Piwo gotowe do oceny
Złoty Pies, Pitbull IPA
Collapse
X
-
Złoty Pies, Pitbull IPA
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
aromat: lekki diacetyl + mało intensywny zapach chmieli
kolor: bursztynowy, klarowny
piana: brak (piwo dostałem w szklaneczce degustacyjnej)
smak: Na początku czuć lekki diacetyl, ale potem już nie i nie przeszkadza on w piciu. Goryczka jakaś tam jest, ale... strasznie mała jak na IPĘ. Napisali w karcie, że 60 IBU, ale ja bym dał połowę tego. Chyba bali się przechmielić. Albo wzięli przykład z piwowarów Książecęgo i postanowili zrobić kilka bezsmakowych piw różnie je nazywając...
Za to aromatów chmielowych, chmieli aromatycznych w tym piwie praktycznie brak. Co jak dla mnie jest na bardzo duży minus. Z tego co przeczytałem to jest IPA na australijskich chmielach.
Rozumiem, że to pierwsza warka i mogło nie wyjść. Liczę, że w następnych warkach coś się zmieni i wrócę za rok sprawdzić czy coś się poprawiło. Mam nadzieję, że cenę też poprawią, bo naprawdę wstyd sprzedawać coś tak przeciętnego za 14 zł za 0,4 l, jak 500 metrów dalej można kupić kilka porządnych IP po 12 zł za 0,5. Nie wiem dla kogo to piwo jest. Chyba dla osób, którzy przyjdą tu na drogi obiad i przy okazji zamówią piwo. Bo na pewno taką ceną nie sprawią, że wrocławianie będą tu wracać, jak np. do Spiża.
5/10
gatunek: IPA
cena: 3 zł / 125 ml, 14 zł / 0,4 l
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, minimalnie zamglony. [4]
Piana: Białokremowa, bardzo drobna, średniowysoka, dość trwała. [4]
Zapach: Znów zaskoczenie, ale tym razem nie-nieprzyjemne. To piwo pachnie oldskulowo, słodem i chmielem, ale ten zapach przy IP-ie zaskakuje. [3]
Smak: Sosna, słód, owoce. Wszystko harmonijnie zestawione, nienachalna, acz narastająca, goryczka. [4]
Wysycenie: Niezbyt wysokie. [4]
Opakowanie: Mała szklaneczka z logo browaru, ostatnia na desce degustacyjnej. [4]
Uwagi: Całkiem fajna IPA, zdecydowanie najsmaczniejsze dla mnie piwo w "Złotym Psie".
Moja ocena: [3.65]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowo-herbaciany. Zamglone. [4.5]
Piana: Dość obfita. Stosunkowo długo się utrzymuje. Drobno pęcherzykowa. Bardzo wyraźny i ładny lacing. [5]
Zapach: Słodkie owoce tropikalne - całkiem wyraziście odczuwalne. Lekki diacetyl. [4]
Smak: Średnio-wysoka goryczka przywodząca na myśl skórkę pomarańczy. Wyczuwalne białe owoce tropikalne, a z czasem cytusy. [4.5]
Wysycenie: Średnia. Mogło by być wyższe. [3.5]
Opakowanie: [5]
Uwagi: 14 zł / 0,4 l
Moja ocena: [4.35]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemne złoto przechodzące w pomarańcz, piwo mętne. [4]
Piana: Niedużo jej było, najwyżej 1 cm, jednak idealnie drobniutka jak krem. Po chwili przyjęła postać mgiełki ale w trakcie picia na ściankach pozostawia sporo plam, choć również w dość zwiewnej postaci. [3]
Zapach: Intensywny, głównie igliwie i żywica oraz piękny bukiet mocno dojrzałych brzoskwiń i ananasów. [5]
Smak: Tu równie bogato, żywiczno-leśne nuty dominują ale smaki egzotycznych, aż kapiących słodkim sokiem śródziemnomorskich owoców są bardzo wyraźne. Goryczka mocna, tak chmielowa, jak i również rodem z czerwonego grejfruta i gorzkiej pomarańczy, nie pozwalająca długo o sobie zapomnieć. Bardzo dobre piwo, aż gęste od smaków, nie odmówiłem sobie wypicia drugiego:P. [5]
Wysycenie: Nie za wysokie, idealnie pasujące. [5]
Opakowanie: Gruba szklanka 0,4 l typu shaker bez logo, podkładka firmowa. [3.5]
Uwagi: Smakowane 19.09.2016 w browarze. Poniedziałkowa cena 10 zł.
Moja ocena: [4.675]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złoty, lekko zmętniony [4.5]
Piana: słaba sredniopęcherzykowa, ale dość trwała [3]
Zapach: słód i chmiel bez żadnych nieprzyjemnych wtrętów [4]
Smak: niezbyt intensywna goryczka dobrze równoważy się ze słodowością, w smaku wyczuwalne są pomarańcze, mango, morela i nuta toffi. [4.5]
Wysycenie: nieco zbyt niskie [4]
Opakowanie: na gustownej etykiecie straszy udany rysunek american pitbulla, niestety w informacjach nie podano parametru IBU [4.5]
Uwagi: Butelka kupiona we wrocławskiej Piwnicy, schłodzona do 10C i spożyta przed komputerem, warka do 30.06.2017. Użyte chmiele (Motueka, Sybilla, Vic Secret) dowodzą że bez amerykańskich odmian też da się uwarzyć przyzwoitą ipę.
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemny pomarańcz [4]
Piana: mizerotka, podana tylko z obwódką wokół szkła, dość szybko i ta obwódka zniknęła [2]
Zapach: klasyczny dla stylu, owoce i słód [3.5]
Smak: w miarę pełne i treściwe, goryczka mocna ale nie dominująca i nie zalegająca, owoce cytrusopwe na drugim planie, przyjemna baza słodowa, fajnie zbalansowane [3.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: w firmowym lokalu, firmowe szkło, wafel, wszystko jak trzeba [5]
Uwagi: Dobra IPA ale niczym szczególnym nie zachwyca
Moja ocena: [3.525]Last edited by becik; 2019-03-02, 19:11.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment