Piwo gotowe do oceny
Brofaktura, Ta-ra-daj-ka
Collapse
X
-
Brofaktura, Ta-ra-daj-ka
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy. [4]
Piana: Kremowa, drobna, wysoka, średniotrwała. [4]
Zapach: Słód, karmel, owoce ze śladem suszenia. [4]
Smak: Dość ostra goryczka, w tle orzechy, suszone owoce i daleki ślad razowej skórki od chleba. [4]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Znowu klasyczne dla Brofaktury. Szacunek za konsekwencję i styl. Nazwa zupełnie zaskakująca, bo "taradajka" to rodzaj takiej małej bryczki chyba... O so chozzzi...? [4]
Uwagi: jak na stosunkowo młody browar restauracyjny, to ma sporo ejli w portfolio. Może teraz to ma sens, bo to, Panie, moda taka...
Moja ocena: [4]
-
-
Na stole leżały duże arkusze papieru, a na nich ciekawostki dotyczące Siedlec. Tam było wyjaśnione, że
https://pl.wikipedia.org/wiki/Taradajki_(Siedlce)
Nie czytałeś PanJUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika perłyfan Wyświetlenie odpowiedziNa stole leżały duże arkusze papieru, a na nich ciekawostki dotyczące Siedlec. Tam było wyjaśnione, że
https://pl.wikipedia.org/wiki/Taradajki_(Siedlce)
Nie czytałeś Pan
Ale - uczonego to i dobrze posłuchać. Dzięki .
Comment
-
-
Kiedyś popełniliśmy z zespołem piosenkę, do której tekst napisała bydgoska poetka Krystyna Berndt: (do wykasowania jeśli zbyt odbiegłem od tematu ). A zespól nasz nazywał się "Wszystkiego Najlepszego":
1. Siadam w bryczkę drewnianą, wysłużoną dwókółkę.
Obok stawiam sakwojaż i zarządzam woźnicy:
Prowadź Panie, gdzie oczy poniosą, byle nie po próżnicy.
Do dobrego postoju, do krainy spokoju.
Ref: Taradaj, taradajka- jak z dzieciństwa bajka
przez dojrzałe ciężko dudni lata.
Wyboiste wertepy to są życia sekrety,
taradaj, taradajka chleb z omastą, gorzałka.
2. Gdy w samotnej podróży nieco czas mi się dłuży
to zapraszam do stołu jak ja zabłąkanych aniołów
na biesiadę w zapomnianej gospodzie.
Wieko kufra uchylam, kufel do dna wychylam: Sto lat
żyjmy w szczęściu i zgodzie!
3. Ja musiałem na chwilę swą kompanię opuścić,
by wam zdradzić sekretnie co w kuferka czeluści
schowałem na wieki wieków: klucze, wytrychy, kłódki,
co otwierają i zamykają drzwi do lasu i do raju bram.Last edited by Kones; 2015-06-18, 20:53.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemny bursztyn, lekko mętne [5]
Piana: ecru, drobna, opada ale zostaje do końca ok 1 cm kożuszek [3.5]
Zapach: dobrze wyczuwalny, owocowo-chmielowy [4]
Smak: pełne, treściwe, wyraźna i mocna goryczka, trochę chmielowości, dobrze wyczuwalne owocowe i lekko cytrusowe akcenty, solidna podbudowa zbożowa, smaki bardzo dobrze zbalansowane [4.5]
Wysycenie: o jeden bąbelek za duzo [4.5]
Opakowanie: butelka 0.33, fajna eta, gładki kapsel [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczne piwo
Moja ocena: [4.25]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment