Piwo gotowe do oceny
Witnica, [Chmielogród] Rudobrody Mag
Collapse
X
-
Witnica, [Chmielogród] Rudobrody Mag
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Głębokie złoto, delikatna zmętnione. [5]
Piana: Biała, po nalaniu obfita i drobna, szybko opada do cienkiej ale bardzo trwałej warstwy. [4]
Zapach: Początkowo lekki aromat owoców tropikalnych i lekki diacetyl – obydwa zapachy są w równowadze. Przy kolejnym nalaniu z butelki aromat staje się bardziej wyrazisty i już jest typowy dla amerykańskiego chmielu. [4]
Smak: Goryczka określa charakter tego piwa, niestety jest ona po prostu zbyt mocna, garbnikowa, zalegająca, mało przyjemna po prostu. Jak na APA to zdecydowane przegięcie. Jest trochę świeżej cytrusowej rześkości w smaku ale ta męcząca goryczka jest dominująca. [3]
Wysycenie: Średniowysokie, idealne. [5]
Opakowanie: Tym razem nie lakierowana naklejka ale etykieta z kontrą na fajnym „perforowanym” papierze. [4]
Uwagi: Była obawa że będzie masakryczny diacetyl, a tymczasem się okazało że jest masakryczna goryczka :P
Moja ocena: [3.7]Last edited by docent; 2015-03-16, 21:24.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
-
-
Maga lepiej nie wąchać prosto z butelki ani w ogóle przez minutę po nalaniu do szkła.
To był mój błąd, przez co czułem się jak na sali kinowej zapakowanej kilkoma grupami wycieczek szkolnych. Pop corn, panie...taki z masłem. Grubo smarowany podgrzanym, parującym jeszcze masłem. Istna sala kinowa. Bez klimy. Z dodatkowym masłem.
Diacetyl zdominował całkowicie zapach tego piwa. Nawet chmielu nie czuć.
Nie powiedziałbym, że goryczka jest zalegająca. No, może nieco...ale przede wszystkim jest bardzo cytrynowa. I to w niezbyt przyjemny sposób. Fakt, że do APA nie pasuje, ale gdyby nie ta stara cytryna - dałoby radę to przeboleć.
Moja pierwsza przygoda z Chmielogrodem i obawiam się, że ostatnia. Jest to pierwsze piwo, w którym czuję bez cienia wątpliwości tonę diacetylu.
Etykieta całkiem okej, chociaż nie wiem po co to wcięcie w dolnej części - wygląda co najmniej dziwnie. Na kontrze standardowa formułka, że osad na dnie jest zjawiskiem naturalnym, ale ja nie mam ani pikograma osadu...czy nawet zmętnienia. Za to mam piwo śmierdzące, jakby ten mag z etykiety maczał w nim brodę.
Prawdziwa tragedia. Warka z datą 06.08.15. "2"
Kolejny raz stwierdzam, że namnożyło się browarów w ostatnim roku - i jest to zjawiskiem negatywnym. Jest różnica pomiędzy otwarciem browaru, a warzeniem czegoś, co da się wypić.Last edited by Wujas; 2015-03-27, 19:57.
Comment
-
-
Piłem to piwo tylko w wersji lanej. Co mnie w tym piwie zachwyciło, to piana. Drobna, gęsta, prawie jak na azocie.
No i tyle dobrego. Wąchać za bardzo nie wąchałem, ale w smaku słabiutko. Goryczka nie była zalegająca, ale strasznie cierpka, jak z bardzo mocno wyparzonej herbaty.
A tak ogólnie, co do Chmielogrodu - po każdej premierze jest na stronie prowadzone głosowanie i to piwo, które zdobędzie najwięcej głosów, zostanie uwarzone jeszcze raz (ma to trwać rok czasu). Podobno. Ale skoro tak, to skąd w takim razie powtórzone warki Kudłatego Elfa, czy Szczerbatego Smoka?
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemno złoty, delikatnie przytłumiony, lekko zmętniony. [4.5]
Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, średnio trwała, ładnie zdobi szkło. [4]
Zapach: średnio intensywny aromat, trochę cytrusów, żywic, może lekkie owoce tropikalne, sporo nut karmekowych. [3.5]
Smak: piwo dość wytrawne, lekka nuta słodowa, karmelowa, skontrowana wyraźną goryczką na średnim poziomie o żywicznym charakterze, trochę zalegająca i piekąca. [4]
Wysycenie: średnie, odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: graficznie nawet ładnie, jednak wersja naklejana etykiet bardziej mi się podobała, brakuje trochę informacji o składzie. [4]
Uwagi: warka do 06.08.2015, bardziej to angielska niż amerykańska APA.
Moja ocena: [3.875]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynowy, bardzo ładny [5]
Piana: ecru, drobna, zwarta, opada powoli ale w zauważalnym tempie, nie osadza się na szkle [3.5]
Zapach: dość słaby ale zapowiada nieszczęście, świeżo ściętej trawy wśród rumiankow [3]
Smak: pełne,treściwe, smak do ostra gorycz, wykrzywiająca i zalegająca, do tego mocno cytrusowo-pestkowe akcenty, minimalnie wyczuwalne słodowo-owocowe nuty, daleko w tle w tylnej części języka można doszukać się podstawy zbożowej [2]
Wysycenie: troszkę za duże [4]
Opakowanie: jakie piwo taka etykieta, w tym wypadku to się sprawdza, czarny kapsel [2]
Uwagi: Pożądny haust Coca-coli po tym piwie to czysta przyjemność
Moja ocena: [2.75]Last edited by becik; 2015-04-12, 16:14.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasno bursztynowa z delikatnym zamgleniem. [4.5]
Piana: Obfita, drobno zbudowana, średnio trwała ale brzydko się dziurawi, [4]
Zapach: Niezbyt intensywny, po trochu chmielu, karmelu i diacetylu. Całość daje wrażenie werthers original z nutką owoców egotycznych. [3]
Smak: Dość wytrawne, lekko karmelowe z średnia z długo pozostającą goryczką. Generalnie dość pustawe i mało amerykańskie. [3]
Wysycenie: Średnie w stronę niskiego. [4.5]
Opakowanie: Pomysł na opakowanie fajny, realizacja średnia, szkoda że zabrakło pełnego składu. [4]
Uwagi: Warka z datą do 06.08.2015. Chyba wolał bym wypić ŻAPĘ .
Moja ocena: [3.3]
Comment
-
-
Kolor: Jasny bursztyn, klarowne.
Piana: Ładna, drobne pęcherzyki, długo się utrzymuje i oblepia szkło.
Zapach: Karmelowo-cukierkowy z chmielem w stronę suszonych owoców.
Smak: Czerwone owoce, cytrusowa kwaśnawość. Goryczka z tych średnio przyjemnych - trawiasta i zalegająca.
Wysycenie: Średnie, OK.
Opakowanie: Fajny artwork prosi się o większą etykietę. Minus za niedokładny skład.
Uwagi: 6.08.15 Mimo, że ma swoje wady to jest bardzo pijalne, chce się wziąć następny łyk i piwo szybko znika ze szkła.
Comment
-
-
Browar: Chmielogród (Browar Piwna)
Nazwa: Rudobrody Mag chmielogrod
Ekstrakt: 12%
Alkohol: 5%
Gatunek: American Pale Ale Single Hop Simcoe
Kolor: Bursztyn, klarowny
Zapach: Żywiczność, drewno pleśniejące i prażone orzeszki ziemne.
Piana: Początkowo wysoka, grubo-ziarnista, pękająca. Po chwili opada do koronki i bardzo fajnie okleja szkło.
Smak: Wytrawne, karmelowo-cytrusowe. Po chwili solidna goryczka wchodzi na pierwszy plan. Jest bardzo wytrawna, gorzka, pestkowa ale krótka i nie zalegająca. Mało to amerykańskie i trochę liniowe. Wydaje mi się, że czuję diacetyl w postaci śmietanki. Nie jest bardzo intensywny, ale da się wyczuć. Wysycenie niskie.
Ogólne wrażenie: Mocno wytrawne z fajną, silną goryczką, jednak całość dość liniowa i pod koniec trochę męcząca. Wypicie butelki zajęło mi 35 minut
OCENA: 6/10
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, lekko zamglony. [4]
Piana: Kremowobeżowa, wysoka i sztywna, średniobąblasta, trwała. [4]
Zapach: Chmielowo-żywiczny, bardzo ładnie zbilansowany słodem i owocami. [4.5]
Smak: Dość intensywna goryczka, tło chlebowe, delikatne posmaki owoców. [4]
Wysycenie: Co najwyżej średnie. [4]
Opakowanie: Jestem z pokolenia zdecydowanie nie-magowego, więc ani nazwa, ani wzornictwo mnie nie przekonują... [3.5]
Uwagi: Smaczne piwo z durną nazwą.
Jestem mocno zdziwiony znaczącą rozbieżnością oceny becikowej i mojej. Czemu aż tak...?
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasno bursztynowy, klarowny. [3]
Piana: Po nalaniu - spora, z ogromnymi pęcherzykami. Szybko opadła do małej warstewki. Oblepia szklankę. [3]
Zapach: Tuż po otwarciu - okropny, pierwsze pociągnięcie nosem zebrało aromat podobny do jakiegoś mocnego mózgotrzepa z dyskontu. Później aromat zdominowała żywiczność z nutami karmelu i chmielu. Może nie brzmi tak źle, ale ten zapach po prostu mi się nie podobał. W trakcie picia - wręcz odrzucał. [1.5]
Smak: Tępa gorycz na pierwszym, drugim i trzecim planie. Zalega na języku, sprawia że mam ochotę przepłukać usta czymś innym. To ma być APA? [2]
Wysycenie: Średnie, w stronę niskiego. [4]
Opakowanie: Niby mi, jako fanowi fantasy, linia etykiet inspirowana takimi klimatami powinna się podobać, ale tak nie jest. Rysunki są słabe. Kapsel czarny. [2]
Uwagi: Naszła mnie dziś ochota na spróbowanie jakiegoś polskiego kraftu z butelki. Wybrałem z pewnymi wątpliwościami Rudobrodego Maga, i tego wyboru srogo żałuję. Tym bardziej w taniej cenie... 8,99. Trzeci raz piję piwo z Chmielogrodu i jest to trzeci niewypał, ten browar ma już u mnie krechę.
Moja ocena: [2.075]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy. Lekko mętny. [4]
Piana: Początkowo obfita, dobrze wyglądająca. Dosyć szybko przechodzi w cienką warstwę. Zostawia koronkę na szkle. [4]
Zapach: Słabiutko. Lekko maślany... chmiel słabo wyczuwalny. Szału nie ma. [2.5]
Smak: Lekka goryczka. Spodziewałem się czegoś bardziej słodszego ale myliłem się i mile mnie to zaskoczyło. [3.5]
Wysycenie: jest ok [5]
Opakowanie: Brak dedykowanego kapsla. Etykieta słabo przyklejona do butelki. Ogólnie butelka wygląda dobrze. [4]
Uwagi: No to rudy mag namieszał... single hop z lekkim masłem. Co tu dużo pisać - średniej klasy APA. Tyle.
Moja ocena: [3.325]India Pale Ale - recepta na dogodne życie
Comment
-
Comment