Zarzecze, [Birbant] Old Ale

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziany, klarowny. [4.5]
Piana: Ecru, drobna, zwarta, średnio obfita. [4]
Zapach: Wanilia, drewno, toffi, orzechy, cukier trzcinowy, wiśnie. [4.5]
Smak: Drewno, drewno, drewno... dalej wanilia, orzechy i toffi. Smak idealnie ułożony, wygładzony, nuta szlachetnego alkoholu wyczuwalna dopiero w przełyku. Finisz długi, z nutami drewna i wanilii, bardzo przyjemny. Piwo znika ze szkła w mgnieniu oka. [4.5]
Wysycenie: Znikome, idealne. [5]
Opakowanie: Proste, dość eleganckie, ale trochę nudne. [4]
Uwagi: Mega ciekawe piwo. Próbowane pierwszy raz na WFDP powalało intensywnymi nutami drewna. Teraz bukiet smakowy się wyrównał i pojawiły się kolejne interesujące nuty. Złożone, smaczne, pijalne. Brawo Birbant!

Moja ocena: [4.45]

[Pinio74]

Butelka, warka 22/10/2016 - aromat drewna, nie świeżego, ale takiego starego, lekko spróchniałego, brązowy cukier. W smaku też na pierwszym miejscu drewno, garbniki, potem wanilia, trochę za bardzo przebijający się alkohol, goryczka raczej niska, palona.
Piwo dobre, ale za 2-3 miesiące, gdy alkohol bardziej się ułoży, powinno być lepsze. Nie wiem tylko, czy te smaczki z dębowych płatków nie zaczną słabnąć. Teraz stanowią o charakterze tego piwa.

[yoxik]

Zarzecze: [Birbant] Old Ale
Ekstrakt: 19.1% wag. | Alkohol: 7.4% obj. / 5.55% wag.

warka 22.10.2016

Piana szybko znika do krążka. kolor herbaciany wpadający w czerwień mętny. Aromat słodowy, karmelowy estry i dębina, przyjemny. Smak karmel, suszone owoce i przegięta deska i dębina. to piwo kojarzy mi się jednoznacznie z niedobitym pinty ten sam smak sklejki, plasteliny, lakieru tylko w nieco mniejszej intensywności. Ale i to wystarczyło by zdominować piwo. trochę mniej dębiny dało by wyśmienite piwo, tak jest słabo.

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziano brązowy. Zmętnienie jest. [4]
Piana: Beżowa, średnio pęcherzykowa, krótka raczej po nalaniu, ale zadziwiająco trwała. Słabo lepi się do szkła. [3.5]
Zapach: Drewno, delikatniuśka smoła oraz wanilia. Przypomina mi się piwo Niedobity z Pinty. [4]
Smak: Pełny, gęsty i słodki, ale nie mdli. Goryczka niska i drewniana, no... może ziołowa. Karmelu na szczęście mało. W połowie piwa czuję jakiś spalony kabel. Alkohol jest doskonale i zwodniczo ukryty. [4.5]
Wysycenie: Bardzo niskie. [4.5]
Opakowanie: Kolor niebieski nie pasuje tu. Dobrze, że jest jakiś gość z melonikiem. Skład jest dokładnie podany. [3.5]
Uwagi: Bardzo smaczne piwo z Birbanta, szczerze polecam. Ostatnie dwa łyki były mocno palone.
Warka 22.10.2016.

Moja ocena: [4.15]

[Derbeth]

Warka do 22.10.2016 - zupełnie inne wrażenia niż to, co zapamiętałem. Piwo nie jest gładkie, karmelu nie czuć, w smaku raczej ostre, sporo alkoholu, aromaty belgijsko-winne, ale wszystko nieułożone. Według mnie coś poszło nie tak.

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnorubinowy zamglony. [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, średniowysoka i dość trwała. [4]
Zapach: Intensywny karmel, minimalny powiew winny. Kojarzy mi się z moją porterówką . [4]
Smak: Karmel, a nawet toffi, suszone wędzone śliwki, posmak winny. Whisky nie wyczuwam (a wyczuwam! ). [4]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Mała flaszka, cień jakiegoś domniemanego gentlemana i demonicznie powykręcane drzewa. Kapsel browaru. [4]
Uwagi: Konkretne piwo w tonacji toffi i karmelu .

Moja ocena: [4]

[grodek]

Piwo kilka miesięcy po terminie, więc bez oceniania ARTomatem.
KOLOR: ciemny brąz, pod światło rubinowe refleksy, klarowne.
PIANA: jasnobeżowa, drobnopęcherzykowa, mało obfita.
ZAPACH: mocno słodowy, delikatnie przypalony karmel, suszone owoce (śliwka, wiśnia), odrobina taninowych, "drewnianych" aromatów.
SMAK: bogaty słodowo, treściwe z pierwszoplanową nutą toffi, delikatnie przypalonego karmelu, odrobiną śliwki i drewna. Goryczka niewielka, delikatnie ziołowa, częściowo alkoholowa.
WYSYCENIE: niskie.
OPAKOWANIE: prawie pełen skład, firmowy kapsel i stylowa, elegancka etykieta.
OGÓLNIE: Bogate w smaku i aromacie, złożone i treściwe. Dobre, warte spróbowania. Butelka o pojemności 0,5L, termin do 25.01.2018.

[rafalek21]

Warka do 08.03.2019.

W zapachu trochę trudne do określenia, toffi, drewno(zgapiłem z wcześniejszego postu, ale to chyba to), nuta jakby ususzonej śliwki, wanilia. Przyjemny.
Smakuje nietypowo: Trzcinowy cukier(coś jak muscovado), suszone owoce, trochę orzecha włoskiego, mało słodyczy - wręcz wytrawne, goryczka co najmniej średnia, po części chmielowa, częściowo trochę jakby palona(może przypalony cukier/karmel). Pełne, leciutko alkohol(ale ogółem nieźle ukryty), wysycenie niskie.

Smaczne piwo piwo tak na 4+, niezła odmiana dla pitych przeze mnie na zmianę IPA/porterów/pilsów.
W składzie właśnie wyczytałem cukier muscovado(tafiłem) - w tym przypadku daje on podobny, ale smaczniejszy efekt niż leżakowanie w beczkach po rumie, które nadaje też ostrych alkoholowych nut.

[darekd]

Nadal sympatyczne, nieco zmieniona etykieta: