ledwo dostarczony. Jak ba Europe, swiezynka. Ale racją jest że jednak z amerykanów wole kupić inperial portera, barley wine, kwacha niż mocno chmielone. Właśnie z uwagi na szybką utratę właściwości.
Zgadzam się, że porterki można przesyłać paczką morską. W listopadzie miałem odwiedziny i Latarnik podał mi coś około 12 piwek. Tą drogą można bo lecą samolotem krótki czas a nie płyną statkiem.Jest wiele sposobów zabijania czasu, ale nikt nie potrafi go wskrzesić
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rivendel Wyświetlenie odpowiedziA tak na marginesie po ile jest ta PINTA Quatro?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rivendel Wyświetlenie odpowiedziA tak na marginesie po ile jest ta PINTA Quatro?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rivendel Wyświetlenie odpowiedziA tak na marginesie po ile jest ta PINTA Quatro?
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynowe, klarowne [5]
Piana: zaraz po nalaniu piękna jak w szklance, po kilku minutach ze 2 mm na piwie plus pajęczyna na szkle [3]
Zapach: dość intensywny, rozgniecionych pestek cytryny [4]
Smak: pełne, w miarę treściwe choć nie do końca bo momentami czuć lekkie rozwodnienie, od razu po ustach wali słodkowo-gorzko-alkoholowy posmak, który wykręca mi usta jak po wódce, dla mnie to piwo ma smak jakby do Super Stronga z Jabłonowa dorzucić soku z cytryny i chmielu. Przyjemnie oblepia usta ale to jedyna przyjemna rzecz z w tym piwie [2.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: podoba mi się, fajna eta, firmowy kapsel [5]
Uwagi: No cóż, ten produkt Pinty mi nie podszedł, ot taki przesłodzony mózgotrzep dla zwolenników nachmielenia. Dla mnie wyczuwalność słodkości i alkoholu była nie do zaakceptowania
Moja ocena: [3.45]Last edited by becik; 2014-12-28, 22:52.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miodowo-złoty, klarowne. [4.5]
Piana: Piana biała, zwarta, o drobnej teksturze. Całkiem przyzwoicie osadza się na szkle. [4.5]
Zapach: W otwarciu słodkie owoce: brzoskwinie, marakuja. Ogólna rześkość i brak alkoholu. 'Belgia' nie jest tak mocno wyczuwalna, ale niewątpliwie obecna. [4.5]
Smak: Wzmocniony patent znany z Imperium: słodka gorycz. Słodkie, ale nie wyklejające. Brzoskwinie z mocną, goryczkową kontrą. Likierowa wręcz konsystencja. I zaskakująca jak na ten ekstrakt pijalność. [5]
Wysycenie: Niewysokie, pasujące. [4.5]
Opakowanie: Jak na Pintę, to trochę bieda. Bladziutko i bez kolorów. To nie Quatro, co najwyżej Mirafiori. [3.5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo, ale brakuje mi efektu OQrwa! Gdzieś już to wszystko smakowałem i widziałem. Piwo jawi się jako wypadkowa pierwszej warki Deep Love + Imperium + odrobina Belgii. Podsumowując - Quatro to takie Imperium Atakuje na sterydach.
Moja ocena: [4.65]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: miodowy bursztynek z drobnymi fafroclami [4]
Piana: niezla, raczej stabilna, drobnopecherzykowa i koronkuje [4.5]
Zapach: sredniointensywny, cytrusowo-karmelowy [4]
Smak: dominuje mango i pomarancze, goryczka niska i zamaskowana podobnie jak alkohol, ktory jest prawie niewyczuwalny, piwo jest b. slodkie, geste i tresciwe [4]
Wysycenie: niskie, w sam raz [5]
Opakowanie: w stylu pinty [5]
Uwagi: dla mnie odrobine zbyt slodkie
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złoty przezroczysty ,na końcu lekko mętny [5]
Piana: solidna oblepiająca szkło ,drobna [4.5]
Zapach: cytrusy:limonka ,mango ,mandarynka -intensywny [5]
Smak: piwo gęste i treściwe, najpierw cytrusy(limonka ,mango)potem słody przegrywające na finiszu z intensywną goryczką ,minimalna rozgrzewająca alkoholowość po wypiciu [5]
Wysycenie: odpowiednie -średnie [5]
Opakowanie: bardzo eleganckie z wszystkimi danymi [5]
Uwagi: jedno z najlepszych wypitych moich piw,dla mnie piwo roku 2014
Moja ocena: [4.95]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy z lekkim zmętnieniem. [4.5]
Piana: Wysoka, opada dość powoli. Lacing taki sobie. [4]
Zapach: Intensywny, najbardziej wybijają się owoce tropikalne, dalej żywica i cytrusy. [4.5]
Smak: Początkowo słodki, owocowy, później biszkoptowa słodowość. Na finiszu lekko zalegająca, średnio-wysoka goryczka (110 IBU nie czuć). Alkohol dobrze ukryty, czuć jedynie rozgrzewanie w przełyku. Jak na tak wysoki ekstrakt całkiem szybko znika. [4.5]
Wysycenie: Średnio-niskie. [4.5]
Opakowanie: Brązowa bezzwrotna butelka 330ml. Etykieta sprawia wrażenie takiej wypłowiałej, ładna ale bywały już lepsze. Oczywiście, jak to u Pinty, podany jest komplet informacji. [4.5]
Uwagi: Warka do 12.06.2015. Tak jak już wcześniej zostało napisane, takie mocniejsze Imperium Atakuje, OK ale nic nadzwyczajnego.
Moja ocena: [4.45]
Comment
-
-
Nie wiedzieć czemu od każdego nowego wypustu oczekuje się "urywania dupy". Dla mnie wystarczy kiedy smakuje i pozostawia miłe wrażenia smakowe i zapachowe. Jeśli mam ochotę jeszcze kiedyś wrócić do tego piwa oznacza, że jest dobre. Quatro własnie takie jest, ma ciekawy smak i przyjemny zapach, chętnie do niego wrócę. Godne polecenia.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piwo ma ciemnobursztynową barwę. Początek jest przejrzyście klarowny, jednak końcówka nalewa się już ze sporym osadem, co zmienia piwo w mocno zmętnioną ciecz. [3.5]
Piana: Piana objawia się w postaci obfitej, białej warstwy o drobnopęcherzykowej strukturze. Na ściankach szkła tworzy się bardzo ładny lacing. [5]
Zapach: W zapachu czuć potężną słodowość, o przyjemnym karmelowym odczuciu. Słodycz kontruje się z solidną porcją chmieli, które to odpowiadają za nuty żywiczne oraz owoców tropikalnych w postaci mocno dojrzałych brzoskwiń, mango i ananasów. Przy końcówce trunku wyczuwalny staje się lekki rozpuszczalnik. [3.5]
Smak: Smak nie odbiega znacząco od aromatu, także i tu mamy słodowo-chmielową powtórkę, w postaci solidnej mieszanki karmelowo-tropikalno-żywicznej z nieco miodowym wypełnieniem. Początek jest odpowiednio słodki i pozbawiony wrażenia ulepkowatości. Jednak gdy czekamy na dalsze rozwinięcie smaku, wtem do gry wkracza całkiem sporych rozmiarów goryczka, z której lekkie drapanie ujawnia się w przełyku. Słodycz i goryczka dobrze się równoważą, jednak brakuje między nimi spoiwa, które łączyłoby oba elementy w zgraną całość. I tak na styku tych granic, ciężko jednoznacznie ocenić czy piwo jest słodkie, czy też gorzkie. Z całą pewnością odczuwalny jest wysoki ekstrakt, któremu to towarzyszy średnie nasycenie. Alkohol jak na takie stężenie został bardzo dobrze zamaskowany. [3.5]
Wysycenie: Średnie, w normie. [4]
Opakowanie: Pintowy standard. Firmowy kapsel, komplet informacji, niezbyt urocza etykieta. [3.5]
Uwagi: http://piwnyradek.blogspot.com/2014/...tro-pinta.html
Moja ocena: [3.675]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny bursztyn, lekko zmętnione. [4.5]
Piana: Ładna - wysoka, oblepia szkło i osadza się dość grubą warstwą na powierzchni. [4.5]
Zapach: Chmiel w stronę aromatów żywicznych i tropikalnych. [4.5]
Smak: Oleista konsystencja. Karmel i owoce tropikalne. Słodkie ale z porządną goryczkową, grejpfrutową kontrą. Lekko rozgrzewający alkohol ale tylko podczas przełykania. [4.5]
Wysycenie: Średnie, w porządku. [4]
Opakowanie: Pintowa stylistyka, metalizowane niuanse, firmowy kapsel i dokładne info. Nie ma się czego przyczepić. [4]
Uwagi: Bardzo fajne IIPA. W moim prywatnym rankingu polskich butelkowych minimalnie przegrywa z Winchesterem z Faktorii.
Moja ocena: [4.45]Last edited by Dzoshu; 2015-01-06, 02:07.
Comment
-
Comment