Pierwsza ocena po giełdzie w Tychach. Bo i nie mogłem się doczekać spróbowania tego piwa. A przydźwigał je dla mnie Albeertos (dzięki! )
Jest to pierwsze tak słodkie piwo, które mi smakowało...
Ocena:
Kolor (5) - całkowicie godne swojej nazwy. Tak bardzo ciemnowiśniowo-brązowe, że niemal czarne.
Nasycenie (2,5) - przynajmniej w wersji butelkowej za słabe. pod koniec konsumpcji zdecydowanie za mało gazu.
Smak (4) - słodkie i ziołowe. Na przekór innym opiniom nie przypomina mi Coli. Raczej posmak dobrego Vermuthu, złożony z wielu nut ziołowych. W tle cynamon, cytryna i goździki. Smakowało mi bardzo, ale odnoszę wrażenie, że mogliby je mniej dosładzać. Dlatego dałem "czwórkę"... Gdyby było bardziej wytrawne byłoby naprawdę super. Oczywiście nie ma w smaku nut alkoholu.
Piana (3) - równa i drobna, ale w wersji butelkowej, jako pochodna nagazowania - jednak za słaba.
Zapach (4,5) - złożony i przyjemny. Ziołowo słodkawy.
Opakowanie (3,5) - Ot etykietka... wydrukowana farbą metalizowaną. Takie piwo zasługuje na coś lepszego.
W sumie - bardzo smakowało. Będę do niego wracał, co jest w najbliższych dniach o tyle pewne, że mam jeszcze kilka sztuk
Już widzę świetny zestaw na zimowy wieczór. Schłodzona "Czarna Fortuna", cicha muzyczka, fotel, a w fajce będzie "Staropolski nr 1"...
Moja ocena: [4.025]
Jest to pierwsze tak słodkie piwo, które mi smakowało...
Ocena:
Kolor (5) - całkowicie godne swojej nazwy. Tak bardzo ciemnowiśniowo-brązowe, że niemal czarne.
Nasycenie (2,5) - przynajmniej w wersji butelkowej za słabe. pod koniec konsumpcji zdecydowanie za mało gazu.
Smak (4) - słodkie i ziołowe. Na przekór innym opiniom nie przypomina mi Coli. Raczej posmak dobrego Vermuthu, złożony z wielu nut ziołowych. W tle cynamon, cytryna i goździki. Smakowało mi bardzo, ale odnoszę wrażenie, że mogliby je mniej dosładzać. Dlatego dałem "czwórkę"... Gdyby było bardziej wytrawne byłoby naprawdę super. Oczywiście nie ma w smaku nut alkoholu.
Piana (3) - równa i drobna, ale w wersji butelkowej, jako pochodna nagazowania - jednak za słaba.
Zapach (4,5) - złożony i przyjemny. Ziołowo słodkawy.
Opakowanie (3,5) - Ot etykietka... wydrukowana farbą metalizowaną. Takie piwo zasługuje na coś lepszego.
W sumie - bardzo smakowało. Będę do niego wracał, co jest w najbliższych dniach o tyle pewne, że mam jeszcze kilka sztuk
Już widzę świetny zestaw na zimowy wieczór. Schłodzona "Czarna Fortuna", cicha muzyczka, fotel, a w fajce będzie "Staropolski nr 1"...
Moja ocena: [4.025]
Comment