Zarzecze, [Birbant] Kafirmacja Kaffir Saison

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Javox
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2009.11
    • 6460

    Zarzecze, [Birbant] Kafirmacja Kaffir Saison

    Ekstrakt 15,5* i alko 6,5%.

    Seria "Birbant & Przyjaciele" tym razem z Kontynuacją.

    Ciekawe dodatki: świeża trawa cytrynowa, liście kafiru i pieprz.

    Chyba chodzi o liście tajskiej limonki Kaffir dającej posmaki cytrusowe. Jaki pieprz? - nie wiadomo.

    Piana - średnia, na dłużej cienka warstewka prawie bez koronkowania.
    Barwa - czerwono pomarańczowy, mętny.
    Gaz - poniżej średniej i ulatuje.
    Aromat - ciężkawa ziołowość /z lekkim DMS-em/ dość wyraźna belgijskość /mandarynka ze starego koca wojskowego/
    Smak - gorzkawa owocowość gorzkawych mandarynek z dość dużą cierpkością. pod koniec lekko piecze.

    Niefiltrowane i pasteryzowane.

    .
    Attached Files
  • rafalek21
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2015.04
    • 1407

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: pomarańczowy, zamglony [4.5]
    Piana: dość obfita, drobnopęcherzykowa, szybko opada, zostawiając kurczący się kożuch. [3]
    Zapach: intensywny kwaśny aromat(przypomina Kwas Alfa od Pinty)podejrzewam, że to liście kafiru, dominuje on nad saisonowymi nutami - przejrzałe owoce, przyprawy, do tego lekka siarka. [4]
    Smak: Aksamitne, pełne, delikatnie cytrusowe, intensywnie drożdżowe, przyprawowe, wytrawne, średnia kwiatowo-alkoholowa goryczka, trochę pieprzu. [3.5]
    Wysycenie: Średnio-wysokie, odpowiednie [4.5]
    Opakowanie: Komplet informacji, ładna grafika, wszystko czytelne i na miejscu. [4.5]
    Uwagi: Część aromatu do złudzenia przypomina Kwas Alfa co mi się bardzo spodobało, w smaku trochę przeszkadza alkohol w goryczce, ale mimo tego to smaczny saison z ciekawym dodatkiem liści kafiru.

    Moja ocena: [3.775]

    Comment

    • Dukat_WSI
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2015.03
      • 781

      #3
      Pite wczoraj i bardzo sympatyczne oraz wyraziste, choć lekka szmatka była, a w pianie zdarzały się więszke bąble. Wyczuwalna nuta pieprzu, co daje świetne wrażenia smakowe w połączeniu z limonką kaffir. Trawa cytrynowa zbędna, daje moim zdaniem mdławe nuty. Ciekawiej jednak chyba w rankingu piw z kaffirem wypadł Kingpin.

      Comment

      • kenny
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.04
        • 712

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bursztynowy, mętny. [4]
        Piana: Niska, szybko opada. [3]
        Zapach: Siarka, lekko zgniły, potem cytrusy i kwiaty, ale niezbyt silne. [2]
        Smak: Słodowy, specyficznie ziołowy, kwaskowy, końcówka lekko pieprzno-przyprawowa. Goryczka raczej niska/średnia. Pozostaje nieprzyjemny posmak. [3]
        Wysycenie: Średnie. [4]
        Opakowanie: No niby ok, ale o co chodzi z tym żukiem? [3.5]
        Uwagi: Zupełnie mi nie podeszło, zapach odrzuca, silnie siarkowy i zgniły, smak niewiele lepszy. Potężna słodowość w kiepskim stylu, dziwaczne nuty ziołowe i nieprzyjemne posmaki na koniec. Niewiele w nim Belgii. Dość gęste, pijalność niska. Nie polecam.

        Moja ocena: [2.775]

        Comment

        • yaro74
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2012.09
          • 2089

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: bursztynowy, zmętniony. [4.5]
          Piana: wysoka, drobno i średnio pęcherzykowa, dość trwała. [4]
          Zapach: średnio intensywny, nieprzyjemny, owocowy, przyprawowy, lekko siarkowy z nutą jakiegoś zielska. [2]
          Smak: słodowy, zioła, pieprz, cytrusy, lekka goryczka i nieprzyjemny posmak. [2.5]
          Wysycenie: średnie. [4.5]
          Opakowanie: fajny kapsel, etykieta taka sobie, podany pełny skład i miejsce warzenia. [3.5]
          Uwagi: Jako ciekawostka może być, pół litra to stanowczo za dużo.

          Moja ocena: [2.725]

          Comment

          • dlugas
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2006.04
            • 4014

            #6
            Piana: średnio obfita i dość trwała
            Zapach: niezbyt intensywny, ale bez problemu czuję ruskiego szampana czy białe wytrawne winko. Siarka połączona z lekko przyprawową nutką. Mnie się nie podobał

            Smak: słodowo-szampanowe. Takie białe winko z dolewką taniego przechodzonego koncernowego piwa. Nie moja bajka


            Uwagi: warka 01.03. 2016
            Pite 05.03.2016 czyli prawie w sam raz
            Zakupione na sporej wyprzedaży. W ramach rozszerzania horyzontów można kupić, ale pić tego często nie zamierzam.
            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

            Comment

            Przetwarzanie...
            X