Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart
Wyświetlenie odpowiedzi
Tenczynek, Imperial Stout
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, nieprzenikniony [5]
Piana: Bezowa, niezbyt obfita, opadła do zera [3.5]
Zapach: dominuje karmelowo-czekoladowa nuta. Jest też gorzka kawa ale też likierowość, suszona śliwka i alkohol. Ten po ogrzaniu staje się przykry nieco, kojarzący się z zapachem lakieru [3]
Smak: jest pół-słodko, głównie od karmelu, dalej są typowe dla ciemnych i palonych słodów nuty czekolady, kawy z minimalnym kwaskiem na finiszu. Mamy też nuty śliwki oraz …winne. Goryczka niezbyt intensywna, wyraźniejsza z każdym łykiem. Głównie chyba za sprawą paloności i alkoholowości, która wychodzi w postaci ogrzewania i szczypania na języku. [3.5]
Wysycenie: Wysycenie niskie, ratuje sytuację. [4.5]
Opakowanie: Całkiem zgrabne [4]
Uwagi: Piwo mimo wad pije się lekko (jak na RIS-a oczywiście).
Moja ocena: [3.475]
Comment
-
-
Znalazłem w barku tenczyńskiego imperial stouta z datą przydatności do spożycia 20.05.2016, więc pół roku po terminie. Nie wiem czy łyknąć, czy poczekać na lepsza okazję? Miał ktoś doświadczenia z tym piwem po terminie? Ile w ogóle wyszło warek tego piwa?BIRRARE HUMANUM EST
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pinio74 Wyświetlenie odpowiedziZnalazłem w barku tenczyńskiego imperial stouta z datą przydatności do spożycia 20.05.2016, więc pół roku po terminie. Nie wiem czy łyknąć, czy poczekać na lepsza okazję? Miał ktoś doświadczenia z tym piwem po terminie? Ile w ogóle wyszło warek tego piwa?
No to otwieram, zapach niestety mocno alkoholowy, taki bimbrowy, w tyle lekka gorzka czekolada. W smaku też alkohol na pierwszym miejscu, bourbon, trochę koniak, byłoby fajnie, ale wszystko zbyt mocne. Jak już się z tym oswoimy, to wychodzi słodycz, duża słodycz, jak małe espresso z pięcioma łyżeczkami cukru. Goryczka pojawia się na samym końcu, krótka, ale mocna, pestkowa. Podsumowując, wrażenia zdecydowanie poniżej oczekiwań. Piwo nie sprostało okazji.BIRRARE HUMANUM EST
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, nieprzejrzyste. [4.5]
Piana: Niezbyt obfita, beżowa, utrzymuje się warstwą na powierzchni. [4]
Zapach: Galaretka wiśniowa w czekoladzie, toffi. Przyjemny, silnie utleniony. [4]
Smak: Cierpkawe. Czekolada, wiśnie w likierze, marcepan. Alkohol wyraźny ale w przyjemny rozgrzewający sposób. [4]
Wysycenie: Niskie, OK. [4]
Opakowanie: Całkiem stylowa etykieta, dokładny skład. [4]
Uwagi: Warka 10.05.16 Leżak zdecydowanie pomógł. Nadal nie jest to coś niesamowitego ale wypiłem z prawdziwą przyjemnością.
Moja ocena: [4.025]Last edited by Dzoshu; 2016-11-18, 19:12.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatny. [4.5]
Piana: Niewysoka, ciemno kremowa, drobne pęcherzyki, dość szybko się redukuje do średnio trwałego kożucha. [3.5]
Zapach: Karmel, zielone jabłko, śliwka, ciemne słody(ale ciężko sprecyzować, może czekolada), lekko winne, trochę alkoholu. Tragedii nie ma, ale aldehyd octowy jednak psuje całość. [3]
Smak: Śliwko-wiśnie w czekoladzie, karmel, ulepkowate, palone, pełne, średnia palona goryczka z akcentem ziołowym, alkohol obecny, ale nie przeszkadza. [3.5]
Wysycenie: Niskie - dobrze pasuje. [4.5]
Opakowanie: Nie jestem fanem tego typu etykiet, ale ta nawet ujdzie, na plus pełny skład. [3.5]
Uwagi: Trochę przestraszyłem się tych słabych ocen, ale po za aromatem, nie było takie złe, tylko trochę za słodkie jak dla mnie.Warka do 30.12.2016.
Moja ocena: [3.425]Last edited by rafalek21; 2016-12-20, 02:10.
Comment
-
Comment