Jeden z najlepszych owoców polskiego kraftu. Jestem absolutnie zachwycony. Naked City i Nosferatu jeszcze nie piłem, ale czapki z głów przed pracą Radugi.
Zodiak, [Raduga] Lost Weekend
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: czarny [5]
Piana: brązowa, gęsta, zwarta, opada powoli ale zauważalnie, osiada na szkle spora pajęczyną [4]
Zapach: paloność, odrobina wiśni i biszkoptu [4]
Smak: pełne, treściwe, dominuje fajna treściwa paloność, mocna kawa oraz drobinki gorzkiej czekolady, bardzo wyraźnie czuć goryczkę chmielową, w tle dobra gęsta zbożowa podstawa [4]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: komiksowa etykieta, gładki kapsel [4]
Uwagi: Raduga jest coraz lepsza
Moja ocena: [4.1]Last edited by becik; 2015-03-19, 20:26.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, z delikatnym rubinowym refleksem. [4.5]
Piana: Beżowa, drobna, zwarta, puszysta i trwała. Ładnie krążkuje. [4.5]
Zapach: Grejpfrut i żywica plus delikatne muśnięcie kawy i czekolady. Bardzo przyjemny aromat, niestety z mokrą szmatą w tle. [4]
Smak: Subtelna mieszanka kawy i czekolady doprawiona porządną grejpfrutową goryczką. Penia odpowiednia, piwo jest gęste i przyjemnie gładkie. Finisz odświeżający, grejpfrutowy. Brak nut palonych. [4]
Wysycenie: Średnie, dla mnie odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Dobra grafika plus słabiutki papier i brak podania ekstraktu. [4]
Uwagi: W ciemno jasne piwo. A dokładniej porządnie grejpfrutowe IPA z subtelnymi nutami kawy i czekolady. Dodatek żyta w sam raz, nie za dużo, nie za mało.
Moja ocena: [4.1]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Black. [4]
Piana: Średnia, na dłużej niepełna warstewka i lejsing. [3.5]
Zapach: Aromat amerykański - żywice z grapefruitami. Coś tam w tle się pałętało ale na zachętę przemilczmy to. [3.5]
Smak: Gęste, żywice z grapefruitami coraz bardziej słodkie. Może być. [4]
Wysycenie: Średnie. [3.5]
Opakowanie: Mało kontrastowe ale grafik to pewnie może poprawić Plus za oryginalną serię. [3.5]
Uwagi: Porządne piwo to konkretnego, powolnego smakowania.
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Wysoka, trwała, drobnopęcherzykowa, beżowa. Robi wrażenie, oblepia mocno szkło, zostaje do końca spory kożuch. [5]
Zapach: Niezbyt silny, żywiczny. [4]
Smak: Lekko palony, czekoladowy, cytrusowa chmielowość, goryczka średnia/wysoka, długa. [4]
Wysycenie: Niskie. [4.5]
Opakowanie: Ładne, stylowe. [4]
Uwagi: Dobre, aksamitne, gęste piwo. Goryczka nie jest przesadna, ale jest długa. Zbalansowane, pijalność wysoka. Polecam.
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
Kolor: Czarny, nieprzejrzyste.
Piana: Bujna, gęsta i trwała. Oblepia szkło.
Zapach: Raczej słodki. Wyraźny amerykański chmiel - cytrusy, iglaki, żywica. Na drugim planie czekolada i biszkopt.
Smak: Dobrze zbalansowane akcenty chmielowe i palone, kawowe z gorzką czekoladą oblepiającą podniebienie. Podczas przełykania lekkie przyprawowe muśnięcie. Długa chmielowa, łodygowa goryczka pojawia się zaraz po pierwszym łyku i zostaje długo po przełknięciu.
Wysycenie: Średnie w stronę niskiego.
Opakowanie: Etykiety bardzo klimatyczne, dokładny skład.
Uwagi: Warka 15.08.15 Super. Może nie do końca oferuje to do czego przyzwyczaił mnie styl ale jest bardzo smaczne.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatne. Pod światło brązowe refleksy [5]
Piana: Brązowa. Różnej wielkości pęcherze. Podziurawiona. Szybko zredukowana do obwódki. Krzaczki b.ładne [3.5]
Zapach: Piękny. Żywica i las, cytrusy, czerwone owoce, kawa, na granicy uchwytności karmel [4.5]
Smak: Gęste. Oleiste. Aksamitne i wyklejające prawie jak kisiel. Skórka razowca. Kawa. Prażone pestki słonecznika. Odrobina cytrusów. [5]
Wysycenie: Niskie. Idealne [5]
Opakowanie: Piękny eta jak zwykle w stylu starego kina. Info porządne. Historyjka bez wielkiego zadęcia. [4.5]
Uwagi: Geeenialne żytnie CDA Jedno z lepszych piw AD 2015 dotąd pitych. Mimo że wydawałoby się do długiego popijania to "skończyłem" z nim może w 10 min. Nie mogłem się oderwać...
Moja ocena: [4.65]
Comment
-
-
Czwarte piwo z kontraktowego browaru Raduga, którego tytuły nawiązują do filmów. Lost Weekend to amerykański dramat z 1945 r. nagrodzony czterema Oscarami.
Piwo uwarzono w stylu Rye India Black Ale, gdzie obok słodów jęczmiennego, karmelowego zapodano jeszcze żytni i pszeniczny. Do tego sypnięto całą szufle amerykańskich chmieli.
Barwa brązu, przechodzącego w czarny, mocno zmętniona. Piana beżowa z drobnymi i średnimi pęcherzami, dziurawiącymi przy opadaniu.
Aromat typowy dla stylu, dość intensywna goryczka w nucie cytrusów, owoców leśnych i kawy. W smaku podobnie. Żyto wygładza piwo, nadając jej aksamitność, treściwość. Lekka słodycz karmelowa miesza się z nutami kawowymi. Na tym wszystkim dominuje goryczka żywiczna, niezalegająca, ale utrzymująca się na podniebieniu i języku z każdym, kolejnym łykiem. Niezbyt duże wysycenie pasuje, choć mogło być trochę wyższe. Wówczas piwo byłoby idealne. Z drugiej strony wysycenie poprawia pijalność, a pamiętać trzeba, że piwo ma 6,5 volta.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Niemal czarny, zmętniony [4.5]
Piana: Trwała, ale dziurawi przy opadaniu [4.5]
Zapach: Głównie goryczka - cytrusowa, żywiczna plus "podkład' z żyta, obecna nuta kawowa [4.5]
Smak: Zbalansowana goryczka ze słodami. Piwo nie jest za słodkie ani zbyt wytrawne. Goryczka nie zalega na języku ale jest mocno zaakcentowana. [4.5]
Wysycenie: Nieco zbyt niskie, przez co jest jeszcze b. pijalne. [4]
Opakowanie: Nie wiem na ile nawiązuje do plakatów, ale idealnie pasuje do klimatów z czasu produkcji tytułowego filmu. [5]
Uwagi: Najlepsze w stylu piwo, jakie piłem!
Moja ocena: [4.5]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Nieprzejrzyste, niemal czarne. Pod światło naturalne nic się nie przebija. [4.5]
Piana: Żółtawo-brązowa, trochę jak na kawie. Po nalaniu bardzo obfita. Redukuje się, ale jest obecna do końca. [4.5]
Zapach: Żytni ciemny chleb, żywica, cytrusy, pumpernikiel, świeżo zmielona kawa i świeżo skarmelizowana słodycz. [5]
Smak: Pyszne. Oleiste, gładkie - po prostu samopij. Charakterystyczna dla ciemnych piw kawowość. Poza tym ciemna czekolada, masa żywicy, pumpernikiel, prażone pestki słonecznika. Ciut zbyt karmelowe. Gdyby nie to byłby max. Ale może zbyt łapczywie piłem. [4.5]
Wysycenie: Średnio-niskie, bardzo OK. [4.5]
Opakowanie: Fajne - kino noir. Na kontretykiecie info o składzie i krótka, nieprzegięta notka. [4.5]
Uwagi: Warka do 6.1.2016
Moja ocena: [4.675]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemno brunatny. [4.5]
Piana: Ciężko się tworzy ale jest nawet zbita, szybko opada. [3]
Zapach: Słodko, czekolada, karmel, herbatniki i mocno żywiczna chmielowość, bardzo przyjemny. [4.5]
Smak: Solidna słodowość na odpowiednim poziomie, dają o sobie znać słody żytnie, skontrowane wyrazistą lekko popiołową palonością zmieszaną z gorzką czekoladą oraz intensywną, bardzo żywiczną goryczką. [4.5]
Wysycenie: Niskie, dobre. [5]
Opakowanie: Fajny motyw na etykiecie, czarny kapsel. [4.5]
Uwagi: Słodki zapach, i palony i gorzki smak. Fajna kompozycja, pije się bardzo przyjemnie, jedno z lepszych piw z tych które ostatnio piłem.
Moja ocena: [4.375]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarne, przy tafli ciemny bursztyn, [4.5]
Piana: Średnio-niska obfitość, drobnopęcherzykowa, ciemno beżowa, dość trwała, ładnie firankuje. [4]
Zapach: Żytnia słodowość, żywiczno-iglasty, cytrusy, delikatny prażony słonecznik, średnia intensywność, przyjemny. [4]
Smak: Sporo czekolady, dość słodkie, oleiste, treściwe, gładkie, prażony słonecznik, wysoka grejpfrutowo-żywiczna goryczka przechodzi do średnio-długiego ziołowo-czekoladowego finiszu. [4.5]
Wysycenie: Niskie - pasuje do piwa, choć mogłoby być odrobinę wyższe. [3.5]
Opakowanie: Jak większość od Radugi, ładna etykieta, pełny skład, w tym przypadku etykieta była krzywo naklejona za to mały minus. [4]
Uwagi: Dobre i zrównoważone piwo, wyraźnie żytnie - co nie zawsze czuć w innych "żytnich" piwach. Warka 30.08.2016/B1.
Moja ocena: [4.2]
Comment
-
-
potwierdzam, że warto czarne, oleiste z porządną, długo utrzymującą się brązową pianą. przed napiciem się, aromat amerykańskich chmieli czułem z odległości ponad metra. w smaku przyjemnie aksamitne i kawowe. podeszło mi bardziej niż Birbant DR IPA o zbliżonych parametrach (w dodatku nie oszukują z IBU ). z podobnych gatunkowo, większe wrażenie zrobił na mnie The Lumberjack z Brokreacji (ale trudno bezpośrednio porównywać, bo to żytni amerykański stout a nie czarna ipa).Last edited by GSE; 2016-04-23, 18:41.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatny, pod światło widać, że jest klarowne. [4]
Piana: Beżowa, wysoka i trwała, drobnopęcherzykowa, zostawia ładne ślady na szkle. [4.5]
Zapach: Czekolada i to słodka, biszkopt, świerk, lekki grejpfrut. Przyjemne to, ale za słabo wyczuwalne. [3.5]
Smak: Intrygujące połączenie czekolady z cytrusowo-iglastą goryczką. Piwo jest treściwe i gęste, ale nie ciężkie w odbiorze, a wręcz aksamitne. Po jakimś czasie pojawiają się palone i lekko kwaskowate nuty niczym w stoucie. [4.5]
Wysycenie: Średnie. [3.5]
Opakowanie: Typowa Raduga: pełny skład, filmowa etykieta i słabej jakości papier. [4]
Uwagi: Piłem już kiedyś to piwo i wydawało mi się gorsze. Dziś mimo krótkiego terminu ( 30.08.2016) bardziej mi smakowało, choć aromaty chyba gdzieś powoli odleciały...
Moja ocena: [4.05]
Comment
-
-
Styl Rye India Black Ale
6.5 % alk.
70 IBU
16 % BLG
Warka: 30/08/2016 pite 24/10/2016 czyli dwa miesiące po dacie.
Niefiltrowane, pasteryzowane.
"Zgubiło" się w lodówce.
Pięknie ułożone. Alkohol w postaci leciutkiego likieru. Goryczka niby spora, ale od razu jest kontrowana złożoną słodowością. Lekko oleiste, gładkie, wlewa się bez problemu w gardło.
Bardzo dobra robota. Świetnie się ugładziło.
Comment
-
Comment