Łódzkie, Argus Porter

[kosher]

Warka 27.08.19 - typowy poziom tego portera.
Łatwo pijalny cienkusz, przede wszystkim klasyczny porterowy wypust BŁ czyli wyraźna, dominująca wiśniowa nuta + trochę gorzkiej czekolady w tle.
W stałej cenie 2.69 zł w Lidlu od dłuższego czasu.
Na przepłukanie ust można, ale na większe mrozy będzie za cienki

[Petitpierre]

Mam warkę 14.09.2019, duże oczekiwania, bo ważna do następnego dnia po mojej 40-ce

Kolor ciemny rubin, raczej w rejestrach brązu i to mało gęstego, pianusia owszem, ale właśnie zdrobniona. Aromat leśne owoce, aronia, wiśnie w czekoladzie, może bardziej w posypce kakaowej, jakiś skądeś spirytus. Nuta dolna podejrzanie taniczna, drewniana wręcz. Zapach nie tragiczny, ale mało-łódzki. W smaku dość wodniste, żelaziste bardzo, Schwarzbier, może trzeba go bardziej schładzać, to będzie lepiej smakował, pijalność w zakresie ugaszenia pragnienia spełniona. Wraz z kufelkiem.

[krzychu_michu]

proszę usunąć, pomyliłem z łódzkim.

[e-prezes]

16.07.2020 niepijalne badziewie. Mocno wiśniowo-sojowy.

[Javox]

Piana i lacing słabo.
Aromat wino wiśniowe a smak słodkawe winko przepalankowe, wiśniowe z lekką goryczką.

Nie było najgorzej.

Daty nie zapisałem

[kjaros]

Nowa pucha, folia wg starego wzoru. Przypadkiem zauważyłem że puszka jest inna. Sezon wybitnie nie porterowy i trochę się z nim męczyłem.

[Petitpierre]

Ale Lepszy, gorszy? Bez zmian? Na takie upały porter jak znalazł.

[Pancernik]

Ale Lepszy, gorszy? Bez zmian? Na takie upały porter jak znalazł.

Absolutnie. Dobry porter wchodzi całorocznie .

[slyboots]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny, mocna kawa, pod światło rubinowy [5]
Piana: Obfita, po czasie opada i oblepia szkło [4]
Zapach: Słodowy, karmelowy, palony, suszone owoce, słodycz [4]
Smak: Słodkie, karmelowe, lekko kwaskowe, słodowe, goryczka lekka, alkohol niewyczuwalny [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobrze, średnie w stronę wysokiego [5]
Opakowanie: Pozytywne, pasuje do Portera [4]
Uwagi: WARKA:
06.08.2021

alk. 8,0% obj.

Generalnie bardzo pozytywne. Zważywszy na to że to ARGUS to zdecydowanie polecam i na pewno będę wracał bo lubię Portery.

Pozdrawiam

Moja ocena: [3.9]

[LESNICZYy]

W smaku dominuje wiśnia , lekka paloność i brak goryczki . Alkohol dobrze ukryty . Piwo dało się wypić z średnią przyjemnością , warka 04.11.21. Do portera z Witnicy dość daleko ale cena przeważnie też jest inna .

[chechaouen]

Mam wrażenie, że strasznie słodkie się to piwo zrobiło. Dawno nie piłem, z pół roku. Teraz powtórka i chyba jeszcze mniej cech portera niż dawniej. Taki ciemniak na sterydach i tak należy to piwo traktować. Ale pije się całkiem przyjemnie. A cena wręcz rewelacyjna (obecnie 2.39 zł). Dużo karnelowej słodyczy i słodkiej kawy, palonych nut tyle co kot napłakał, owoce też niewyraźne, goryczka praktycznie nie występuje, może gdzieś tam w tle majaczy. Głównie karmel i słodka kawa. Wysoka pijalność co przy tym woltażu może być zdradzieckie

[krzychu_michu]

Według mnie nigdy porterem nie był i po ostatniej degustacji stwierdzam, że lata lecą a tu nic się nie zmienia. Poziom wg. moich kubków smakowych ten sam: kwas, słodkość, jakaś wiśnia, goryczka występuje... na opakowaniu. Nosem można wyczuć paloność i to chyba jedyna - poza kolorem - "porterowość" w tym porterze. Jedyny porter, który piję przez 1,5h+ (1 puszka) bo szybciej się nie da, taki ochydny. Zero przyjemności z konsumpcji. Jak zwykle przemawia ceną i raz na pół roku zgarnę na próbę 1 puszkę z półki. Lidlowskie z terminem 07.20.2023 chyba za 3,10 może 3,20, nie pamietam. Krótko pisząc:jaka cena taka jakość. Można stwierdzić, że to porter za pół ceny bo to pół-porter. Albo po prostu jak widnieje na puszce: piwo ciemne.

[kosher]

Browary Łódzkie mają wywalone na jakość tego portera dla Lidla od dłuższego czasu.
Większość warek jest utleniona. Co gorsza to samo tyczy się ich flagowego Łódzkiego Portera.
Brak jakiejklowiek kontroli jakości przed wypuszczeniem do sprzedaży detalicznej,
Legenda przeminęła. Jeśli mają taki syf warzyć to chyba lepiej, żeby zniknęli.

[Pancernik]

Niestety, chyba to prawda. Niedawno z zapasów garażowych wyciągnąłem puchę Łódzkiego i... "degustowałem", sącząc przez zęby, bo jakoś nie mogłem wylać... . Nawet od jakiegoś czasu porterówkę przygotowuję z innego piwa.

[Petitpierre]

Skusiłem się po dłuższym czasie. 3,5zł, co mamy, pierwsza kwestia, to ogołocony skład, jest tylko monachijski i dwa karmelowe, ani cukru ani palonego, obstawiam, że też blg jest dużo niższe niż być powinno. Wszystko to przekłada się na barwę, jest ciemnobursztynowy. Wodniste, żelaziste, bardzo bardzo słabe. Dramat.