wlasnie cytat z ich strony widzialem, brakowalo mi ilosci kawy, a wydaje mi sie ze nieźle im sie sypnęło obejrze filmik po pracy, dzieki
Browar na Jurze, [Pinta] I'm so horny!
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, przy tafli przejrzysty, ciemno brązowy. [4.5]
Piana: Obfita piana, koloru ciemno kremowego, średnio trwała, delikatny, ale ładny lacing. [4.5]
Zapach: Intensywny aromat palonych ziaren kawy z delikatną nutą czekoladową. Tylko i aż tyle. [4]
Smak: Kawowy, słodki, ciemna czekolada, średnie ciało, niewysoka goryczka. Dość proste, ale smaczne. [4]
Wysycenie: Ponad średnie - odrobinę za wysokie, ale ogółem pasuje. [4]
Opakowanie: Bardzo ładna etykieta, komplet informacji. [5]
Uwagi: Tym razem piwo warzone we współpracy z palarnią kawy Cavallo, smakowało, ale nie potrafię powiedzieć czy lepsze od zeszłorocznej warki. Warka do 03.05.2017.
Moja ocena: [4.125]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jak kawa - bardzo ciemny odcień brązu, prawie czarny [5]
Piana: drobnoziarnista, dość trwała, zostawiająca lacing jak w dobrym lagerze - chit poprawił pienistość [4]
Zapach: kwaskowaty, świeżo zmielona kawa [3.5]
Smak: gorzka kawa w wersji mrożonej i gazowanej, taka czarna po turecku, podawana po północy na weselu, kiedy wódka piecze w przełyku; ponieważ sam piję latte, znacznie bardziej smakował mi porter z laktozą Pohjali, ale I'm so horny też jest zacne; kawa ma tutaj posmak mocno kwaskowaty, daje też sporo gorzkiej czekolady i laskowych orzechów, dopiero po chwili do głosu dochodzą nuty piwne i można odczuć, że to większy kaliber (18 Plato); na końcu fajnie wyklejające, ale średnio mi leży goryczkowa końcówka (trochę kawy, trochę słoweńskiego chmielu); dwukrotne dodanie dwóch odmian kawy musiało wnieść do piwa dużo kofeiny - sam jestem ciekaw ile - a że mam niską tolerancję, degustację odłożyłem na niedzielne południe, bo gdybym sobie strzelił po pracy to bym szybko nie zasnął (wypicie zajęło chwilę i czułem jak mnie nosi - to połączenie kofeina+alko potrafi zakręcić w głowie) [4]
Wysycenie: wysokie, jak na mój gust aż za bardzo, ale może bez tego nie byłoby czuć, że to piwo z espresso a nie kawa z dodatkiem alkoholu [3]
Opakowanie: klasa jak u Pinty - estetyczne, wymyślne, zawierające szczegółowy opis; dostrzegam na ilustracji drugie dno, biorąc pod uwagę słowo "horny" - to chyba miał być jakiś podtekst? [4.5]
Uwagi: warka 2017 05 03; raczej nie poznałbym się na tym najlepszym dark lagerze na świecie, niemniej jednak jest bardzo dobry i jako jedyny z polskich złotek na Ratebeer Best szeroko dostępny w sprzedaży (kupiłem za dychę w zwykłym monopolowym, który ma lodówkę z ciekawymi piwami); podobno warki mocno różnią się między sobą, ale ta była OK - bez żadnego masła, cukierków kawowych i spirolu
Moja ocena: [3.85]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Niemalże czarny, pod światło delikatnie przejrzysty. [4]
Piana: Jasnobrązowa, drobnopęcherzykowa, obfita i dość trwała. [4]
Zapach: Trochę słodu z nutą paloności i kawy.Piwo nie było mocno schłodzone, więc spodziewałem się intensywniejszych doznań w aromacie. [3.5]
Smak: Duża pełnia w smaku, treściwość. Czuć fajną słodowość, kawę i gorzką czekoladę z odrobiną palonych posmaków. Słodycz wyraźnie zaznaczona. w smaku wyczułem początkowo bardzo delikatne nuty drewna i wędzonki. Sporo dzieje się w smaku, piwo zdecydowanie do powolnego sączenia i smakowania. Generalnie smakowało mi jak treściwy, słabo palony słodki stout. [4.5]
Wysycenie: Średnie , w sam raz. [5]
Opakowanie: Standard Pinty, pełen skład i firmowy kapsel. [4]
Uwagi: Bardzo smaczne piwo, odrobinę jak dla mnie słabe w aromacie, ale i tak warte powtórzenia.
Moja ocena: [4.075]604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Na pierwszy rzut oka czarny, pod światło częściowo przejrzysty, ciemno-brązowy. [4.5]
Piana: Beżowa, bardzo obfita, jednolicie drobne pęcherzyki, trwała, ale słabo zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Przyjemny zapach nietypowej(dla mnie) kawy z nutami czekoladowymi i owocowymi. [4]
Smak: Kawowo-kakaowo-czekoladowy, słodki, lekki kwasek, odrobinka owoców, goryczka obecna, ale dość niska, niewiele ponad średnia pełnia. [4]
Wysycenie: Ponad średnie - pasuje. [4]
Opakowanie: Typowo dla Pinty, czytelna, ładna etykieta z kompletem informacji [5]
Uwagi: Tylko dobre - bo za słodkie. Mam wrażenie jakby w smaku i zapachu była jeszcze cascara, albo tak smakuje ta odmiana kawy (Guatemala Huehuetenango).
Tym razem we współpracy z "Dobra Palarnia Kawy". Warka do 30.11.2018.
Moja ocena: [4.125]
Comment
-
Comment