Artezan (Błonie), Preparat

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • GSE
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.10
    • 424

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: karmelowo-brunatny, klarowny [4]
    Piana: przy nalewaniu mocno syczy, jednak gruba, drobnoziarnista warstwa piany po kilku sekundach znika, pozostawiając niemal czystą taflę; każde wstrząśnięcie kieliszkiem ponownie przywraca pianę [3.5]
    Zapach: szyneczka w miodzie - dość intensywny i przyjemny, bo bez żadnych palonych kabli, bandaży i asfaltu; alkohol minimalny; po kilku łykach pojawia się skojarzenie z kompotem z suszu i cukierkami karmelkowymi [4]
    Smak: naprawdę wyjątkowy: bakalie (przede wszystkim rodzynki i suszone figi), paloność (ogniskowo-wędzonkowa i trochę alkoholowa), która na początku jest nieprzyjemna, ale po chwili przestaje przeszkadzać, bo miło rozgrzewa i dopełnia smak. raczej wytrawne, z niskim ciałem - to nie przeszkadza, jednak sprawia, że piwo jest dość ciężkie i można wygodnie rozsiąść się w fotelu, jednej butelce poświęcając cały wieczór (zwłaszcza taki zimny, grudniowy, kiedy jeszcze się ma na języku smak wigilijnego kompotu z suszu); co ciekawe, w miarę picia wychodzą akcenty słodowe (jednak nie wyklejające) i chmielowe, a to dodatkowo wpływa na odbiór złożoności tegoż preparatu [5]
    Wysycenie: słaby punkt tego piwa - syczenie po nalaniu sugerowało, że coś jest nie tak; wolałbym żeby barley wine było gładkie, a tu wysycenie drażni język. dlatego każdorazowo najlepiej przelać do szkła i odczekać aż się odgazuje i ogrzeje [3]
    Opakowanie: ładna, charakterystyczna eta i firmowy kapsel z jeżykiem, ale skąpy opis: brakuje np. informacji o chmielach i temperaturze podawania [4]
    Uwagi: pierwsza warka, która wyszła w butelce 500ml (partia produkcyjna 31.12.2016). większa objętość pozwala się dłużej zachwycać tym trunkiem

    Moja ocena: [4.3]

    Comment

    • rafalek21
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2015.04
      • 1407

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Chyba ciemno miedziany, klarowny. [5]
      Piana: Niewysoka - 1,5cm, jednolicie drobnopęcherzykowa, beżowa, niespecjalnie trwała. [3.5]
      Zapach: Wędzonka, wędzone owoce - najwyraźniej jabłka, nieco mniej śliwki, po za tym trochę karmelu(ciemniejszego) ładnie zbalansowany. [4.5]
      Smak: Słodkie, ciemny karmel, wyraźna wędzonka, ale raczej dym(nie kiełbasa), wcześniej wspomniane owoce - tym razem bardziej suszone niż wędzone, goryczka lekko ponad średnia, całkiem pełne(strzelałbym w okolice 21° blg), dość gładkie, niestety wychodzi alkohol(im dalej w butelkę, tym bardziej - gdyby nie to, dałbym 4,5 za smak) W posmaku głównie wędzone, a z czasem alkoholowe. [4]
      Wysycenie: Niewysokie - dobrze pasuje. [4.5]
      Opakowanie: Ładna etykieta, chyba wzorowana denaturatem(albo innym "preparatem" - tu słabo kojarzę, więc proszę mnie poprawić jak się mylę), brakuje mi jedynie dokładnego składu i wysokości ekstraktu. [4.5]
      Uwagi: Świetne piwo, średnio ciężkie, nieźle wędzone, ale i barley wine nie zabrakło - jak dla mnie dobrze zbalansowane. Wędzonka jest tu dość złożona, a mi brakuje doświadczenia, żeby ją dobrze opisać. Chyba jeszcze powinno poleżeć miesiąc-dwa(ze względu na alkohol), choć już teraz polecam i wracam do sklepu dobrać kilka butelek. Warka do 12.05.2018.

      Moja ocena: [4.225]
      Last edited by rafalek21; 2018-02-23, 19:27.

      Comment

      • Pinio74
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.10
        • 3881

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Kolor ciemnorubinowy, delikatnie zamglony [4.5]
        Piana: Piana beżowa, średnio-bąbelkowa, przy pionowym nalaniu tworzy się dość wysoka i dość trwała czapa, pozytywne zaskoczenie [3.5]
        Zapach: Wędzonka obecna, ale jak dla mnie za słaba, za to inne aromaty bardzo bogate i zróżnicowane. Jest karmel, są suszone owoce, rodzynki, orzechy. [4]
        Smak: Słodkie, gęste, wręcz oleiste piwo. Na pierwszym planie karmel, suszone rodzynki, słodka kawa. Gdzieś w tle lekka wędzonka, taka ogniskowa i przypieczone ciasteczko. Alkohol ujawnia się później i miło rozgrzewa gardło. [4.5]
        Wysycenie: Raczej niskie, pasuje do piwa. [4.5]
        Opakowanie: Etykieta w stylu Artezana z minimum informacji, firmowy kapsel, +0,5 pkt. za dużą, półlitrową butelkę. [4.5]
        Uwagi: Drogie (około 19 zł) ale bardzo dobre piwo. Jak dla mnie może trochę brakuje tego wędzonego pazura, ale bogactwo smaków jest ogromne. Partia 02.2020.

        Moja ocena: [4.225]
        BIRRARE HUMANUM EST

        Comment

        • DariuszSawicki
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2012.08
          • 2869

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ciemny brąz, pod żarówkę widać że piwo jest klarowne. [4]
          Piana: Beżowa, opadła za szybko, a po drodze niechętnie lgnęła do szkła. [2.5]
          Zapach: Wędzonka serowa, a nawet jakby wędzone owoce, o mięsie nie ma mowy. Czuć rodzynki i figi oraz suszone śliwki węgierki. [4.5]
          Smak: Trochę za słodkie, spod lukru można jednak wyczuć słodką kawę zbożową, rodzynki, a nawet palone nuty niczym w stoucie. W przeciwieństwie do zapachu wędzonki brak. Doskonale ukryty alkohol, który obecnie ma 10% objętości. [3.5]
          Wysycenie: Niskie, bardzo odpowiednie. [4.5]
          Opakowanie: Butelka 0,5 litra, niestety etykieta przypomina trochę denaturat, a piwo jest bardzo drogie jak nie denaturat. [3]
          Uwagi: Lepiej pachnie niż smakuje, ale ogólnie jestem na tak. Piwo jest niepasteryzowane i niefiltrowane. Najlepiej spożyć przed 07.02.2020.

          Moja ocena: [3.8]

          Comment

          Przetwarzanie...
          X