Gryf, [Brokreacja] The Miner

[dlugas]

Znowu ja i znowu wietrzenie szafek i lodówki

Warka: 01/09/2016 pite 03/12/2016
Kolejny staruszek.
Świetne piwo. W aromacie nadal czuć iglaki i cytrusy. W smaku albedo z grapefruita. Do tego nity palone oraz czekoladowe.
Dobrze, że nakupiłem tego piwa jak głupi pięknie się starzeje.

Jak to nieraz mawiam: "Dobra robota wykonana w browarze, procentuje w piwie nawet grubo po terminie".

[Pivotal]

Warka do 15.12.2016, wypite 26.10'16.

Grudniowa warka również trzyma poziom jeśli chodzi o zapach i smak.
W zapachu dominowała żywica z cytrusami do której dochodziły słody palone, czekolada, kawa, karmel i inne owoce. Jeśli idzie o smak, to tym razem słody palone, czekolada i kawa były na pierwszym planie, a żywica i cytrusy bardziej w głębi. Goryczka bez zmian, mocna w typie żywiczno-grejpfrutowym z posmakiem palonym na finiszu. Piana tym razem była kiepska, wysycenie CO2 również było słabe.
Na etykiecie drobna zmiana, teraz jest piwo PASTERYZOWANE, wcześniej było niepasteryzowane.

[dlugas]

Znowu ja i znowu wietrzenie szafek i lodówki

Warka: 01/09/2016 pite 03/12/2016
Kolejny staruszek.
Świetne piwo. W aromacie nadal czuć iglaki i cytrusy. W smaku albedo z grapefruita. Do tego nity palone oraz czekoladowe.
Dobrze, że nakupiłem tego piwa jak głupi pięknie się starzeje.

Jak to nieraz mawiam: "Dobra robota wykonana w browarze, procentuje w piwie nawet grubo po terminie".

Znowu ja
Ta sama partia

Data ważności: 01/09/2016 pite 24/11/2017

No wyciągnięty z szafy.
Leciutko po terminie.
Rok z okładem górnikowi nie zaszkodziło.
Nadal jest prażony słonecznik.
Nadal jest grapefruit.
Nadal jest lekko stoutowe.
Nadal jest świetnie Pijalne.
Nadal ma lekko żywiczny finisz.
Nadal nie pamiętam czy lepszy był/jest The miner czy Lumberjack.

Oba te piwa mam na "leżaku".
Oba popijam co pół roku.
Oba są bardzo dobre.

Dobrze, że mam chyba jeszcze parę sztuk z warek jesień 2016.
fotka

https://www.instagram.com/p/Bb5P2-1FU-0/?taken-by=stok_tom

[grodek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarne, nieprzejrzyste. [5]
Piana: Beżowa, drobnopęcherzykowa, średnio obfita; niewielka ilość utrzymywała się podczas degustacji. [3.5]
Zapach: Początkowo prażony słonecznik, później cytrusy, żywica sosnowa, trochę gorzkiej czekolady. [4]
Smak: Średnio treściwe, posmak gorzkiej czekolady z kawą, po chwili grapefruit, dużo żywiczno-sosnowych posmaków. Na finiszu solidna grapefruitowa goryczka oraz posmak palonego słodu. [4.5]
Wysycenie: Średnie, dobrze dobrane. [5]
Opakowanie: Podoba mi się etykieta, kapsel firmowy, podany skład. [5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo z solidną goryczką. Butelka o pojemności 0,5L, termin do 02.09.2021.

Moja ocena: [4.3]

[LESNICZYy]

W smaku dominuje paloność , gorzka czekolada i kawa . Cyrtrusów i żywicy brak a wypiłem hektolitry piw o grejpfrutowej goryczce . Piwo bardzo stoutowe ale mimo tego bardzo dobre szczególnie na zimniejsze miesiące . Warka także 2.09.21. trzymana w piwnicy .

[kiszot]

Cyrtrusów i żywicy brak a wypiłem hektolitry piw o grejpfrutowej goryczce .

No tym to mnie zastrzeliłeś.

[Javox]

Co prawda to już trochę czasu minęło ale wypowiem się o znamiennej warce 02.09.2021 bo akurat taka degustowałem

Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - sporo.
Gaz - nie za dużo.
Barwa - ciemny rubin.
Aromat - paloność, owocowość była ale jak z ciemnych suszy owocowych.
Smak - jak w aromacie z lekka ale dopasowaną goryczką.

Piwo niezłe. Przyjemna gorzkość i spożywanie

[darekd]

Smaczne, udane. Wersja związana z akcją charytatywną Brew for Ukraine: