Browar na Jurze, [Pinta] Kwas gamma

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czerwony, zmętniony. [4]
Piana: niska, nietrwała. [1.5]
Zapach: średnio intensywny, malinowy, kwaskowy i lekko mleczny. [4]
Smak: maliny, kwasność na średnim poziomie, lekka słodowość. Piwo jest lekkie i orzeźwiające. [4]
Wysycenie: niskie. [4]
Opakowanie: pite w pubie [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.75]

[melor]

aromat: mało intensywny, ale czuć maliny, chociaż ledwo
kolor: różowy, przezroczysty. Po zapachu i kolorze wygląda jak różowe wino...
piana: niestety brak
smak: Mało słodki, lekko kwaśny, wytrawny, owocowy. Wysokie nasycenie - przyjemnie gryzie. Chmieli ani aromatów chmielowych nie czuć. To piwo przypomina raczej gazowane wino czy szampana. Kwas Gamma jako napój jest bardzo dobre, ale niewiele przypomina to piwo - kompletny brak piany, brak chmieli, kwaśność + owocowość. Nie ma szału. Z pijalnością trochę średnio, ale w smaku dobre. Szkoda że aż 9 zł. Za tą cenę lepiej kupić dwa somersby
6/10

[Admirador]

Za mało kwasów życiu wypiłem, żeby się mądrzyć z ART-omatu , więc tylko ogólne wrażenia.
Piwo o trudnym do określenia kolorze (ani to ciemnopomarańczowy, ani ciemnoróżowy; chwilami wydaje się wpadać w miedź, a może bursztyn. Co to jest?!).
Piana słaba. Niska, krotko się trzyma, szybko redukuje się do obrączki.
W aromacie są maliny, coś mlecznego (jogurtowego) i w zasadzie nic poza tym.
Niesamowicie pijalne, lekkie. Wyraźnie kwaśno-malinowe, zero słodyczy. Dość nisko wysycone, a mimo to bardzo orzeźwiające. Goryczki w zasadzie brak, ale to oczywiste.
Opakowanie: jak to Pinta. Ekstraklasa.
Warka: 23/04/2016.
Ogólnie: trochę jednowymiarowe (kwaśno-malinowe), ale wypiłem z przyjemnością. Dobre.

[yoxik]

Browar na Jurze: [Pinta] Kwas gamma
Ekstrakt: 13.1% wag. | Alkohol: 5.0% obj. / 3.75% wag.

Piana wymuszana i po chwili znika do zera. Kolor jasno czerwony mętny. Aromat maliny świeże, orzeźwiające, przyjemne. Smak maliny, orzechy włoskie, kwaskowatość i lekka słodowośc. Piwo lekkie w odczuciu, orzeźwiające nawet dobre ale niestety mało tu piwa a więcej kwaśnego kompotu malinowego.

[Pess09]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przypomina kolor grejpfruta, zmętnione. [4.5]
Piana: Słaba ale to raczej zrozumiałe. [2]
Zapach: Oczywiście głównie maliny i bakterie kwasu mlekowego co w połączeniu daje efekt jogurtu malinowego z polewą lub jakiegoś deseru [4]
Smak: W smaku średnia kwaśność nie ma jakiegoś hardkoru, bardzo przyjemy malinowy kwasek, piwo orzeźwiające, może nie jest zbyt złożone ale wręcz zmusza mnie do brania łyka za łykiem. [4.5]
Wysycenie: Raczej średnie, pasuje. [4.5]
Opakowanie: Fajny design etykiety, rzuca się w oczy, jest pełen skład, kapsel Pinty. [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczne, pijalne i orzeźwiające, maliny robią robotę, szkoda tylko że kosztuje prawie 10zł.

Moja ocena: [4.075]

[mozaic]

Ocena z ARTomatu

Kolor: metny czerwony grapefruit [4.5]
Piana: praktycznie brak - i bardzo dobrze. [4]
Zapach: to ostatnie ostrzeżenie przed skokiem na główkę: skórka grapefruita i 30 tabletek witamny C rozgniecionych na stołowej łyżce. [5]
Smak: grapefruit/witamina C/echo malin - wymusza niekontrolowany uśmiech, nie sposób zachować powagi bez względu na sytuację. [5]
Wysycenie: niskie, imho pasuje do całości. [4]
Opakowanie: czytelna, estetyczna etykieta - łatwo ja namierzyć na półce, robi robotę. [4.5]
Uwagi: nie zauważyłem różnic pomiedzy beczką i butelką.

Moja ocena: [4.8]

[rafalek21]

Warka do 03.01.2019.

Tym razem piana lepsza, obfita, może mało trwała, ale za to pięknie zdobi szkło.
W zapachu zdominowane malinami, w tle szczątkowo słód/zboże.
Smak malinowy(prawdziwie malinowy, nie jakiś syrop), przyjemny kwasek, nawet lekko idzie w pestki, w posmaku lekko zbożowe(typowy dla lactobacillusa) i odrobina chmielu(goryczka pomijalna)

Dawno tego piwa nie piłem, choć teraz już nie było efektu WOW, to patrząc po notatkach mam wrażenie że tym razem było ciekawsze, acz ogólnie bardzo podobne. Jakbym miał się powtarzać w ARTomacie to pewnie dałbym coś koło 4. Tak jak wcześniej największą wadą tego piwa jest cena(maliny też swoje kosztują) i to że znika ze szkła na kilka łyków.

[agarth1979]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czerwony, mętny [4]
Piana: Wysoka, drobnopęcherzykowa, biała, niezbyt trwała [3.5]
Zapach: malinowo-drożdzowy plus cytryna. [3.5]
Smak: Kwaśne fest! Lekko wyczuwalna malina, goryczki brak, kwas jest! [4.5]
Wysycenie: Umiarkowane [4]
Opakowanie: Szału nie ma ale w charakterystyczne dla browaru [4]
Uwagi: 3.01.2019

Moja ocena: [3.975]