Gościszewo, [Alebrowar] Last Cut

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[rafael52]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy, zmętniony. [4.5]
Piana: średnio obfita, drobnopęcherzykowa, dość szybko opada. [3.5]
Zapach: sporo aromatów amerykańskich chmieli, owoce cytrusowe, tropikalne, żywice, całość sprawia słodkie wrażenie, przyjemna delikatna słodowość, karmel. [4]
Smak: wyraźna pełnia słodowa, lekka oleistość, wyczuwalna słodycz, karmel, gorycka w kierunku wysokiej, sprawia wrażenie wyższej niż 60 IBU, dobrze kontruje całość, również sporo nut chmielowych, owocowych. [4]
Wysycenie: średnie, dobre. [4.5]
Opakowanie: grafika w stylu browaru, ładna, pełen skład oraz komplet informacji o piwie. [4]
Uwagi: warka do 30.11.2015.

Moja ocena: [4]

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztyn, zamglone. [4.5]
Piana: Gęsta, dość długo się utrzymuje, jakoś nie chciała oblepić szkła. [4]
Zapach: Zaskakujący - pomarańcz, oranżada w proszku, multiwitamina. [4.5]
Smak: Gęsta konsystencja. Słodycz umiarkowana. Owoce tropikalne, żywica. Goryczka dość wysoka, agresywna ale krótka. Multiwitaminowy posmak. [4.5]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Postać jakoś nie przypadła mi do gustu, kompletne info. [4]
Uwagi: Warka 30.11.15 Ciekawe chmielenie. Piwo całkiem pijalne.

Moja ocena: [4.425]

[yassmen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przymglone pomarańczowe złoto. [4.5]
Piana: Kremowa, drobna faktura, łatwa do wzbudzenia. Firankuje jak trzeba. [4.5]
Zapach: Nawet beznosy pies byłby zachwycony. Tropikalne lasy iglaste podlane spacerkiem po ryneczku pełnym straganów z owocami, których nazw nie pomną nawet tambylcy. [5]
Smak: Grapefruitowe albedo goryczki zderzone ze ścianą tropików. Pełne doznania smakowe z leciutko cukrowym wtrętem. Piwo Konkret. [5]
Wysycenie: Średnie, nie przeszkadza. [4.5]
Opakowanie: Trochę draculowaty ten golibroda z ety, ale zawartość smakowałaby nawet z wiaderka na fryzjerskie utensylia. [4.5]
Uwagi: Dawno nic mi tak od lęborczan nie smakowało. Na Teutatesa - utrzymajcie poziom tej warki. Do 30.11.2015.

Moja ocena: [4.875]

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztyn, zamglone. [4.5]
Piana: Niewysoka, dość trwała, żółtawa, drobnopęcherzykowa, ładna konsystencja, pięknie zdobi szkło. [4]
Zapach: Mnóstwo owoców tropikalnych, żywica, cytrusy(mandarynka), świeżo po otwarciu pachniało winogronami. [5]
Smak: Owocowo-żywiczne, dość słodkie, pełne, wręcz oleiste, goryczka wysoka, jak od albedo pomelo, dość długa, na początku(tak do 1/3 piwa) wydaje się, nawet lekko zalegająca, delikatnie rozgrzewający w przełyku alkohol, nawet pasuje do tego piwa. [4.5]
Wysycenie: Niewysokie - idealne. [5]
Opakowanie: Standardowo ładna etykieta, pełny skład, mały minus za folię. [4.5]
Uwagi: Bardzo intensywne piwo zarówno w aromacie jak i w smaku, goryczka zdecydowanie wyższa niż 60 ibu. Może nie jest sesyjne, ale świetnie rozgrzewa na jesienno-zimowe wieczory.

Moja ocena: [4.65]

[cejot]

Nie będę się rozpisywał, ale powiem tyle, że świetne! Co prawda golden'a (czyli spodziewałem się belgii) mało, albo to może miał być tylko kolor??? Choć golden koloru tu nie było w ogóle. Anyway, polecam!

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomarańczowozłoty, zmętniony. [5]
Piana: Ładna, biała, zbita, przeciętnie wysoka, średnio trwała. [3.5]
Zapach: Przyjemny, słodki - ale nie w sensie landrynkowym, tylko owocowym. Brakuje nut pieprznych, przyprawowych; aromat lekko winogronowy, owoce tropikalne. [4]
Smak: Treściwe, ciężkie, gęste, prawie oleiste, mocno goryczkowe (serio 60 IBU tylko?), ale goryczka krótka, szybko skontrowana nawet sporą słodyczą. Alkohol delikatnie rozgrzewa przełyk. [4.5]
Wysycenie: Odrobinę wyższe by mi pasowało. [4.5]
Opakowanie: Jak to AleBrowar - polska czołówka. [5]
Uwagi: Przed piątkowym wyjściem na miasto lubię wypić sobie jedno lekkie piwo dla kurażu; nie wiem czemu, ale byłem przekonany, że to będzie golden ale w stylu brytyjskim, czyli lekkie, czyste w profilu, sesyjne piwo, przypominające w smaku wręcz lagera. Dostałem jego przeciwieństwo - ciężkie, gęste, mocno chmielone piwo do powolnego sączenia.

A i tak wypiłem je w czasie, w jakim bym wypił brytyskie golden ale.

Czyli: smakowało.

Moja ocena: [4.275]

[Piktor]

Czy tylko moim zdaniem to najzwyczajniejsze w świecie American IPA (no, nie takie najzwyczajniejsze, bo świetne)? Ma ktoś pomysł na powód, dla którego miałoby być zakwalifikowane jakoś inaczej?

[Mario_Lopez]

Zacne piwo, intensywne w smaku, alkohol nie nachalny, duuuużo owoców, ekstra.

+4/5

[dlugas]

Piana: średnia, dość trwała, drobne pęcherzyki,
Zapach: słodkie owoce, mango, brzoskwinia, morela, mało przypraw, ale coś tam da się wyczuć

Smak:dość słodkie, ale nie ulepek. Owoce suszone typu morela czy rodzynka. Kandyzowane owoce, troszkę karmelu. Goryczka obecna, wysoka, ale nie jakoś przesadnie. Szybka, wyraźna, i nie zalegająca. Taka sosnowo ziołowa. Lekko łodygowa. Lekki grejpfrut. Po mlaskaniu pojawia się lekki biszkopt? O dziwo na finiszu lekko pustawe, ale to może wina temperatury

Wysycenie: średnie ku niskiemu
Opakowanie: cukierkowo komiksowa. Mnie nie grzeje, ale ważna jest zawartość. Fajna infografika

Uwagi:warka 30.11.2015 pite 04.12.2015
Ciekawe piwo. Troszkę belgi, troszkę ameryki. Piło się nieźle. Czy warto powtórzenia? tylko w przypływie smaku na taki rodzaj piwa.
W regularnej cenie zbyt mało określone, chyba, żeby wypić je świeżutkie to pewnie efekt byłby lepszy.
Piwo jest ok, ale chyba tylko ok.
60IBU, mnie ta goryczka jakoś specjalnie wielka się nie wydawała. Pewnie owoce dobrze kontrują odczucie sosnowo-łodygowego posmaku :]

PS. to piwo ma tylko ok. 10 tygodni ważności?

[rafalek21]

Warka do 06.03.2016 r. kupiona przed nowym rokiem więc co najmniej 3 miesiące ważności.
W smaku wyczuwalna przyprawowość, na co nie zwróciłem uwagi bądź nie wyczułem w poprzedniej warce, w aromacie też jej trochę jest ale znacznie mniej niż w smaku. Alkohol świetnie ukryty. Według mnie jest lepsze od poprzedniej warki. Idę zaraz do sklepu dokupić kilka sztuk.

[TomN]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Lekko zmętniony bursztyn. [4.5]
Piana: Drobne i zbite pęcherzyki przy powierzchni piwa, im wyżej tym więcej sporych bąbli. Mocno i gęsto oblepia ścianki szkła.
Od połowy degustacji koronę stanowi dziurawa mgiełka. [4]
Zapach: Przypieczona skórka chleba, mango, papaja, ładnie zawiewa kandyzowanymi skórkami owoców tropikalnych, winogrona też nieśmiało dają o sobie znać. Zapach średnio intensywny, ale urozmaicony, o czym przypomina każde podniesienie szkła do ust. Kiedy przestaję rozkładać aromat na czynniki pierwsze, kompozycja w interesujący sposób oszukuje mój nos. Za jednym razem nuty zlewają się wspólnie w truskawkę, innym razem wpadają w terytorium różane, a za jeszcze innym spajają się w bukiet kosza owoców.
Ku mojej radości, jakoś przy połowie butelki żywica postanowiła mocniej zaznaczyć swoją obecność. [4]
Smak: Wyraźna i orzeźwiająca goryczka idąca w parze ze słodyczą owoców ( przychodzą mi na myśl białe winogrona ze szczyptą ananasa ) i karmelu. Miłe, oleiste odczucie w ustach. Goryczka przyjemnie zostaje na języku wraz z ciastowym posmakiem. Można by się nawet pokusić o wyższe nachmielenie.
Pije się lekko i przyjemnie, ale trochę brakuje mi czegoś, co by mnie wyrwało z butów. [4]
Wysycenie: Idealne. Świetnie łączy się z oleistością piwa. [5]
Opakowanie: Komplet informacji, firmowy kapsel, etykieta - standard od Hop Headów. Moim zdaniem jedna z brzydszych. [3]
Uwagi: Warka do 31.10.16
Miło, treściwie i smacznie.

Moja ocena: [4.025]

[rafalek21]

Warka do 30.10.2016.

Obfita, beżowa piana, średnie pęcherzyki, bardzo ładnie zdobi szkło. Samo piwo ma barwę ciemnobursztynową, zmętnione.
W aromacie mieszanka owoców tropikalnych i żywicy, niezbyt intensywny - w porządku,
Smakowo trochę jakby przejrzałe owoce, cytrusowe, karmel, delikatnie przyprawowe, lekko ściągające, goryczka wysoka, z łodygowym posmakiem, treściwe, dość wytrawne.
Nie przykułem uwagi do wysycenia, więc pewnie pasowało.

Ogółem przyzwoita warka, aczkolwiek poprzednie bardziej mi smakowały.

[Pivotal]

BARWA: Bursztynowa, pod światło miedziana, piwo zamglone. [4.25]
PIANA: Średniowysoka i średniotrwała, drobnoziarnista, całkiem ładnie krążkuje, utrzymuje się do końca. [3.5]
ZAPACH: Owocowy. Cytrusy, marakuja, mango z dodatkiem żywicy i słodów. [3.75]
SMAK: Cytrusów, marakui, owoców mango, żywicy drzew iglastych i trochę karmelu. Goryczka sprawia wrażenie nieco wyższej, cytrusowo-pestkowo-żywiczna - lekko zalega. [4.25]
WYSYCENIE: Początkowo wysokie, po chwili redukuje się do średniego. [3.75]
OPAKOWANIE: W stylu AleBrowaru, pełny skład (dodatek cukru), firmowy kapsel. [3.75]

UWAGI: Warka do 31.10.2016, wypite 17.11 i 9.12'16. Po terminie, może i jest ciut spłaszczone w smaku, ale to nadal porządne piwo... Oba smakowały identyczne.

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto/herbata. Wyraźnie mętny [4]
Piana: Nie za duża. Szybko opada do cienkiej chmurki na powierzchni. Oblepia też szkło [3]
Zapach: Głównie owoce tropikalne i nutka winogronowa. Aromat jest słodki. Czuć też drożdże. Zapach mógłby być nieco bardziej intensywny [3.5]
Smak: Goryczka o profilu grepfrutowym jest mocna i narasta. Na finiszu nieco ściąga. Piwo dużo bardziej wytrawne niż zapowiadał to aromat. Owoce tropikalne są, ale goryczka panoszy się dość bezczelnie, dominuje mocno. Alko dobrze ukryte. Piwo zdecydowanie dla miłośników mocnej, inwazyjnej chmielowej goryczki [4]
Wysycenie: Średnie w kierunku niskiego. Pasuje [5]
Opakowanie: Jestem fanem AleBrowarowych etykiet. Ciekawy projekt, ładna kolorystyka. Bardzo dużo info [5]
Uwagi: Piwo z datą 30.10.2017 więc kupione po przyjaznej cenie

Moja ocena: [3.825]