Albo raczej: "W czyim odczuciu cena czyni piwo dobrym"
Bartek, [Doctor Brew] RIS
Collapse
X
-
Z tą ceną to już urasta temat do rangi obsesji. Niektórzy powinni się zastanowić po co tak właściwie piją piwo, bo jeśli dla ceny to już pisałem - Harnasia nic nie przebije. Złoty medalista międzynarodowego konkursu w kategorii "piwa z zasypem niestandardowym", bez znaczących/wyrazistych wad, cena poniżej 2 zł/0,5l. Tego nic nie przebije.
W przypadku średnich/słabych pilsów, APA czy weizenów pojawiał się argument: dobre do grilla, na szybko po rowerze, latem zamiast wody, po rowerze, po meczu, jak na wieczór szwagier wpadnie z rodziną. I rozumiem o co takiemu konsumentowi chodzi, tzn że kieruje się ekonomiczną atrakcyjnością. Ale barley wine czy RIS to nie są piwa do grilla, do meczu czy na dłuższą posiadówe ze znajomymi na świeżym powietrzu. To są piwa stricto degustacyjne, które mają dostarczyć nam maksymalną (imperialną) ilość doznań. Te piwa kupuje się głownie do spokojnej degustacji i cieszenia się poszczególnymi składowmi kompozycji. Jeżeli RIS jest pusty i nieułożony to co mi po tym że kosztuje 9 zł a nie 20? Toć nie wypije 10% piw kilka pod rząd, nienawodnie się po bieganiu i nie zregeneruje nim po wysiłku na siłowni. A jak usiądę wieczorem by się nim podelektować to też będzie dupa. Więc wydam 9 zł na coś z czego nie ma żadnego pożytku, ale zaraz powinienem jęczeć że inny doskonały RIS z importu kosztuje 20 zł i przejść obok niego obojętnie.
Comment
-
-
Hmmm... to nie tak do końca - po prostu zakładając, że akurat utrafiłeś kiepskiego RISa, to jednak mniej Cię boli, jeżeli wydałeś na niego złotych dziewięć, a nie trzydzieści Chociaż oczywiście zakupując degustacyjny trunek najlepiej mieć pewność, że dostarczy on degustacyjnych doznań, do czego służą fora takie jak to i inne ratebeery i z czego zawiązała się cała dyskusja (że np. komentarze odnośnie tego RISa są mocno zróżnicowane)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GreenFox Wyświetlenie odpowiedziHmmm... to nie tak do końca - po prostu zakładając, że akurat utrafiłeś kiepskiego RISa, to jednak mniej Cię boli, jeżeli wydałeś na niego złotych dziewięć, a nie trzydzieści Chociaż oczywiście zakupując degustacyjny trunek najlepiej mieć pewność, że dostarczy on degustacyjnych doznań, do czego służą fora takie jak to i inne ratebeery i z czego zawiązała się cała dyskusja (że np. komentarze odnośnie tego RISa są mocno zróżnicowane)
zanim sprawdzi te komentarze to takiego Risa od doktorków dawno nie będzie...
Ślepa pogoń za pierwszym RISem od doktorków, a potem rozczarowanie nadchodzi, pewnie co niektórym fanatykom żal dupe ściska jak mieli by napisać że piwo od doktorków jest przeciętne...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GreenFox Wyświetlenie odpowiedziOhhh i znowu wraca dyskusja znana już między innymi z ŻAPY która pewnie będzie wracać jak bumerang, przy okazji każdego "imperialnego" wypustu naszych rzemieślników, który zdarza się, że imperialność posiada tylko w nazwie Co nie zmienia faktu, że trzeba przyznać Doktorom sprawiedliwość, że przynajmniej nie pojechali z przesadną ceną tego wypustu, jak już dane to było robić innym wypuszczającym podobne piwa w niewiele wyższej (porównywalnej) jakości, która w jakiś tam sposób odstaje od uznanych przedstawicieli stylu
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bardzo ciemny brąz ,nieprzezroczysty [5]
Piana: drobno pęcherzykowa w odcieniu brązu ,zostawiająca tzw firankę,średnio gęsta [4.5]
Zapach: kawa plus cytrusy plus alkohol [4.5]
Smak: rozgrzewający alkohol i delikatne cytrusy ,następnie kawa przegrywająca na finiszu z gorzką czekoladą plus delikatny posmak stoutowy [5]
Wysycenie: odpowiednie ,stany niskie [5]
Opakowanie: przewaga czerni idealnie pasująca do tego pjwa [5]
Uwagi: bardzo dobry RIS ,który pewnie zyskał by po dłuższym leżakowaniu ale kto w dzisiejszych czasach ma na to czas.Przypomina mi smakiem Imperatora bałtyckiego,Duża klasa!
Moja ocena: [4.775]
Comment
-
-
Nie wierze po prostu, że takiemu piwu można dawać same 5. Ale hype...
Teraz już mnie nie dziwią niektóre recenzje i opinie o piwach, które do tej pory mnie zaskakiwały.
Moim zdaniem nie będzie zyskiwać, a jak większość mocno nachmielonych piw amerykańcami będzie tracić. Imperator bynajmniej nie zyskuje na leżakowaniu, a to bez porównania lepsze piwo.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lasica_lwd Wyświetlenie odpowiedziNie wierze po prostu, że takiemu piwu można dawać same 5. Ale hype...
Teraz już mnie nie dziwią niektóre recenzje i opinie o piwach, które do tej pory mnie zaskakiwały.
Moim zdaniem nie będzie zyskiwać, a jak większość mocno nachmielonych piw amerykańcami będzie tracić. Imperator bynajmniej nie zyskuje na leżakowaniu, a to bez porównania lepsze piwo.
Moim zdaniem Imperator zdecydowanie zyskuje na leżakowaniu.Piłem pierwszą warkę po rocznym leżakowaniu .Owszem zapach amerykańskich chmieli się ulotnił ,ale piwo zdecydowanie zyskało w smaku w stronę porteru bałtyckiego (np.suszone owoce ,wiśnie)
Comment
-
-
tylko jaki jest sens leżakowania imperatora z Pinty czy RISa od doktorków ? to mocno chmielone piwa ameryką, a to przynajmniej dla mnie wyklucza sens trzymania tych piw przez rok/dwa...
Nie po to obydwa browary stworzyły te piwa aby je leżakować...Last edited by baroN1; 2015-01-29, 12:46.
Comment
-
-
No w sumie macie rację, zależy co kto oczekuje.
Moim zdaniem, to że stawał się podobny do zwykłego Porteru powodowało, że tracił swój charakter, szczególnie, że nie stawał się wcale lepszy od młodych porterów od konkurencji.
Dla mnie wniosek był taki, że to strata czasu, piwo nic nie zyskało, ale jeśli ktoś tego oczekiwał to ok.
Comment
-
Comment