Zarzecze, [Kingpin] Geezer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lasica_lwd
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2014.06
    • 73

    #16
    Przez browar. Kingpin się bardzo ceni. Dodają do piwa zawsze jakieś egzotyczne(w tym piwie akurat mało egzotyczne, ale i tak raczej niespotykane w piwach) składniki jak ta wanilia które i tak są kompletnie niewyczuwalne i windują cenę. Dlatego ja im podziękowałem po dwóch poprzednich pozycjach, nijakiej BIPA i przechmielonej, niepijalnej APA( niepijalna APA, co za wypaczenie stylu! cały nasz craft :P).
    Last edited by lasica_lwd; 2015-03-28, 09:18.

    Comment

    • tristan_tzara
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2007.12
      • 1038

      #17
      Akurat ta APA była świetna. Wczoraj kupiłem po raz kolejny i mnie zachwyca. Ustępuje jej jedynie Space Sheep.

      Comment

      • Marchi
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2006.12
        • 130

        #18
        Również dziwię się opinii kolegi dwa posty wyżej. To fakt, że piwa Kingpina są o 1-1,5 zł droższe niż u konkurencji, ale akurat w tym przypadku nie mam żadnych "ale", bo i Berserker i Rock'n'Rolla to piwa znakomite, które często powtarzam. Berserker jest u mnie obok Żytorillo i tuż za Lost Weekend na swoim poletku, a R'n'R jedynie za Space Sheep i dobrymi warkami Sunny Ale. Muerto odpuszczam, lecz na ich zapowiedzianego, zakręconego WITa czekam z utęsknieniem.

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #19
          O ile APA byłą faktycznie na mój gust przechmielona (przynajmniej z pierwszej warki), BIPA po prostu dobra w kierunku bdb, tak stouta uważam za rewelacyjnego. Przecieram oczy jak czytam, że poszczególne składowe są niewyczuwalne, bo mnie silny aromat espresso wręcz uderzał w nozdrza, piwo jest przede wszystkim kawowe, palone i torfowe choć nie w stopniu znanym ze Smoky Joe. Używając tylu dodatków począwszy od kawy, płatków, słodu wędzonego torfem, laktozy i wanilli raczej oczywistym będzie że składowe będą trudniej rozpoznawalne bo się na siebie nałóżą, powstanie taki mix. Sam fakt dodania mocno aromatycznego esspresso już sporo miesza i ciężko pomniejszym smaczkom się wybić. Oczywiście można powiedzieć że w tym układzie ta laktoza nie miała sensu, choć kto wie, może ta gładkość w smaku to w jakimś stopniu jej zasługa.

          Comment

          • evilcandie
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2014.12
            • 8

            #20
            Właśnie piję. Jestem zawiedziony, nie czuć ani kawy, ani wanilii, ani laktozy. Taki tam stoucik. To chyba będzie moje ostatnie piwo z Kingpin, bo póki co żadne z ich piw nie było czymś więcej niż OK, a życzą sobie za nie ponadprzeciętne ceny. Tak więc dopiję i podziękuję przynajmniej na dłuższy czas.
            Last edited by evilcandie; 2015-03-28, 20:39.

            Comment

            • Marchi
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.12
              • 130

              #21
              A jakie masz zdanie na temat innych ich piw, tych, które "póki co" Ci nie podeszły? Bo póki co na forum nie podzieliłeś się żadną opinią, a widać, że masz spore doświadczenie.

              Comment

              • evilcandie
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2014.12
                • 8

                #22
                Nie podzieliłem się, bo nie byłem wtedy na browar.biz, a piłem je na Warszawskim Festiwalu Piwa, więc nic konkretnego o nich bym nie napisał po takim czasie.

                Comment

                • pioterb4
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 4322

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika evilcandie Wyświetlenie odpowiedzi
                  Właśnie piję. Jestem zawiedziony, nie czuć ani kawy, ani wanilii, ani laktozy. Taki tam stoucik. To chyba będzie moje ostatnie piwo z Kingpin, bo póki co żadne z ich piw nie było czymś więcej niż OK, a życzą sobie za nie ponadprzeciętne ceny. Tak więc dopiję i podziękuję przynajmniej na dłuższy czas.
                  To w butelce chyba jest inne piwo...

                  Comment

                  • Wujas
                    Gość
                    • 2014.11
                    • 267

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika evilcandie Wyświetlenie odpowiedzi
                    Nie podzieliłem się, bo nie byłem wtedy na browar.biz, a piłem je na Warszawskim Festiwalu Piwa, więc nic konkretnego o nich bym nie napisał po takim czasie.
                    Mam dokładnie tak samo w temacie Rocknrolla i Berserkera. Pamiętam jedynie, że były słabiutkie i dawały kwachem. Wyróżniały się także ceną. Przesadzoną jak za takie zlewki.
                    Nawet nie chce mi się szukać co tu wtedy o nich pisałem, ale skoro piwa się już nie pamięta - znaczy, że nie jest godne uwagi. I to samo spotyka Geezera, chociaż wypada najlepiej z tej trójki, bo w ogóle da się wypić bez szukania choćby Żywca APA do zapicia obleśnego Kingpina.

                    Comment

                    • kenny
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.04
                      • 712

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
                      Piana: Beżowa, wysoka, trwała. [4.5]
                      Zapach: Palony, słodkawy, lekko wędzony. [4]
                      Smak: Kawowy, kwaskowy, gorzka czekolada, lekko palony i popiołowy, na koniec lekka słodycz i niska cytrusowa goryczka, lekko ściągająca. Dość złożony smak. [4.5]
                      Wysycenie: Średnie. [4]
                      Opakowanie: Nie w moim stylu, ale ładnie dopracowane. Plus za podanie całego składu. [4.5]
                      Uwagi: Ciekawe piwo o złożonym smaku. Najpierw potężne kawowe uderzenie, a potem harmonia kilku smaków. Jest i paloność (choć niezbyt mocna), trochę słodyczy i fajna goryczka. Na początku wydawało mi się, że czuję słodkawy, przyprawowy smaczek (wanilia?), ale po ogrzaniu już go nie czułem. Po dwóch poprzednich przechmielonych piwach trochę się obawiałem tego, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Polecam. Warka do 24.08.2015.

                      Moja ocena: [4.3]

                      Comment

                      • Pinio74
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.10
                        • 3881

                        #26
                        W zamyśle miał to być coffee stout z dodatkiem laktozy, a moim zdaniem wyszedł milk stout z dodatkiem kawy. Burbońskiej wanilii nie czuję, ale posmaki wędzone już tak. Skojarzenia moich "przedpiszców" ze Smokey Joe jak najbardziej trafione. Reasumując jest to najlepsze piwo z Kingpina jakie piłem.
                        BIRRARE HUMANUM EST

                        Comment

                        • Pinio74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.10
                          • 3881

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pinio74 Wyświetlenie odpowiedzi
                          W zamyśle miał to być coffee stout z dodatkiem laktozy, a moim zdaniem wyszedł milk stout z dodatkiem kawy. Burbońskiej wanilii nie czuję, ale posmaki wędzone już tak. Skojarzenia moich "przedpiszców" ze Smokey Joe jak najbardziej trafione. Reasumując jest to najlepsze piwo z Kingpina jakie piłem.
                          Sorry, ale dopiero teraz zauważyłem, że piję Turbo Geezera, a nie Geezera. Proszę o usunięcie postów z tego tematu.
                          BIRRARE HUMANUM EST

                          Comment

                          • Glingorth
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2014.04
                            • 283

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Czarny. [4.5]
                            Piana: Beżowa, drobna, ładnie zdobi szkło. [4]
                            Zapach: Dominuje kawa, do tego nuty palone. [4]
                            Smak: Wyraźna kawa, paloność. Średnia goryczka, wytrawny finisz. [4.5]
                            Wysycenie: Średnie, pasuje. [4]
                            Opakowanie: Podobają mi się etykietki od Kingpina, do tego komplet informacji. Czas na kapsel firmowy. [4.5]
                            Uwagi: Dobre piwo, fajne połączenie delikatnej paloności z wyraźną kawą.

                            Moja ocena: [4.25]

                            Comment

                            • Bitek
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2014.09
                              • 7

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Czarny, niemal nieprzejrzysty. [4.5]
                              Piana: Na początku bujna, beżowa, drobnopęcherzykowa i kremowa. Opada do warstewki, delikatnie oblepiając szkło. [4]
                              Zapach: Słód peated, wędzonka torfowa na pierwszym planie, przyjemny, nienachalny asfalt. Tło kawowe, delikatnie czekoladowe. Całkiem spoko. [4.5]
                              Smak: Wytrawne, palone, bez upierdliwej słodyczy. Treściwość średnia, goryczka też średnia, na szczęście amerykański chmiel nie dominuje w smaku, jedynie dyskretnie macha gdzieś z oddali . Smaczne. [4]
                              Wysycenie: Średnie, idealne. [5]
                              Opakowanie: Szata graficzna mnie nie zachwyca, kapsel czarny golas, skład pełny. [3.5]
                              Uwagi: Warka 02, 30.12.2015.

                              Moja ocena: [4.225]

                              Comment

                              • Pess09
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2013.12
                                • 284

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [5]
                                Piana: Beżowa, drobna lecz niska, lekko zdobi szkło. [3]
                                Zapach: Bardzo przyjemny, karmelowa wręcz krówkowa słodowość i całkiem fajna mocno palona kawa. [5]
                                Smak: Fajna słodycz na średnim poziomie, następnie dużo kawy i gorzkiej czekolady, całość jest też taka jakby zbożowa, zostawia kwaskowaty posmak, troszkę za dużo tu tej kwaskowosci. [4]
                                Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [4.5]
                                Opakowanie: [5]
                                Uwagi:

                                Moja ocena: [4.375]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X