Ocena z ARTomatu
Kolor: Żółty, delikatnie zmętniony. Jak na Imperial IPA bardzo jasny, ale patrząc na zasyp słodowy to wcale mnie to nie dziwi. [4.5]
Piana: Drobnopęcherzykowa, średniotrwała, pozostaje na szkle. [3.5]
Zapach: Przyjemny, owocowo-iglasty aromat z dodatkiem cytrusów. [4]
Smak: Czuć solidną podbudowę słodową, ale nie jest słodko i zaklejająco. Lekka owocowość i kontra z solidnej ale przyjemnej goryczki. [4.5]
Wysycenie: Średnie, w sam raz. [5]
Opakowanie: Standard Pinty, komplet informacji, firmowy kapsel. [4]
Uwagi: Bardzo przyjemna imperialna IPA. Tylko dwie odmiany chmielu, ale i tak jest bardzo przyjemnie w aromacie i smaku. Duży plus za to, że nie jest tak karmelowe jak Imperium Atakuje. Choć ostatnio przeszedłem na "słodową stronę mocy" to do tego piwa z chęcią powrócę.
Moja ocena: [4.225]
Kolor: Żółty, delikatnie zmętniony. Jak na Imperial IPA bardzo jasny, ale patrząc na zasyp słodowy to wcale mnie to nie dziwi. [4.5]
Piana: Drobnopęcherzykowa, średniotrwała, pozostaje na szkle. [3.5]
Zapach: Przyjemny, owocowo-iglasty aromat z dodatkiem cytrusów. [4]
Smak: Czuć solidną podbudowę słodową, ale nie jest słodko i zaklejająco. Lekka owocowość i kontra z solidnej ale przyjemnej goryczki. [4.5]
Wysycenie: Średnie, w sam raz. [5]
Opakowanie: Standard Pinty, komplet informacji, firmowy kapsel. [4]
Uwagi: Bardzo przyjemna imperialna IPA. Tylko dwie odmiany chmielu, ale i tak jest bardzo przyjemnie w aromacie i smaku. Duży plus za to, że nie jest tak karmelowe jak Imperium Atakuje. Choć ostatnio przeszedłem na "słodową stronę mocy" to do tego piwa z chęcią powrócę.
Moja ocena: [4.225]
Comment