Browar na Jurze, [Pinta] Farmhouse!

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[WojciechT]

Bardzo mi to piwo smakuje. Potężna czapa śnieżnobiałej piany, piękny aromat zbożowo-cytrusowo-owocowy, smak słodkawy, ale w takim przyjemnym, owocowym stylu. Do tego przyjemny, wytrawny finisz. Ja chcę to piwo pić w lecie. Litrami.

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy, przelewane znad osadu klarowne, po wlaniu resztki zmętnione. [4.5]
Piana: Biała, obfita, drobne pęcherzyki, stosunkowo trwała, łatwa do pobudzenia, niechętnie zdobi szkło. [4]
Zapach: Cytrusy, trochę stajenno-podobnego zapachu - z ogrzaniem przypomina bardziej Mosaic'ową cebulę, mirabelka, delikatnie przyprawowy. [4]
Smak: Zbożowa słodowość, cytrusy, owocowe, bardzo delikatny kwasek, umiarkowanie przyprawowe, treściwe, średnie ciało, a przy tym lekkie, półwytrawne(początkowo niewysoka słodycz odsłodowa), średnia cytrusowa goryczka. [4.5]
Wysycenie: Średnie - pasuje. Delikatnie szczypie w język - ale nie wiem czy to od nasycenia. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta z kompletem informacji - podoba mi się jak większość etykiet od Pinty. [5]
Uwagi: Zgadzam się z WojciechemT - bardzo smaczne piwo, świetne na lato. Moim zdaniem lepsze od zwykłych saisonów. Kolejne dobre piwo od Pinty. Warka 30.09.2016.

Moja ocena: [4.275]

[grejwi]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnożółte - mocno zamglone. [4]
Piana: Bardzo obfita, biała piana o średniej wielkości pęcherzykach. Obfitością imponuje, ale przypomina trochę spieniony płyn do naczyń. Ładny piętrowy lacing. [4]
Zapach: Zdecydowanie estrowy: owoce i warzywa - w tym jeden szczególnie znajomy zapach, którego nie potrafię zidentyfikować (może cebula, ale taka świeżo z ziemi wyciągnięta). [4]
Smak: Słodkie, ale bardzo lekkie i orzeźwiające. Goryczka niska do średniej - ziołowa. W smaku nuty białych owoców tropikalnych, oraz charakterystyczny pszeniczno-drożdżowy posmak. [4]
Wysycenie: Wysokie. [4.5]
Opakowanie: Etykieta bardzo przyjemna dla oka, dobra jakość papieru. Skład i parametry całkiem szczegółowe. Kapsel firmowy. [5]
Uwagi: Warka do 30.09.2016 r.

Moja ocena: [4.075]

[Martainn]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętne, jasne. [4]
Piana: Dość obfita, drobnopęcherzykowa, zostawia ładny lacing. [4]
Zapach: Bardzo przyjmny, owoce, estry, cytrusy. Bajka. [4]
Smak: I tu jest dla mnie kosmos. Piwo jest mega pijalne. Goryczka wyraźna, ale nie zalegająca ani nie dominująca. Dominują owoce, cytrusy. Mega orzeźwienie. I to może lekki minus bo piwo strasznie łatwo i szybko się kończy. Trzeba się powstrzymywać żeby nie wziąc kolejnego łyka i skończyć piwo w minutę. [5]
Wysycenie: W sam raz. [5]
Opakowanie: Typowe dla Pinty. ale jak dla mnie opakowanie ma małe znaczenie. [4]
Uwagi: Jedno z lepszych piw jakie piłem ostatnimi czasy.

Moja ocena: [4.45]

[DonZ]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnożółte mocno zmętnione. [4]
Piana: Drobna, niewysoka, wymuszona. [2]
Zapach: Przyjemny słodki zapach owoców tropikalnych. Z nutą karmelową przypominającą tanie lizaku zrobione z cukru aromatu i barwnika kupowane na odpustach. [4.5]
Smak: Piwo lekko słodkie, lekkie, bardzo pijalne. Goryczka nie wysoka, przystępna. W odczuciu jest gładkie i wodniste, co czyni je nieziemsko pijalnym. Bardzo szybko znika. W smaku daje się wyczuć cutrusowa i chmielowa zielona goryczka, lekka ziołowość . [5]
Wysycenie: Jest w porządku, nie wysokie, choć z trudem idzie zbudować pianę, więc odrobinę wyższe na pewno wyszłoby na plus. No i nie znikałoby w zastraszającym tempie. [4]
Opakowanie: Pinta, nic dodać nic ująć, choć zaczynają je udziwniać, była prosta stylistyka teraz tematyczna acz już mi się tak nie podobają. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.375]

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnożółty, mętny. [4]
Piana: Śnieżnobiała, średnia, trwała, jak na weizenie. [4.5]
Zapach: Kwaskowy, susz, siano, cytrusy. Ciekawy. [4.5]
Smak: Słodowy, lekko korzenny, zbożowy, trochę kwaskowy, cytrusowy posmak. Goryczka niska. [4]
Wysycenie: Niskie/średnie. [4]
Opakowanie: Ujdzie, jak to Pinta, poprawnie i tyle. Wszystkie dane ładnie rozpisane. [4]
Uwagi: Ciekawe piwo, czuć w nim wyraźnie belgijskie nuty. Amerykańskie chmiele zdecydowanie na drugim planie. Lekkie, pijalność wysoka. W sam raz na lato.

Moja ocena: [4.225]

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Solidnie zmętniona słomka. [4]
Piana: Średniej wysokości, stosunkowo trwała, przeciętnie zdobi szkło. [4]
Zapach: Owocowy, bardziej belgijski niż od amerykańskich chmieli, ale te też są wyraźnie wyczuwalne. Czuć też zioła i lekką stajnię. [4.5]
Smak: Przyjemnie słodowe, w żadnym stopniu nie mdlące ze stonowaną goryczką. W odczuciu zboże i cytrusy takie jak limonka, nawet trochę cytryny i grejpfrut. Wyczuwalny kwasek wprowadza sporo orzeźwienia i podkręca tzw. pijalność. Obecne są też nuty przyprawowe, odrobinę pikantne. [4.5]
Wysycenie: Wysokie, odpowiednie. [4]
Opakowanie: Bardzo ładny rysunek na etykiecie, jak zwykle pełny skład oraz dużo informacji o piwie. [5]
Uwagi: Doskonałe piwo na ciepłe dni. Ten wysoki kwasek trochę mnie zaskoczył, ale oczywiście jest to wyłącznie pozytyw jak dla mnie.
Warka 26.10.2016.

Moja ocena: [4.425]

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłote, przejrzyste. W toni unosi się wiele bąbelków. Pod koniec butelki jest już sporo drożdży i nalane do szklanki piwo jest zmętnione. [4.5]
Piana: Piana bardzo obfita, bardzo trwała. Piwo wygląda na ciut przegazowane i trzeba nalewać je na kilka razy. [4]
Zapach: Cytrusy, słodkie owoce tropikalne, brzoskwinie. [4.5]
Smak: Piwo jest wytrawne, lekkie i bardzo pijalne. Piwo ma charakter przede wszystkim cytrusowy, lekko brzoskwiniowy i ananasowy charakter. Delikatna słodowość jest świetnie wkomponowana w całość profilu piwa - idealnie uzupełnia chmielową warstwę, która gra pierwsze skrzypce. Po ogrzaniu ujawnia się delikatnie cierpki, przyprawowy finisz. [5]
Wysycenie: Wysycenie wysokie. [4.5]
Opakowanie: Etykieta bardzo ładna, wszystkie szczegółowe informacje podane. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić. to tło w miejscach, gdzie jest tekst - paski w tych miejscach nie sprzyjają czytelności. [4]
Uwagi: Data przydatności do spożycia: 30.09.2016

Moja ocena: [4.625]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bladozłoty zamglony. [4]
Piana: Biała, drobna, niewysoka i nietrwała, po chwili jej nie ma... Ki czort??? [2.5]
Zapach: Dziwny. Zbożowo-przyprawowy jakiś. Mnie niczym nie przekonuje. Może tak "pachnie" amerykańska farma...? [3]
Smak: Tutaj też... niebanalnie. Trochę owoców, szczypta karmelu, do tego dziwny posmak (siano???) i dość konkretna goryczka. [3]
Wysycenie: Średniowysokie, OK. [4]
Opakowanie: W stylu Pinty. To już właściwie klasyka.... Choć potwierdzam, tło w paski (zielono-zielone) nie ułatwia lektury... . [4]
Uwagi: Ejli coraz więcej. Trzeba się wyróżnić, rozumiem. Pojawiają się kolejne wariacje, ale część z nich, hm... cieszy umiarkowanie.

Moja ocena: [3.1]

[SeeJay]

Otwierając piwo miałem sceptyczne odczucia, bo aromat z butelki kompletnie mi się nie spodobał. Siano jak w wiejskim wychodku plus wymioty, delikatny kwasek + "coś lagerowego", a w smaku poezja. To piwo to odskocznia od standardowych APA/IPA. Delikatna słodycz i kwaskowość skontrowana smakiem amerykańskich chmieli.

PS: Tył etykiety z opisem trunku i składu to jakieś nieporozumienie. Oczopląs.

[melor]

aromat: owocowe nuty i saisonowe aromaty. Nie wiem jakie to owoce, ale aromat jest bardzo przyjemny. Czuć coś jeszcze, ale nie wiem czy to od chmielu czy od drożdży. Wydawałoby się że od chmielu, ale wszystkie chmiele które tu są to znam i nie pasuje mi to do żadnego z nich...
kolor: jasnozłoty, klarowny - sok jabłkowy
piana: duża, śnieżnobiała
smak: Bardzo wysokie nagazowanie. W smaku bardzo dziwne. Nie wiem czy to te dzikie drożdże robią tą robotę. Przypomina to chyba stary chmiel. W każdym razie pomimo dodania amerykańskich chmieli, to piwo nie smakuje jak APA czy AIPA. Średnia goryczka. Wyraźnie aromaty chmielowe (ale nie takie jakie znamy z AP i IP). Dobre, ale nie ma rewelacji.
6/10

[rafalek21]

Warka do 28.2017.
Nie robiłem notatek, ale po za oczekiwanym smakiem i aromatem, piwo było winne(białe wino), szczególnie w smaku, osobiście mi nie podpasowało, ogólnie słabsze niż świeżo po premierze.

[kosher]

Grejpfrutowo-chmielowy mułek + kwasek i przyprawy.
Ujdzie, ale przy dłuższym posiedzeniu męczy, następnego bym nie chciał.
Warka do tegorocznej Wigilii, lekko przeceniona na 5.99 zł.