Nie chcąc powtarzać wielu spostrzeżeń już tu wyartykułowanych, przyłączam się do pochwał. Jasne nie jest nigdy idealnie, ale to byłoby ciekawe, gdyby najlepsze piwo grodziskie robiono właśnie w "mateczniku" stylu.
Mam trochę obaw związanych z Fortuną jako właścicielem browaru i ewentualnym pogorszeniem się jakości po pewnym czasem, ale - póki co - nie kraczmy.
Mam trochę obaw związanych z Fortuną jako właścicielem browaru i ewentualnym pogorszeniem się jakości po pewnym czasem, ale - póki co - nie kraczmy.
Comment