Zarzecze, [Pinta] Modern Drinking

[grejwi]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złociste i lekko zamglone. [4.5]
Piana: Obfita. Drobna. Dość szybko opada. Ładnie się osadza. [4.5]
Zapach: Z butelki: przyjemne cytrusy i owoce tropikalne. Po przelaniu da się z cytrusowej kompozycji wyróżnić mandarynki i pomarańcze. [5]
Smak: Cytrusowy (choć nie kwaskowaty) posmak - pestki cytrusów w smaku - niesamowicie przyjemne. Co ciekawe, goryczka jest raczej iglakowa (słabsza niż by się można spodziewać, ale bardzo przyjemna). Bardzo orzeźwiające. [5]
Wysycenie: Średnie do wysokiego. [5]
Opakowanie: Parametry, skład, kapsel, jakość papieru - jak zawsze u PINTY - na wysokim poziomie, natomiast estetyka etykiety, to taka "średnia półka". [4]
Uwagi: Warka do 16.09.2016 r.

Moja ocena: [4.875]

[yoda79]

Ziemek i spółka to najlepsza ekipa w Polsca
Z samego Mosaica wycisnęli rewelacyjny zapach i smak, brak karmelu, piwo wytrawne, z wyraźną, ale nie zalegającą goryczką, cytrusy aż wylewają się z tego piwa. Jest bardzo dobrze.

[TomN]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nieznacznie zmętnione złoto. [5]
Piana: Nawet po nalaniu nie była zbyt imponująca, 1 cm kurczący się w oczach. Biała, sporo większych bąbelków rozsianych między tymi drobnymi. Wyraźnie oblepia szkło. [3.5]
Zapach: Kwiaciarnia przy stoisku z cytrusami. Do tego mango, winogrona, korzenno-ziemiste nuty. Intensywny aromat. Jak dla mnie za bardzo wychyla się w stronę cytrusów. [4]
Smak: Pełny, odczucie w ustach niemalże oleiste, a pije się lekko. Solidna baza słodowa ustępuje goryczce, która trochę zalega na języku. Grejpfrut, mango, przebijająca się ziemistość. [4]
Wysycenie: Średnie, początkowo zbyt wysokie, ale z czasem gubi gaz i wkomponowuje się w większą całość. [4]
Opakowanie: Typowo pintowo, informacje o składzie i miejscu warzenia na ecie. [3.5]
Uwagi: 08.02.17

Moja ocena: [3.975]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty zamglony. [4]
Piana: Biała, bardzo drobna, średniowysoka ale dość trwała. [4]
Zapach: Zioła, ślad palonej cebulki (?), minimalny karmel. [3.5]
Smak: Chmiel wprowadza stonowaną goryczkę, potem dochodzi delikatny karmel i ślad owoców. Stonowany, OK. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: W stylu Pinty, nazwa pewnemu pokoleniu kojarzy się z plakatami z dwoma panami z Niemiec, wieszanymi nad łóżkami nastolatek (plakatami, nie panami ). A to ponoć piwo zachodnie, ale "zachodnio-wybrzeżowe"... Kapsel Pinty. [4]
Uwagi: Całkiem smaczne, dość goryczkowe piwo. Odpowiednie na ciepłe dni, do których pewnie przyjdzie nam teraz nieco poczekać...

Moja ocena: [3.825]

[qbaseq]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przyjemny dla oka kolor dojrzałej pomarańczy, jak najbardziej mieści się w ramach stylu który reprezentuje, nieco mętny [4.5]
Piana: Drobna, bielutka, nawet ładnie oblepia szkło ale nie jest to atut tego piwa [3.5]
Zapach: Jak dla mnie rewelacyjny, daję najwyższą cenę, pachnie tak przyjemnie że aż chce się skosztować :-) w kontrze do innego znanego piwa z Pinty, nazwałbym je "Atakiem owoców cytrusowych" które są naprawdę intensywne a do tego jeszcze czai się żywica i iglaki ... [5]
Smak: W smaku jest kontynuacja świetnych doznań zapachowych - podniebienie atakują cytrusy, goryczka jest średnio-wysoka ( IBU 70 ) , przyjemna, delikatnie ściągająca. Jest dobrze nachmielone jednym tylko aromatycznym Mosaic-em i bardzo umiejętnie zbalansowane, wręcz pyszne. [5]
Wysycenie: Niezbyt wysokie, ale pasuje do stylu piwa. [4]
Opakowanie: Tradycyjna estetyka Pinty, całkiem pomysłowa etykieta, płyta winylowa i nazwa kojarząca się z pewnym niemieckim zespołem muzyki pop / disco z lat 80-tych. Jest pełny skład i parametry [4.5]
Uwagi: Wg. mnie to najlepsze aktualnie piwo w stylu AIPA i pochodnych na polskim rynku - a lubię ten styl piwny i "prowadzę dogłębne poszukiwania" w celu odnalezienia tych najlepszych :-) Polecam !

Moja ocena: [4.75]

[rafalek21]

Uwagi: Wg. mnie to najlepsze aktualnie piwo w stylu AIPA i pochodnych na polskim rynku - a lubię ten styl piwny i "prowadzę dogłębne poszukiwania" w celu odnalezienia tych najlepszych :-) Polecam !

Od samego początku jest to moje ulubione AIPA, praktycznie zawsze mam jedno w lodówce(a jak nie mam to biorę przy pierwszej możliwej okazji). Od premiery pije je regularnie, zawsze mi smakuje, ostatnio trzyma bardzo dobrą formę, choć nawet te "słabsze" warki były co najmniej dobre, czego nie można powiedzieć o regularnie warzonej konkurencji.

[michael50]

Dołączam się do zachwytów powyżej i potwierdzam - to jedno z najlepszych piw, a na pewno najlepsze z tego rodzaju (IPA), jakie piłem. Czuć było goryczkę, i to wyraźną, ale gdy zwykle ona mnie lekko odpycha od wszelkiego typu ip, tym razem tak doskonale współgrała z cytrusami i słodem oraz chmielami, że picie Modern Drinking sprawiało niesamowitą przyjemność. Smaczne, świetnie zbilansowane i doskonale wchodzące piwo. Wypiło jedno i czułem, że trafiłem naprawdę dobrze. Polecam i mam nadzieję, że uda mi się je kiedyś jeszcze dorwać.

[Maloy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor w stylu. Lekkie zmętnienie. [4]
Piana: Bardzo przyjemna nie opadająca zbyt szybko. [3.5]
Zapach: Zapach prawilny. [4.5]
Smak: Jedno z lepszych AIPA na polskim rynku, oczywiście według mnie.
Choć goryczka mogłaby byc nieco wyższa. [3.5]
Wysycenie: Bardzo przyjemne nie nachalne. [4.5]
Opakowanie: ,,Pintowski" styl nic dodać nic ująć. [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.875]

[grodek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, wpadający w jasny bursztyn. Delikatnie zamglony. [5]
Piana: Biała, średnio i drobnopęcherzykowa, początkowo obfita, jednak średnio trwała. [3.5]
Zapach: Słodkie dojrzałe owoce (mango, marakuja), multiwitamina, lekki powiew "nafty" i delikatny karmel. [4]
Smak: Słodowe, treściwe, jednak nie jest ciężkie, zalepiające. Dość wytrawne, bardzo pijalne. Dominują tropikalne owoce, z sosnowymi smakami i lekkim karmelem. Ziołowa goryczka, wydaje mi się, że niższa niż deklarowane 70 IBU. [4.5]
Wysycenie: Średnio wysokie, w sam raz. [5]
Opakowanie: Noworoczna stylistyka etykiety. Jak zawsze pełen skład i firmowy kapsel. [4.5]
Uwagi: Wypite ze smakiem, po raz kolejny Pinta nie zawodzi. Piwa single hop są może nieco skromniejsze, jednowymiarowe w odbiorze, jednak cenię je ze względu na możliwość zapoznania się z konkretnym gatunkiem chmielu. Termin do 01.09.2018.

Moja ocena: [4.275]

[SeeJay]

13.11.2018

Atak Chmielu to loteria, ale Modern Drinking mimo różnic w poszczególnych warkach nigdy mnie nie zawodzi.
Mosaic to chmiel, którego kiedyś nie lubiłem i do dzisiaj uważam, że podobnie jak z Euqanotem można z nim przesadzić, a co za tym idzie uzyskać (w przypadku Mosaica) nieprzyjemną multiwitaminę zarówno w smaku jak i aromacie. MD to idealny przykład wzorowego wykorzystania tej odmiany. Dla mnie wzorowy SH Mosaic. Ogólnie lepszego SH IPA w wykonaniu polskiego browaru nie piłem, może za wyjątkiem starej, pierwszej warki Enigmy od Doktorów sprzed czasów wydawania "piw - porażek".

Wydawało mi się jednak, że starsze warki MD były nieco bardziej wytrawne albo po prostu mój ozor oczekuje z piwa na piwo więcej goryczki i wytrawności.

[rafalek21]

Warka z datą do (uwaga) 29.02.2019 - może to też data otwarcia browaru Pinty.

Piana obfita, jasno kremowa, nawet trwała, nieźle zdobi szkło.
Zapach typowy dla chmielu Mosaic: tropiki, nafta, trochę cytrusów - bardzo przyjemny, dość intensywny.
Smak: Cytrusy, lekko ziemisty, tropiki, nafta, goryczka wysoka - cytrusowo-sosnowa, pół wytrawne, słód obecny, ale jest na drugim planie, ciała nie brakuje.
Wysycenie między średnim, a niskim - w sam raz.

Udane jak zawsze, nową ocenę wstawiam w razie czego, bo alkohol urósł do 6,5% - nawet nie zauważyłem kiedy, może to część niedawno zaczętej "aktualizacji" receptur przez Pintę. Mój osobisty faworyt w stylu West Coast IPA, a może nawet w ogóle jako IPA.

[rafalek21]

do usunięcia

[rafalek21]

Smak: Cytrusy, lekko ziemisty, tropiki, nafta, goryczka wysoka - cytrusowo-sosnowa, pół wytrawne, słód obecny, ale jest na drugim planie, ciała nie brakuje.

Napisałem że goryczka cytrusowo-sosnowa, ale po wypiciu całego, to ogólnie sporo tej żywicy w smaku. Ogólne wnioski dalej takie same.