Ale /na sposób niemiecki/ tak donosi etykietka.
12,5% ekstrakt a alkoholu 5,5%. IBU 40.
Piana - na dłużej grubsza warstwa aż do niepełnej warstewki i średniego lejsingu.
Barwa - mętna, bursztyn czerwonawy.
Gaz - średni.
Aromat - słód ale trochę dziwny w dodatku z przyciężkimi owocami.
Smak - skórka jabłka, słodkawe i prawie bez goryczki. Jest ściągające, trochę cierpkie. Finisz skojarzył mi się z pektyną.
Ogólnie piwo dla mnie było słabe ale to już może kwestia upodobań smakowych.
12,5% ekstrakt a alkoholu 5,5%. IBU 40.
Piana - na dłużej grubsza warstwa aż do niepełnej warstewki i średniego lejsingu.
Barwa - mętna, bursztyn czerwonawy.
Gaz - średni.
Aromat - słód ale trochę dziwny w dodatku z przyciężkimi owocami.
Smak - skórka jabłka, słodkawe i prawie bez goryczki. Jest ściągające, trochę cierpkie. Finisz skojarzył mi się z pektyną.
Ogólnie piwo dla mnie było słabe ale to już może kwestia upodobań smakowych.
Comment