Kolor: Lekko zmętniony, jasny bursztyn/ciemne złoto. [4.5] Piana: Obfita, głównie drobno pęcherzykowa, utrzymuje się długo w postaci nawet wysokiego kożucha, minimalnie zdobi szkło. [4] Zapach: Słody w postaci karmelu i herbatników, chmiel przejawia się głównie jako słodkie owoce tropikalne, śladowe ilości grejpfruta i żywicy. Wydaje mi się że gdzieś tam daleko czuć minimalnie tą zieloną cebulkę, ale może to tylko moja autosugestia. [3.5] Smak: Jest nawet dużo słodowości, ale mimo to pije się lekko, karmel i nuty mocno wypieczonego biszkopta, na początku piwo sprawia wrażenie słodkiego lecz po chwili szybko kontruje to goryczka, niby tylko 46 IBU a jest bardzo wyrazista, głównie łodygowo trawiasta ale jest też trochę grejpfruta, oprócz tego przez cały czas wszystkiemu towarzyszą motywy owoców tropikalnych. [4.5] Wysycenie: Średnie, czuć jego obecność i nie przeszkadza. [4.5] Opakowanie: Kolorystyka jak w fladze USA, ale niebieski w połączeniu z czerwonym średnio mi podchodzi, ogólnie etykiety Nepomucena są takie ugłaskane, wszystkie informacje zawarte, kapsel firmowy, nie wyróżnia się na półce. [3.5] Uwagi:
W zapachu cytrusy, karmel i lekki motyw cebulowy ( summit ? ). W smaku podobnie plus wyraźna ( grejpfrutowe albedo ) goryczka. Niezła, biała, krążkująca piana. Jest dobrze
Comment