Grodzisk Wielkopolski, Piwo z Grodziska

[Latarnik]

... chodzi o sam model funkcjonowania b.biz w realiach vlogów, blogów i innych FB.

Gdy vlogi, blogi itd beda juz wspomnieniem, browar.biz bedzie wciaz dzialal po staremu i wciaz beda narzekania, ze jest staroswiecki, niemodny i ze nie nadaza za nowosciami

Gdyby jeszcze ART przywrocil dzial Polityka, w nowej formie czyli np. dyskusje tylko dla PU a reszta moze tylko czytac, to forum byloby kompletne

[e-prezes]

Skoro nie było pewne skąd jest piwo wystarczyło dodać wątek podobnie jak w przypadku innych takich sytuacji: [browar nieznany], nazwa piwa. Ci co chcieli się wypowiedzieć mogliby to zrobić. Reszta, która chciałaby przez DP i ART-omat, musiałaby poczekać na ruch ART-a. Zwlekanie z takimi decyzjami nic nie pomoże.

[amigo007]

Właśnie je piję, i dla mnie na bank jest to miłosław. Tylko w piwach z Miłosławia po energicznym nalaniu piwa, potrafi się stworzyć pianowa pozostałość, która nie zniknie. Taką dziwna, można ją palcami rozbić. Przed chwilą w grodzisku coś takiego mi zostało. Pozatym wyczuwam pewną charakterystyczną nutę smakową, z którą się spotkałem tylko w piwie Miłosław.

[amigo007]

Ps. dla mnie ta piana to wada, miałem 2 te piwa. Drugie starałem nalać się mega ostrożnie, ale i tak piana stworzyła się potężna. I tak samo jak w pierwszym piwie, stworzyły się takie "kołtuny" z piany. I to nie znika trzeba to rozbić palcami. A ten posmak to na pewno Miłosław. Podsumowując dla mnie średnie to piwo.

[Pankracy]

Ludeczkowie,

Pozwoliłem sobie zadzwonić do pana prezesa Krzysztofa Panka z browaru Fortuna i poprosiłem o jego wypowiedź w sprawie. Sytuacja wygląda tak: warzą w Grodzisku Wielkopolskim, rozlewają w Miłosławiu.

[Prusak]

Jeżeli pan prezes mówi prawdę, to trzeba dodać kolejny, sto dwudziesty ósmy browar

[e-prezes]

Tydzień temu o tym pisałem

[Shedao]

Ludeczkowie,

Pozwoliłem sobie zadzwonić do pana prezesa Krzysztofa Panka z browaru Fortuna i poprosiłem o jego wypowiedź w sprawie. Sytuacja wygląda tak: warzą w Grodzisku Wielkopolskim, rozlewają w Miłosławiu.

Tylko teraz pytanie: czy on mówi prawdę?! Poczekajmy jeszcze parę dni, może wypłyną jeszcze jakieś nieznane fakty!

[anteks]

Ludeczkowie,

Pozwoliłem sobie zadzwonić do pana prezesa Krzysztofa Panka z browaru Fortuna i poprosiłem o jego wypowiedź w sprawie. Sytuacja wygląda tak: warzą w Grodzisku Wielkopolskim, rozlewają w Miłosławiu.

To piorunem im to poszło, na początku kwietnia browar rozgrzebany a miesiąc później piwo refermentowane w butelce już w sprzedaży. Odnośnie rozlewu to w Grodzisku chyba nie ma w planie linii do butelkowania

[amigo007]

To porównajcie sobie Miłosława pszenicznego, lub nawet pilznera do tego Grodziska. Gwarantuję wam, że te piwa mają bardzo wiele wspólnego. Być może pan prezes wprowadza nas w błąd.

[anteks]

Moim zdaniem to Miłosław w Grodzisku próbna warka warzona pod koniec kwietnia

[Petitpierre]

Piłem masę współczesnych grodziszów, łącznie z tym i nie zostałem żadnym przekonany, choć od Artezana było nawet znośne. Kupiłem to żabkowe i tak pod względem koloru, aromatu i pienistości to jest tak jak je opisywano-również od strony estetycznej, etykietka, objętość, parametry, itd. W smaku natomiast jest za bardzo dymione i za bardzo chmielone, żeby to było rzeczywiście tak jak oryginał, że i dla rekonwalescentów, że można wypić dużo, itd. Tata też pamiętał tamto dawne z Polski powojennej i nie podziela zdania, że się kopia udała.

Z drugiej strony, smak polskiego społeczeństwa ewoluował i bardzo się zmienił, więc to, co mogło być święcącym triumfy "Szampanem grodziskim" dziś prawdopodobnie nie będzie smakować (wtedy kiedy Grodziskie płynęło często i gęsto, warto przeanalizować jakie wina smakowały Polaków, jakie wódki, i da to pewien obraz zmian). Tak więc kwestia czy jest to dobra replika czy zła nie ma najmniejszego sensu, bo smak się zmienił i znajdzie posłuch, a właściwie posmak tylko dla potrzeb poznawczo-historycznych* albo wśród osób, którym to piwo rzeczywiście smakowało wówczas.

Bernardyńskiego jeszcze nie otwierałem.

*dla potrzeb historycznych cena 3zł jest bardzo adekwatna, bez strat w ludziach i w portfelu.

[e-prezes]

Moim zdaniem to Miłosław w Grodzisku próbna warka warzona pod koniec kwietnia

Brak interpunkcji przeszkadza zrozumieniu. Mniemam, że masz na myśli iż to jest z Miłosławia, bo pierwszą warkę w Grodzisku uwarzono pod koniec kwietnia.

[Shedao]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy, o dość wysokim stopniu zmętnienia. [4.5]
Piana: Po nalaniu bardzo obfita, pęcherzyki sporej wielkości. Nie znikła od razu, w małej warstewce utrzymała się do końca picia, oblepiając przy okazji szklankę. [4]
Zapach: Lekki zapach słodowy wymieszany z równie delikatną wędzonką. Aromat mało intensywny, wręcz delikatny, acz wyczuwalny i przyjemny. [4]
Smak: W smaku przypomina nienajgorszego lagera z lekką nutą wędzonki. Bardzo pijalne. [4]
Wysycenie: Zdecydowanie zbyt wysokie. [2]
Opakowanie: Kapsel z nadrukiem, szkoda że z tym samym na wszystkich czterech piwach z serii. Etykieta stylizowana na staroświecką, wyraźne odwoływanie się do "tradycji". Ogólnie: ładna szata graficzna. [4.5]
Uwagi: W cenie do 4 złotych mógłbym takie piwo pić taśmowo. Obecnie płaciłem za nie 2,99 w Żabce (za 0,4l.), jeśli nie nastąpi jakaś spora podwyżka to będzie to moje podstawowe piwo sesyjne na to lato. Słysząc: "Fortuna", spodziewałem się czegoś o wiele słabszego, i o ile nie jest to najlepsze grodziskie jakie piłem, to jestem pozytywnie zaskoczony i stosunek cena/jakość oceniam bardzo dobrze.

Moja ocena: [3.95]

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo jasny, słomkowy, klarowny. [4.5]
Piana: Biała, drobna, zwarta i zbita. Utrzymuje się do samego końca, ładnie krążkuje. [5]
Zapach: Wędzonka, zielone jabłko i kibel. [1.5]
Smak: Wędzonka i oranżada o smaku jabłkowym. Pełnia odpowiednia, przy czym piwo jest zbyt słodkie. W posmaku kompot jabłkowy. Nie tego się spodziewałem. [2.5]
Wysycenie: Wysokie - idealne. [5]
Opakowanie: Etykieta stylizowana na tradycyjną, oryginalną. Dodatkowo ładny grawer butelki i firmowy kapsel. [4.5]
Uwagi: Jeżeli tak smakowało oryginalne grodziskie to nie dziwię się, że browar zbankrutował. Jednak mam wrażenie, że ktoś próbuje mnie oszukać. Piwo o dramatycznym smaku i aromacie. Pite na WFDP.

Moja ocena: [2.725]