Zarzecze, [Birbant] Imperial Citra IPA

[Javox]

19.1* BLG, 7,9% alko, IBU 111

Piana - od początku duża, powoli opada do niepełnej warstewki ze średnim lejsingiem.
Barwa - mętny pomarańczańczowy, ładny kolorek.
Gaz - średni.
Aromat - mięta i coraz bardziej słodko.
Smak - jakieś zielsko ale nie za dużo, potem jest dość słodko. Goryczka naprawdę niezła.

111 IBU nie zabija. Ogrzane też dobre.

Piwo bardzo smaczne.

[tristan_tzara]

Pierwszy od dawna wariant IPA który jest naprawdę smaczny. Zero błędów, świetny aromat i fajny, zbalansowany smak. Gdyby krafty robiły takie piwa to nikt by nie miał problemu aby płacić 9zl za piwo

[Oskaliber]

Kolor: Bursztynowy, mocno opalizujący.
Piana: Biała, dosyć obfita, średnio gęsta, średnio trwała. Opada do dziurawej mgiełki.
Zapach: Cytrusy, ananas, brzoskwinia, lekkie mango.
Smak: Treściwe. Mocna podbudowa słodowa i posmaki amerykańskich chmieli, czy w tym przypadku chmielu: cytrusowe, żywiczne, lekko tropikalne. Alkohol bardzo dobrze zamaskowany, wyczuwalny tylko w bardzo dalekiej oddali i dobrze komponujący się z całością. Goryczka średnia, żywiczna z naprawdę minimalnym powiewem alkoholu.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Bardzo dobre. Citra okazuje się świetnym chmielem na single hopa, dostarczającym naprawdę szerokiej gamy aromatów. Do tego przyzwoita treściwość i doskonale zamaskowany alkohol.

[domaluj]

Bardzo dobre piwo. Przyjemna goryczka, solidna podbudowa słodowa. Genialnie ukryty alkohol.
I bardzo ładna grafika.

[KarlPopper]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemna słomka/ lekki bursztyn. Barwa bardzo ładna, raczej nieklarowne. [4.5]
Piana: Estetycznie oblepia szkło, mało i średnio-pęcherzykowa. Mogła by być trwalsza ale nie jest źle. [4]
Zapach: Z początku z butelki i sensorik glass czuć było intensywne cytrusy ale potem jakoś wyrównały się z ipową słodowością. W sumie aromat jednowymiarowy ale to singlehop. Jest dobrze mogło by bardziej atakować chmielem skoro jest imperialnie. [4]
Smak: Co za goryczka! Czuć te 111 IBU a w dodatku jest ona dobrze skontrowana miłą ipową słodowością. Bardzo dobre, chciałoby się powiedzieć sesyjne Double IPA. Tylko ten aromat mógłby bardziej atakować cytrusami, również retronosowo. [4.5]
Wysycenie: W sam raz dla stylu [5]
Opakowanie: Bardzo fajna etykieta nawiązujące też do Imperial Red Aipa [4.5]
Uwagi: Zakupione w krakowskim Składzie Piwa. Świetne IIPA, ale raczej nie najlepsze w kraju

Moja ocena: [4.3]

[rafael52]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnozłoty, zmętniony. [4.5]
Piana: obfita, dobnopęcherzykowa, trwała, powolnie opada zostawiając ślady na szkle. [4.5]
Zapach: średnio intensywny, dominują cytrusy, żywice, wyczuwalne owoce tropikalne oraz sporo aromatów słodowych, karmelowych. [4]
Smak: konkretna baza słodowa, trochę karmelu, goryczka solidna, na przyzwoitym poziomie (może by około 100 IBU) o cytrusowym charakterze z lekką nutą żywiczną. [4]
Wysycenie: średnie, dobre. [4.5]
Opakowanie: całkiem fajne, nawiązujące do Citry IPA, sporo informacji. [4]
Uwagi: w aromacie przydało by się trochę więcej chmielu, żeby przykryć słodowość, arka do 17.09.2015.

Moja ocena: [4.1]

[meszek0009]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Głębokie złoto / jasna miedź, zmętnione. [4]
Piana: Tworzy się średnio obfita, biała, raczej gęsta, dosyć szybko się dziurawi do cienkiej warstewki, delikatnie zdobi szkło. [4]
Zapach: Cytrusy i żywica oraz lekki alkohol, który z czasem, w miarę ogrzewanie za bardzo wyłazi. [3.5]
Smak: No cóż, potwierdzam opinie o perfekcyjnej goryczce. Jest wyczuwalna jej mocarność, a jednocześnie jest tak ułożona i okiełznana, że pije się to piwo z wielką przyjemnością. Dochodzi dopiero po chwili, po przełknięciu, ale pozostaje nienachalnie, długo na tylnej 1/3 języka powoli wygasając. Cytrusowy smak urozmaicony żywicznymi akcentami, czyli tutaj bez niespodzianek. Słodowa podbudowa jest średnia, pozwala piwu być orzeźwiającą IPĄ, jednak dzięki niej goryczka jest tak dobra, a piwo ma ten imperialny charakter, który też przejawia się rozgrzewaniem w przełyku. Wytrawne na finiszu, alkohol wzorcowo ukryty. Pyszności. [5]
Wysycenie: Średnie do niskiego, trochę za niskie, dodaje aksamitności, ale mogłoby być wyższe. [4]
Opakowanie: OK. [5]
Uwagi: Nie sądziłem, że szybko jakaś nowa IPA mi tak zasmakuje, w tym napływie hamerykańskich ip srip, a do tego jakiś single hop. Jednak ta IIPA chmielona tylko Citrą, w smaku była bliska perfekcji. Zapach mógłby być lepszy, w sensie z mniejszym alko, bo poza tym jest mocno chmielowy aromat. Bardzo smakowało.

Moja ocena: [4.275]

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn z równomiernym nieprzesadnym zmętnieniem. [5]
Piana: Dość obfita, dość drobno zbudowana, średnio trwała, ładnie zobi szkło. [4.5]
Zapach: Intensywny, tona owoców egotycznych i cytrusów. [5]
Smak: Nie za słodkie i nie za wytrawne, bez przytłaczającego często w IIPA karmelu. Dominacja owoców egotycznych z słodkimi cytrusami. Goryczka dość wysoka, nie tyle co grejpfrutowa a co cytrynowa (skórka). Zdradliwie pijalne. [5]
Wysycenie: Średnie. Bez zarzutu. [5]
Opakowanie: Super projekt etykiety na dobrej jakości papierze, rzucający się w oczy zółty kapsel, komplet informacji. [4.5]
Uwagi: Warka z data do 17.09.2015. Bardzo dobre piwo, Citra® po raz kolejny rządzi .

Moja ocena: [4.925]

[KlossJ23]

Bardzo akuratne piwo. Świetnie zbilansowane, zrównoważona slodowość z wytrawnością, lekko żywiczna przyjemna goryczka, zawiesiste ale nie nadmiernie, CO2 nie za dużo akurat tyle ile lubię, nieobecność karmelu dodatkowo wzmacnia walory orzeźwiające. Akurat piję je godzinę po Salamandrze z Browaru Trzech Mostów (nota bene też bardzo dobrej) i stwierdzam że Imperial Citra Birbanta lepiej trafiła w mój gust mimo że w smaku jest bardziej plaska i jednostronna. Chętnie spróbowałbym tego piwa w wersji niepasteryzowanej, bo mogłoby być bliskie mojego prywatnego ideału.

[Crim44]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jak na 111ibu spodziewałem się bardzo mętnego, jest trochę mętne, w kolorze bursztyn, wpadający w pomarańczowy [4]
Piana: całkiem długo się trzymie, zostawia koronkę [4]
Zapach: słodki cytrusowy, po jakimś czasie wychodzą delikatne iglaste klimaty [4.5]
Smak: no jak na 1111 ibu (imo nie ma tyle), to jednak jest bardzo pijalne, jest troche słodkie, delikatnie nawet wodniste(ale to możliwe że przez niskie wysycenie, no i oczywiście jak na 19 plato), goryczka jest taka trochę iglasta też, fajnie zbalansowane i ok [4]
Wysycenie: fajne niskie, pasuje [4.5]
Opakowanie: ładne są te nowe etykiety [4.5]
Uwagi: Bardzo dobra imperial citra, ogólnie najlepiej birbantowi wychodzą piwa imperial, imperial red ipa też bardzo mi pasowało

Moja ocena: [4.225]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brudny bursztyn [5]
Piana: beżowa, drobna, dość zwarta ale chyba nie bardzo skoro opadała w dość zauważalnym tempie [3.5]
Zapach: slaby, w tej słabiźnie dominuje zapach cytrusów i chmielu [3.5]
Smak: jak nie lubię Citry w żadnej postaci to w tym piwie mi smakowała, jak widać, wszystko zależy od wykonania, nie od samych składników, piwo pełne i treściwe, smak to dominacja mocnego, chmielowo-cytrusowego smaku, dobrze wymieszanego, na pewno nie ostrego i zalegającego tylko przyjemnie oswojonego, dalej w tle lekkie kwiatowe akcenty oraz zbożowa podstawa w postaci wyczuwalnego słodu [4]
Wysycenie: odrobinę za wysokie [4.5]
Opakowanie: Lemoniadowy Joe na etykiecie? Gładki kapsel [3.5]
Uwagi: Miła niespodzianka, jest to pierwsze piwo z citrą, które było naprawdę porządnie zrobione

Moja ocena: [3.825]

[domaluj]

Po tej ocenie wyraźnie widać, że schemat obliczania oceny jest nieprawidłowy. Ocena Becika jest pozytywna. Piana i zapach mają zbyt dużą wagę.

[Javox]

Opakowanie: Lemoniadowy Joe na etykiecie?

To chyba kobitka bo ma warkocze

[Glingorth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomarańcz wpadający w bursztyn, mętne. [4.5]
Piana: Drobna, opada szybko do cienkiego dywanu, za to pozostawia ładne ślady na szkle. [4]
Zapach: Intensywny aromat owoców tropikalnych, do tego żywica. Aromat jest w miarę słodki, bardzo przyjemny i orzeźwiający. Alkohol niewyczuwalny. [4.5]
Smak: Po 111 IBU człowiek spodziewał się mocniejszego chmielowego uderzenia. Tymczasem jest dość słodko, goryczka krótka, finisz bardziej wytrawny, alkoholowy. Treściwość dobra. W posmaku pozostają gorzkie owoce tropikalne. Brakuje większej goryczki. [4]
Wysycenie: Średnio wysokie, pasuje, bo inaczej piwo było by zbyt mdłe. [4]
Opakowanie: Po prostu świetnie to wygląda, do tego komplet informacji i żółty kapsel pasujący do całości. [4.5]
Uwagi: Plusem tego piwa jest to, że dobrze się pije i a alkohol wyczuwalny w smaku nie przeszkadza zbytnio w degustacji. Jednak bardziej smakowała mi zwykła wersja, była bardziej rześka i większa goryczka jeśli chodzi o odczucie W sumie kupie jeszcze tą i zwykła wersję, będzie ciekawe porównanie.

Moja ocena: [4.225]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, lekko zmętniony. [4]
Piana: Kremowa, drobna, wysoka, dość trwała. [4]
Zapach: Silna sosna. W zasadzie tylko to, chociaż po chwili dowąchałem się śladu słodu karmelowego. [3.5]
Smak: Tępawa goryczka, minimalny ślad słodowo-owocowy. Nawet po ogrzaniu nie czuć mocy, pojawia się delikatny posmaczek cytrusów. [4]
Wysycenie: Średnie w kierunku wysokiego. [4]
Opakowanie: Najlepsza strona piwa. Nawiązanie do red ajpy z przymrużeniem oka, żart ze smakiem i wyczuciem. Plus za dopasowany, cytrynowożółty kapsel. [4.5]
Uwagi: Nie są to moje ulubione smaki, nie było więc łatwo. Ale - jakoś dałem radę... .

Moja ocena: [3.85]