Kolor: Brązowy, nieprzejrzysty.
Piana: Kremowa, dosyć obfita, dosyć gęsta, średnio trwała.
Zapach: Wyraźna wędzonka i nuty słodowe, lekko biszkoptowe.
Smak: Średnio treściwe. Słodowość, nuty karmelowo-biszkoptowe, nawet ocierające się minimalnie o czekoladę. Minimalna owocowość i wyraźna, ale nie przegięta wędzonka. Lekka kwaskowatość. Goryczka średnia.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Bardzo dobre.
Uwagi: Pite w wersji lanej.
Kolor: czarne, na brzegach mahoniowo-wiśniowe [4] Piana: mierna, beżowa, leciutka, waga piórkowa, po kilku łykach nic nie było [2] Zapach: minimalna paloność i delikatny zapach papierku po wędzonej rybce [2.5] Smak: pustawe, wodniste, brak pełni, smak to lekka paloność kawa i wzmagający się pod koniec łyczka wędzono-śliwkowy posmak, nic w tym piwie nie gra [2] Wysycenie: za duże [3] Opakowanie: logo na nalewaku, wafel w knajpie, może być [4] Uwagi: Brak pomysłu na piwo więc wymyślono piwo dla jeleni, okazałem się jeleniem, do tego uwędzonym
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2015-03-19, 20:41.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment