Bojanowo, Bojan Somero

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • laiquibe
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2015.05
    • 36

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Jasny bursztyn, bardzo mętne, niezbyt przejrzyste. [2.5]
    Piana: Rachityczna, duże bąbelki, maksymalnie 0,5 cm i momentalnie zniknęła. Słabo. [2]
    Zapach: Pszeniczny, z nutą żywiczną w typie amerykańskich chmieli, jakieś minimalne cytrusy w tle też się pojawiły. Minusem jest to, że bardzo ulotny ten zapach. Trochę się nawąchałem i po chwili już go nie było praktycznie. [3]
    Smak: Od razu napiszę, że mocne rozczarowanie. Bardzo, ale to bardzo wodniste - brak tej chlebowości z aromatu. Szczątkowa owocowość. Zbyt niskie wysycenie. Goryczka niska, lekko żywiczna, pozostawiająca kwaśny posmak. Nic się w tym piwie nie dzieje. Bardzo słaba pijalność, brakowało mi tej "chęci" by sięgnąć po następny łyk. Gdzie to orzeźwienie? Gdzie ta goryczka? [2.5]
    Wysycenie: Zbyt niskie. [2]
    Opakowanie: Z wyglądy bardzo ciekawa butelka, taka kojarząca mi się z Aztekami, słońcem, latem. Trochę gorzej z wykonaniem - odklejająca się etykieta, krzywa krawatka, podobnie z kontrą. Niestety wszystkie sztuki w sklepie miały podobny problem. Kapsel firmowy. [4]
    Uwagi: Warka do 06.10.2015 r.

    Moja ocena: [2.675]
    http://miesozerny.pl

    Comment

    • Winterstorm
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2014.06
      • 60

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Jasne złoto, nieco zmętniony. W sumie okej. [4]
      Piana: Słaba. Bardzo trudno ją uzyskać nawet przy agresywnym nalewaniu, pojawia się tylko lekki kożuch, pełen dużych bąbli. Bardzo szybko znika pozostawiając jedynie minimalną obwódkę i jakąś tam mgiełkę. Odrobinkę znaczy szkło. [2]
      Zapach: Troszeczkę cytrusowej kwaskowości, odrobina mandarynki, żywicy, a do tego perfidne jajca, które w miarę upływu czasu coraz bardziej wychodzą na wierzch, w przeciwieństwie do innych, bardziej pożądanych aromatów, które raz dwa się ulatniają. [2]
      Smak: Krótka, tępa goryczka, niezbyt przyjemna. Piwo strasznie wodniste, odczucie w ustach jakieś takie płaskie, nijakie. Do tego całość wali jakąś taką sztucznością. [1.5]
      Wysycenie: W sumie w porządku, ale nie ratuje całości. [4]
      Opakowanie: Etykieta pomysłowa i ciekawa, ale jakoś tak nierówno naklejona, odstaje i w ogóle na odwal się. Jest firmowy kapsel i podstawowe informacje o składzie. [3.5]
      Uwagi: Piwo słabe, bliskie tragedii. Nie ma praktycznie nic wspólnego z Summer Ale, przypomina raczej lagera i to kiepskiego.

      Moja ocena: [2.075]

      Comment

      • KarlPopper
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2013.11
        • 133

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bardzo jasna słomka i bardzo mętne.. no nie napiszę z czym mi się kojarzy [2.5]
        Piana: Średnio pęcherzykowa, błyskawicznie redukuje się do ultracienkiej warstwy, mimo, że była wymuszona. [3]
        Zapach: Tragedii nie ma, jak by się wwąchać w dobrym szkle to trochę cytrusów jest, czuć, że dodano nowofalowych chmieli. Problem jednak w tym, że na pierwszym planie jest jednak słodowość tak jakby to było piwo a'la Kłos kormorana a nie letnie apa. Po ociepleniu zostaje taki zapach syropka. Wad nie ma, ale dobór świetnych chmieli: chinook, cascade, mandarina bavaria zapowiada dużo więcej niż słodowość z rudymentami mandarynki. [3]
        Smak: Tu również nie ma tragedii, ale znowu dominuje słód, przyprawiony delikatną wytrawnością chmielową. Przy tej wodnistości goryczka jest jednak wyrażna co traktuję jako plus. Jest też dosyć pijalne chociaż zamiast pełnego orzeźwienia dostajemy słodowy syrop delikatnie przrawiony nowofalowymi chmielami. [3.5]
        Wysycenie: Odpowiednie dla stylu [5]
        Opakowanie: Etykieta podobnie jak Maorysa bardzo ładna, podane składniki. Szkoda tylko, że nie reprezentuje tego poziomu smaku co Maorys... [5]
        Uwagi: Nie ma tragedii, ale to mocno średnie piwo, które możnaby pić w lecie gdyby było dużo tańsze a w pobliżu nie było lepszych ccraftowych odpowiedników. Obawiam się jednak, że nawet Żapa bije to piwo ma łopatki pod względem wyczuwalności chmielu i sesyjności (pozostając piwem dosyć szeroko dostępnym o cenie jednak niskiej jak na nowofalowy styl, porównując do rzemieślników, którzy ekstremalnie rzadko schodzą poniżej 7 pln)

        Moja ocena: [3.375]
        Live Craft. Die Punk.

        Comment

        • Brodzislaw
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2013.09
          • 1020

          #19
          Kolor złoty, zmętniony. Piana jasna z drobnych i średnich pęcherzy, szybko opadła. Aromat zbliżony do lagerowego z dodatkiem aromatycznych chmieli – w nucie owocowo-kwiatowej. W smaku uderzyła z początku wodnistość, lekki kwasek (zapewne od pszenicy) i solidna porcja goryczki.
          Piwu zdecydowanie brakuje ciała i słodyczy, która by kontrowała wytrawną, trochę nawet zalegającą, goryczkę. Mimo niewielkiego ekstraktu (10% blg) Somero wcale tak łatwo w człowieka nie „wchodzi”. Pewnie przy ponad 30-stopniowych upałach byłbym innego zdania.
          To kolejny wytwór Bojana, który nie zachwyca a nawet lekko rozczarowuje.

          Comment

          • Brodzislaw
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2013.09
            • 1020

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Złocisty, jasny, zmętniony. [4]
            Piana: jasna, z drobnych i średnich pęcherzy, opadła do małej warstwy, zostawiając ślad na szkle [4]
            Zapach: Pszeniczno-zbożowy z nutką chmieli. [3]
            Smak: Jak lager, trochę zbóż i przy-tępawa nieco goryczka. [2.5]
            Wysycenie: Średnie, lekko za niskie. [3]
            Opakowanie: Średnie. [2.5]
            Uwagi: Za mało ciała i goryczka tez do poprawy.

            Moja ocena: [2.925]

            Comment

            • yaro74
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2012.09
              • 2089

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: żółty, zmętniony. [4]
              Piana: biała, średniowysoka, drobne i średniej wielkości pęcherze, nietrwała. [2.5]
              Zapach: nikły, trochę cytrusów i słodu. [2.5]
              Smak: slodowy, lekko owocowy, kwaskowy z niewielką i tepawą goryczką. Piwo jest wodniste i nijakie. [2.5]
              Wysycenie: średnie. [4]
              Opakowanie: ładna etykieta, firmowy kapsel, na kontrze podany pełny skład. [4]
              Uwagi:

              Moja ocena: [2.725]

              Comment

              • Pinio74
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.10
                • 3881

                #22
                Nie polecam. Smakuje jak rozwodniony pils. Najsłabsze piwo z portfolio BRJ.
                BIRRARE HUMANUM EST

                Comment

                Przetwarzanie...
                X