Ocena z ARTomatu
Kolor: błotnisty: rubinowo-brunatny, mętny [4]
Piana: dość wysoka, średnio trwała [3.5]
Zapach: po ogrzaniu czuć złożoność i świeżość: goździkowo-bananowy, karmelowo-słodowy, melanoidynowy, nieco estrowy [4.5]
Smak: niestety nie potrafię porównać z zeszłoroczną warką, która rozpoczęła serię "Po godzinach" - pamiętam tylko, że wtedy też byłem pod wrażeniem smaku, łączącego zalety koźlaka z Bielkówka i dobrego pszeniczniaka. czuć karmel, fenole, nuty tostowe, treściwość. najciekawsze jednak jest jak mocno to piwo rozgrzewa - alkoholu niewiele ponad 6%, ale posmak ciemnego rumu - po przełknięciu paloność i słodycz brązowego cukru [4]
Wysycenie: duże: nie zdążyłem dopić, zostawiłem końcówkę w butelcę i po ponad 2h nadal było czuć bąbelki [3.5]
Opakowanie: konsekwentny styl jak we wszystkich z serii. szanuję i lubię [5]
Uwagi: partia do 03.08.2016 L1/3F. kupione w kleszczewskim Gościńcu dla Przyjaciół (butelka za 8zł)
Moja ocena: [4.15]
Kolor: błotnisty: rubinowo-brunatny, mętny [4]
Piana: dość wysoka, średnio trwała [3.5]
Zapach: po ogrzaniu czuć złożoność i świeżość: goździkowo-bananowy, karmelowo-słodowy, melanoidynowy, nieco estrowy [4.5]
Smak: niestety nie potrafię porównać z zeszłoroczną warką, która rozpoczęła serię "Po godzinach" - pamiętam tylko, że wtedy też byłem pod wrażeniem smaku, łączącego zalety koźlaka z Bielkówka i dobrego pszeniczniaka. czuć karmel, fenole, nuty tostowe, treściwość. najciekawsze jednak jest jak mocno to piwo rozgrzewa - alkoholu niewiele ponad 6%, ale posmak ciemnego rumu - po przełknięciu paloność i słodycz brązowego cukru [4]
Wysycenie: duże: nie zdążyłem dopić, zostawiłem końcówkę w butelcę i po ponad 2h nadal było czuć bąbelki [3.5]
Opakowanie: konsekwentny styl jak we wszystkich z serii. szanuję i lubię [5]
Uwagi: partia do 03.08.2016 L1/3F. kupione w kleszczewskim Gościńcu dla Przyjaciół (butelka za 8zł)
Moja ocena: [4.15]
Comment