Wąsosz, [SzałPiw] Minister California Common
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, zamglone. [4]
Piana: Średnie pęcherzyki, utrzymuje się warstwą, oblepia szkło. [4]
Zapach: Chmielowy. Iglaki z nutkami tropikalnymi (brzoskwinia). Niezbyt intensywny. [3.5]
Smak: Słodkawe, owocowe. Lekkie z wyraźnie zaznaczoną, trochę zalegającą ziołową goryczką. Kojarzy się raczej z pilsem niż IPA. [4]
Wysycenie: Średnie w stronę wysokiego, pasuje do charakteru piwa. [4]
Opakowanie: Fajnie przycięta, oryginalna etykieta, dokładny skład. [4.5]
Uwagi: Lekkie, łatwo pijalne. Przyjemne w odbiorze ale raczej nie zapadające w pamięci.
Moja ocena: [3.85]Last edited by Dzoshu; 2015-02-17, 00:12.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Przybrudzona pomarańcza, lekko zmętnione [5]
Piana: Po nalaniu do szkła obfita jednak właściwie zaraz dziurawi się na wielkie i brzydkie pęcherze. Opada średnio szybko, od początku znaczy szkło [3.5]
Zapach: Średnio intensywny. Na początku czuć żywiczny aromat chmielu zaraz za nim przyjemny ciastkowy aromat pochodzący od słodu. Generalnie przyjemny [4]
Smak: Piwo jest wodniste. Smak, tak samo jak w aromacie, żywiczno-ciastkowy do tego średnia goryczka która tu świetnie pasuje. Lekko wyczuwalny dwuacetyl. Smak również średnio intensywny, poza goryczką. Brakuje trochę ciała [4]
Wysycenie: Raczej wysokie, pasuje idealnie [4.5]
Opakowanie: Rozumiem, że etykieta nawiązuje do lokalu, jednak mi się nie podoba do tego brzydko naklejona. Za pełny skład i info daje 4 [4]
Uwagi: Piwo nie smakuje ani trochę jak np. "Steam Beer" z Anchor'a który jest ponoć wyznacznikiem stylu, a do tego ekst. jest za niski. Jednaka jest to bardzo pijalne smaczne piwo
Moja ocena: [4.025]Comment
-
Szczerze mówiąc nie tak wyobrażałem sobie california common, bardziej smakuje jak lekkie pale ale. Całkiem smaczne lekkie pale ale, trzeba dodać. Przy dość sporym odczuciu wodnistości i lekkości zaznacza się mocny akcent słodowy (zwłaszcza na finiszu), wyraźna grapefruitowo-ziołowa goryczka, do tego kwiaty, lekko wyczuwalna podbudowa diacetylowa. Zapach piękny, cudowne mango koi mój zakatarzony nos. Piana oblepia szkło, grubopęcherzykowa, trwale osadza się cienką warstwą. Bardzo fajna etykieta, zrobiona z pomysłem, bazując na klasycznym stylu Ministerstwa Browaru i wizerunku Ministra, który pojawia się na koszulkach i innych piwach spod szyldu Ministerstwa (dlatego wcale nie jest ten brodacz z czapy, jak niektórzy przedmówcy sugerowali). Poszarpana górna krawędź ety i oczoj...bitny mazany napis na pewno wyróżniają na półce. Kapsel-golas.
Trudno mi oceniać to piwo, jako że nie bardzo wiem jak powinno wyglądać w praktyce california common (mój pierwszy wypity egzemplarz, ponoć dyskusyjna jest stylowość tego piwa). Za to stwierdzić mogę, że... jest smaczne. Nie może jakoś wybitnie, wiele nie zmieniło w moim spojrzeniu na piwowarstwo, ale wciąż dobry browar.
Kupione w szczecińskim Elysium. Pewnie nie było tanie jak na 9blg.Last edited by Rumcais; 2015-02-22, 20:43.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztyn z delikatną mgiełką w klarowności [4.5]
Piana: ecru, drobna ale są też duże pęcherzyki, opada zauważalnie [3.5]
Zapach: słaby, cytrusowo - iglasty [3.5]
Smak: dla mnie w smaku to woda o gorzkim iglasto-cytrusowo-pestkowym smaku, wodniste, brak pełni treściwości, minister zdzielił mnie tomahawkiem centralnie przez głowę, nic innego nie czułem [2]
Wysycenie: zdecydowanie za duże [3]
Opakowanie: średniej urody etykieta, gładki kapsel [3.5]
Uwagi: Gorycz tego piwa zabija wszystko to co w piwie może być miłe, jak dla mnie do zapomnienia
Moja ocena: [2.925]Last edited by becik; 2015-02-28, 20:09.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, minimalnie zmętniony. [4]
Piana: Brudnobiałą, niewysoka, drobna i nietrwała.
Dziwne, ministrowie uwielbiają bić pianę... . [3]
Zapach: Sosna, ale ze wzrostem temperatury robi się ciekawie - do akcji wkraczają w dwuszeregu karmel i owoce. [4]
Smak: Goryczka pozwala zapomnieć o cienkości piwa. A zza goryczki wychyla się... ...nic. [3]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: Kompletnie nie przemawia do mnie takie wzornictwo, na dodatek etykieta jest naklejona niechlujnie. Goły kapsel. [3]
Uwagi: Gdyby to piwo nie powstało, nikt by tego nie zauważył.
I tu doskonale wpisuje się "ministerialny" charakter...
Moja ocena: [3.45]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: żółtozłoty, prawie klarowny (jeżeli zostawi się na dnie spory osad) [3.5]
Piana: bardzo wysoka, brudnobiała, drobna (z czasem nieco grubieje), trwała, bardzo oblepia szkło [5]
Zapach: igliwie, cytrusy, mango, brzoskwinia - przyjemny, intensywny [5]
Smak: goryczka dość mocna i pikantna, niezbyt długa, lekka owocowość ejlowa, podwyższona kwasowość, wodniste, wytrawne [3]
Wysycenie: nie za duże, odpowiednie [4.5]
Opakowanie: butelka bezzwrotna podobna do NRW, kapsel czarny, etykieta nieregularna w kształcie, popielata z różowymi napisami (!), są wszystkie podstawowe informacje, bardzo dokładny skład; niestety użyte chmiele i deklarowana górna fermentacja mają się nijak do stylu california common [1.5]
Uwagi: Do 30.06.2015. To nie jest california common. To lekki, wodnisty, dość agresywnie nachmielony nowofalowo ejl. Do wypicia, ale bez zachwytu (poza bardzo dobrym zapachem i pianą). Sesyjny to on też nie jest (i wcale nie mam na myśli ceny).
Moja ocena: [3.925]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Żółto pomarańczowy, lekko mętne. [4.5]
Piana: Drobna, niewysoka, pozostawia spore firanki na szkle. [4]
Zapach: Wyraźne chmiele amerykańskie z nutą cytrusowo iglastą. [4]
Smak: Piwo ma być lekkie i sesyjne i takie właśnie jest. Pije się całkiem dobrze, tylko że... pod koniec zaczyna trochę męczyć. W smaku dominuje goryczka o profilu żywicznym. [3.5]
Wysycenie: Bez zarzutów [4]
Opakowanie: Dobry pomysł z tymi nacięciami na górze, bo z całościa fajnie to wszystko wygląda. Komplet informacji, kapsel czarny. [4]
Uwagi: Piwo jest zdecydowanie sesyjne, dobre na początek imprezy. Jednak wolę piwa z większym ekstraktem, bo tutaj ma się czasami wrażenie, że to woda z chmielem a nie piwo.
Moja ocena: [3.825]Comment
-
Kolor: Jasny bursztyn, mętny.
Piana: Biała, dosyć obfita, dosyć gęsta, dosyć trwałą. Opada do kożucha oblepiając szkło.
Zapach: Cytrusowe amerykańskie chmiele na lekkiej podbudowie słodowej.
Smak: Treściwość średnio niska. Lekka podbudowa słodowa, mocna chmielowa cytrusowość. Smak dosyć czysty, lagerowy. Goryczka średnia, żywiczna.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Piwo w porządku, ale dla mnie to jakiś american lager a california common, dla którego wzorcem jest dla mnie Anchor Steam, a to piwo nie ma z nim nic wspólnego.Comment
Comment